Zgadzam się z Opim. Tez mnie to trochę rozczarowuje/wkurza że wychodzę za miasto i mam moby które widziałem pierwszy raz po roku gry w 11.
Poza tym z tym aggro. W 11 czasami naprawdę się balem... to poznawanie swiata, każdej nowej krainy gdzie za rogiem czailo się zlo było zajebiste. Wspomniane już VD gdzie nawet wracający po trainie Gob mogl cie zagrowac. Pamietam nawet ten pierwszy dalszy quest gdzie szliśmy w 3 os z Bastok tam gdzie te syfony woda tryskaly i się chyba tam zgubiliśmy itp. itd... ehhh wspomnienia.

Nie identyczna, jebie mnie czy na poczatku bije pszczole czy krokodyla. Chodzi mi o to, ze ciekawe moby z XI tu zostaly sprowadzone do poziomu moba na 3 strzaly. W tym wypadku chodzi mi tylko o sentyment, a nie jakies wzgledy praktyczne.
W XI spotkanie z pierwszym drzewem pamietam do dzis, a w XIV to kolejny easy mob. Szkoda ze w pierwszych zonach nie biegaja male behemothy i fafniry.

Ja wiem ze to takie moje sentymentalne pierdolenie i pewnie niektorych denerwuje. Jestem realista i nie oczekiwalem FF XI-2, bo juz takich gier sie nie robi, a ja tez nie mam juz tyle czasu na granie co kiedys, ale po dziwolagu jakim bylo 1.0 myslalem, ze tegie, japonskie glowy usiada i wykorzystaja fajne rozwiazania z XI, dodadza pomysly z innych mmo i wyjdzie fajna gra o umierkowanym poziomie trudnosci, a oni kurwa zrobili nastepnego klona wowa jak wszyscy na tym pierdolonym rynku mmo. :/

Fauna się rozwija, morbole dorastają ... a buble bernie straszy na lv 13 Fate.
Furmaroles było takie sobie, zwłaszcza farmienie XXX godziny na ghysall greens.

Z tego co wiem, to zginąć mozna bardzo łatwo, wystarczy zabłądzić.
Nie wszystko jest takie na easy mode, ale w sumie jest sporo easy mode, np z mojego punktu widzenia crafting do lv 20 to easy mode, potem ... ? hmm, nie wiem. To samo lvling postaci, questy, instancje itd. poziom trudnosci wzrasta.

I chuj ci między dwa wiszące poślady.

Ja zacząłem grać na Sarga, gdyż Zima tam gra. Przyjaźnimy się od czasu 11tki. A czy tam ludzie są dalej z progresem czy bliżej, czy mucha lata, czy tramwaj jedzie, czy słońce świeci... itd. itp. to mam na to wyjebane. I tak gram głownie solo. Kalcia, Veji, Goku, Gal, Desiu - miałem okazję ich wszystkich poznać i to było moim kryterium w wyborze serwera a nie to gdzie kto ma jaki progres i który jest na serwie. To jest tylko gra a spinacie się jak gówno w dupie przy zatwardzeniu.

XI też się sporo zmieniła w easy mode, lewelowanie nie jest hardocorwe jak kiedyś, SE zrezygnowało chyba z true aggro bo na sneak/ invis nic mnie w nowym kontencie nie zagrowało jeszcze pamiętam jak na 75 trzeba było dobrze znać mapy AU i pilnować odpowiednich mobków bo paść można było szybko. Takie czasy niestety brak dreszczyku który był kiedyś. A co do dramy to gratuluje rozważam zakup PS3 i popykanie w XIV aby bo dramy w gronie PL > wszystkie inne . Poczekam jeszcze czy coś się w XI ruszy po updacie REM.

No to do tej pory nie wpadłeś chyba na TO
Można je już spotkać w okolicy wejścia na WKR w Ceizak.
Są również w Moh Gate, Yorcia. Tam przed nimi jak do tej pory spieprzałem xD

dodam jeszcze ze gigasy w mor dhona agruja na wzrok, mozna je ominac przechodzac im za plecami, jest jeszcz ekilka innych mobow ktore agruja na wzrok/sluch

Spoko Zja, ale oni pisza o FFXI

Tak z ciekawosci: na sarga tez macie jeszcze kolejki?

Na moogle sie zdarzaja co dobrze swiadczy o grze 3 miesiace po premierze.

Jesli 1-3 osoby mozna nazwac kolejka to mamy

No tak. U nas to samo, kilka osob i z reguly z 30 sec czekania

W weekendy i po 50 osób w kolejce

Bo gra jest fajna ;p
Jak będą updejty wrzucać co 3 miechy to będę grał i grał ;p

JAK MI RAMU ODDADZĄ!!!!

EJ - ile kosztuje Savage Aim Materia IV na Mooglu? Bo nie wiem czy na Sarga nie kupić przed przenosinami.

na dzień 11.05.2014r najtańsza na rynku 170k.

U to na Sarga taniej - ok 120k

weź Zeta pod pachę

Sporo PL z Sarge przechodzi na Moogla z tego co widzę.
Galenros po 15, ja też tak jakoś, teraz Huck deklaruje odejście.

Szkoda tylko że Xavery przestał grać