Tor-Bled-Nam napisał(a):
No jednak nie identycznie, chyba masz mózg, znasz historię USA ich ogólnie pojęty system prawny, nie wiem czemu tak pierdolisz. Wiem, że wielu ma sentymenty do pojęcia narodowy, niektórym nawet automatycznie staje, ale wypadałoby nie wyłączać myślenia wtedy.
Widzę, że historia USA, gdzie ludzie z imigracji i o dziwo mówiący różnymi językami, z różnych krajów i kultur zbudowali najsilniejszą gospodarkę świata nic wielu nie nauczyła.
I jebie mnie neokolonializm czy sralizm. Dla mnie Polska może być Niemieckim landem, skoro juz dziś Polakowi w Niemczech żyje się lepiej niż we własnym kraju.
Jest jednak zasadnicza roznica miedzy Europa a Stanami, tam ludzie z roznych krajow przyjezdzali za chlebem, zeby dzieki ciezkiej pracy sie czegos dorobic i szybko przestawiali sie na jeden wspolny jezyk - angielski. To nie byla ani Ziemia Anglikow, ani Wlochow ani Niemcow. Wszyscy byli tam obcy.
Polsak nigdy nie bedzie niemieckim landem, bo w niemieckich landach zarabia sie 5 razy wiecej niz w Polsce i tak ma pozostac, zeby mozna bylo tanim kosztem wyprodukowac Opla czy proszek do prania.