dojscie na spot Byakko bez aggro i bez bladzenia:D

to było piękno, dopóki nie znieśli level cap

No ja jeszcze z capem robiłem
I to w wybornej ekipie.

Z drugiej strony nie miałbym teraz czasu i mocy, żeby to wszystko robić.
Jak miałem czas było zajebiście ale teraz trochę gorzej, ffxiv mi pasuje, mimo, że łatwe ;p

jak Canto missnal 2h na 1% w najtrudniejszej walce jak robilismy dostep do sky to pamietam do dzis:) CoP byl zajebisty ale tak jak Oskar mowi nie da sie juz tak grac
w tym wieku:) ja czekam na update do 14 bo nie mam sily grindowac fate na
drugim jobie.

Tak pomyslalem ostatnio, ze robienie map w XI to bylo wieksze wyzwanie niz wszystko co jest w XIV, ale mimo wszystko gra sie fajnie. Jak dadza rade z czestymi update i w miare szybko wypuszcza dodatek to jest szansa na utrzymanie sensownej playerbase.

Widze nie jestem samotny Podchodzilem kilka razy do FATE ale po godzinie mnie na rzyganie bralo, naprawde juz grind by byl lepszy niz bieganie w FATE, nuda na maxa. A w ogole to kompletnie nie kumam jak mozna bylo spierdolic content do levelingu. GL to tylko do craftu, a potem martwe to :/ Cos mi sie wydaje, ze gra za rok po premierze 2.o bedzie dopiero jakos tak dopracowana

We will see ...

No, levelowanie w zergach to chyba najnudniejszych mozliwy sposob. Jak juz poszli w questy to mogli ich natrzaskac (w takim lotro pewnie teraz jest questow z 3 razy wiecej niz trzeba na max level), a nie wprowadzac wlasne udziwnienia. Fate jest fajne jak trzeba zrobic pol levelu, a nie caly job.

FF ma tonę contentu z którego nie opłaca się korzystać:
- battlecraft leve,
- gc leve, chociaż czasami można porobić na seale zwłaszcza gdy się zaczyna przygodę z FF,
- instancje lvl 50 ze storyline, są niby philo ale totalnie nie opłaca się tego robić,
- instancje < lvl 50 - nikt nie robi, chyba że musi,
- guildhesty, parodia, grupy nie można na to nawet znaleźć. Moim zdaniem zajebisty system do nauki ale i tak nikt go nie robi bo się nie opłaca,
- chocobo companion, nie można go użyć w GC leve, w normalnych owszem ale tych się już skrajnie nie opłaca, zastosowanie jedynie do solo fate i ewentualnego zwiedzania pewnych kawałków mapy.

Ogółem w lvlingu nic poza fate się nie opłaca, jest tam tak przesadzony exp, że powoduje to wyłączenie całego około levelingowego contentu. Zobaczymy co zmieni grudniowy patch, bo ja nie widzę opcji wylevelowania więcej niż jednego dodatkowego joba na fate...

pewnie nerf fate i tyle
Mi brakuje strasznie respeca dla companiona.

Jeśli tylko poprawią exp w instancjach to zmiana na plus będzie marginalna bo hordy dalej będą wolały oglądać tv jednym okiem a drugim nawalać jeden klawisz w fate :/

Dziwisz się? Też tak wolę.

Pewnie kazdy tak woli i przez to nie ma nikogo chetnego na instancje. A potem ja musze przenosic paladyna na tytanie co ma 3800 hp

A to jakby chodził na nudne instancje to miałby więcej HP?

No w końcu zdanie godne tego topica

Co do FATE to uważam, że i na nie przyjdzie pora.
Nerfneli Speed runy to i nerfna FATE.

Moim zdaniem questów jest o wiele za mało żeby lvlować kolejny job. Z drugiej strony ciężko dodać questów bo lokacji nie ma...

Zaraz tam nie trafił 2h... Elvaan potrafił nietrafić ;]

No na pewno więcej niż tank w AF i acc z lv20

WP i tak robisz w 13 minut dowolnym set-up'em, co do FATE powiedzieli, że nie mają planów, aby cokolwiek nerfić.

Ale to zależy od chodzenia na nudne instancje? Pierwszy sprzęt kupuje się na MB/za GCP.

Tylko, ze nooby nawet tego nie robia. A tak to przynajmniej dropnie cos w instancji to moze zalozy.