No zgadłeś.
Cały tył generalnie -> część ramion z tyły, plecy, pośladek i kawałek uda. ^^
Właśnie mi się dlatego tak nie chce, wiem, że to w sumie zajmie trochę i minie ale kurwa mać 5 sesji...

Jak masz hajs i lubisz spac na brzuchu to rob 5 miesiecy i po wszystkim

Jak już zrobisz nie zapomnij jechać latem na plaże do Mielna

No właśnie zawsze mnie ten czas wkurwiał :/
Z drugiej strony teraz najlepszy moment, do przyszłego roku zanim się ciepło zrobi będzie z głowy.
Jedyny minus to, że będzie zimniej i trzeba się ciężej ubierać zamiast wrzucić jakieś lniane odzienie latem.

Jest to mocno zmodyfikowana wersja tego: http://i.imgur.com/U7ko4TO.jpg

Jądra na barkach, schodzące w dół prącie i naplet na udzie? Ja stwierdziłem, że przed tatuażem pójdę na siłkę co by jak Conan wyglądać i tak tkwię w zawieszeniu parę lat.

To swoją drogą
Na dupie już cumshot jest.

jakby co to nikius może podeslac pare pomyslow co sobie na plecach zrobić.

z silka to w sumie nie wiem jak to jest. tak zle i tak niedobrze, bo przecież jak jesteś "duzy" to keidys to zejdzie i sflaczeje.

Czy nie jest to tak, ze tatuaż się trochę rozciąga ale nie jest az tak zle w ani jedna ani w druga strone?

btw. jak się do tego zabrać? isc do lepszego studia, powiedzieć co się mniej więcej chce, poprosić o projekt i jechane? Czy może jeszcze jakies magiczne rzeczy trzeba popelnic? Pytam bo to jednak już ten tatuaż ze mna zostanie na dluzej, coby nie zalowac pozniej ;p jakies zasady obowiazuja? ;p np. ze pewne treści to 100% wtopa w tym "temacie"

Tu nie chodzi o to żeby z siebie robić świnię 130kg tylko "znormalizować" ciało, dobrze przygotować (ja mam w planach nawet depilację laserową) itp. Kilka miesięcy basenu i siłowni powinno każdemu normalnemu człowiekowi wystarczyć pod warunkiem, że nie jest jakimś Tczewiakiem (hihihi).

Ja zgłosiłem się do studio z polecenia i to jedne z najlepszych w rejonie (nie pamiętam nazwy, musiałbym maile przeszukiwać).

Dlatego wolę zapłacić więcej i mieć gwarancję.

Nic Ci nie sflaczeje chyba, że się roztyjesz jak świnia i będziesz miał większe rozstępy niż rów na dupie.

Dokładnie. Ja mam normalną budowę, lekki fat na brzuchu. Cel trochę wzmocnić się i poprawić sylwetkę, nic ponadto. Po rzuceniu palenia przytyłem 10kg, do poziomu 87kg przy 184cm i trzymam blisko 10 lat już wagę. Drobne wahnięcia zimą jak pofolgowałem. Nie boję się tycia bo nie wpierdalam ponad miarę i raczej się ruszam niż tylko siedzę. Tatuaż to coś na czym sie nie oszczędza. Najlepiej robić w Japonii.

Ten z linkzora Razotha całkiem si

Fajny, zawsze motywy romańskie mi się podobały ale do tego to już trzeba mieć łapy i bary żeby to wyglądało.

hehe, no tak myslalem...
uuuu widze, depilacja laserowa anusa, grubo ;d

w sumie to ludzie by zrobić dobry tatoo jezdza nawet do innego województwa, generalnie tez będę wolal nawet przeplacic niż mieć cos w stylu kutaranga na czole czy lwa wygladajacego jak krzywy kot ;d

ale chodzilo mi tez o to, czy w "klimacie tatoo" utarlo się cos jako swoiste faux pas, typu chińskie znaczki, motylki, teksty z prawdami zyciowymi i inne durne dziary ;d

bullet fajny tatoo- i fajne cycki.

No golenie dupy to standard higieny, wtf :<

forumowi maczo Ci powiedzą, ze golenie pod pachami czy na klacie ist so gheeey, a co dopiero pupki.

No jak lubią bizony czy winogrona otrzepywać na trawie to w/e

Pro.

No to już jest HC.

No nie będę miał jaj zrobić, a Baphomet na ramieniu jest weak.

Jakiś kretyn ma na plecach jakieś gówno. Banał. To już koci się mniej ośmieszył.

dlatego wytatuuje sobie Ziemkiewicza na plecach.