ja mam one, ogolnie dzwiek jest zajebisty sluchawek chyba raz uzywalem to co moge powiedziec ze jest glosne na sluchawkach ale audiofilem zadnym nie jestem takze o jakosci ci nic nie powiem. ogolnie fonik zajebisty (ino obudowe trzeba dokupic bo tak to jest za cienki dla mnie)

"nedzny iOS" - lezem

To słowo doskonale oddaje czym dzisiaj jest iOS w stosunku do Androida pod względem budowy interfejsu i możliwości dostosowania do użytkownika. Mówię to z perspektywy użytkownika ipad air.

Kupiłeś go tylko po to, żeby hejtować Apple. Na pewno jesteś wysłannikiem Samsunga albo grasz na klawiaturze i myszce.

Nie da się ukryć, moja opinia nie może być prawdziwa. Wyskoczyłem sobie do Saturna i wziąłem do łapy HTC One i SGS4. Samsung pomimo plastiku zrobił na mnie trochę lepsze wrażenie. To plastik dużo lepszej jakości niż w trójce. Jakby jeszcze DACa wolfsona wpakowali to chyba znów bym im dał szansę. :<

rororrotfl, nie błaźn się już torbuś. Iphony czy ipady sprzedają sie aktualnie tylko z powodu iOS-a (no jeszcze niezawodoność). Bo sprzętowo konkurencja już dawno dogoniła apple. Tylko, nie każdy jest hardwarowym masochistą i nie każdemu chce się jebać z upierdliwym (ale o większej funkcjonalności - bo przeca mp3 jako dzwonek można wrzucić a na iphonie trzeba kliknąć dwa razy więcej) androidem.

Razoth - coś mi się wydaje, że ktoś tu modli się do google. Robocikiem przez plecy raz!

Niech oni ogarną przede wszystkim ten ekran, bo 4" to było fajne ale 3 lata temu na sgs1 teraz to już słaby żart.

a ja z perspektywy użytkownika Sony Xperia i Samsunga Galaxy.

Najwiekszy plus po stronie apple to appki... niestety zbyt duzo devsow olewa PlayStore albo robi androidowa wersje na kolanie, bez czesci ficzersow itd.

Na andka jest coraz lepiej chociaż gaifon ma różne fajne exy jak xcom, deus ex itp.

pod tym względem android już dogonił apple. Nawet zaczynają się wersje HD (tabletowe) pokazywać na androidzie.
Kiedyś sprawdzałem to tak naprawdę 80-90% już jest na andku.
Inna sprawa jak dana apka będzie działać na andku - bo z tym jest różnie - od totalnej odmowy współpracy z danym sprzętem, do bezproblemowego i płynnego działania.

Android to taki PC - system totalnie otwarty, pierdylion konfiguracji, rozdzielczości etc. co powoduje, ze devsi muszą się trochę pogimnastykować z tym systemem. Dlatego iOS w większości przypadków to platforma wiodąca, a android dostaje porta.
Przyczyną jest też popularność danego systemu: teoretycznie android jest dużo dużo bardziej popularny, ale tylko z tego powodu, że oferuje też telefony ze średniej i niskiej półki. Aplikacje iOSowe niezmiennie sprzedają się nawet kilka razy lepiej niż ich androidowskie odpowiedniki. A devsi piszą na tą platformę gdzie widzą kasę. To logiczne.

Niezawodony sprzet z dobrze zoptymalizowanym oprogramowaniem, bezproblematyczny - apple. Sprzęt do bezproblemowego codziennego użytkowania.
Sprzęt otwarty, z możliwością konfiguracji i dostosowania do swoich wymagań (dla mnie to w ogóle nieważne, nawet na PC mam standardowe ustawienia), idealny dla grzebaczy i hardwarowych podniecaczo-napinaczy aka "zobacz jak świtaśnie pogodę sobie ustawiłem z lewej strony godziny, android rulezz!!!1, ohh wait poczekaj bo muszę restartnąć sprzęta akurat sie zawiesił"

Dla mnie smartphone jest jak toster czy pralka. Ma działać i tyle.

^ Mark kto ci sie na konto wbil?:0 chyba swieta ida musze sie z nim zgodzic

Wszystko prawda ale równie dobrze można tak porównać pc do konsoli.
Wybieram otwartość PC i radzę sobie z napotkanymi problemami. Nie dla każdego to samo jest dobre.

Nigdy nie kupię tableta Apple bo jest dla mnie za drogi dlatego dla mnie kupowanie aplikacji na androida przypisanych wyłącznie do e-mail a jest lepsze.

duzo w tym prawdy. niestety ja do googla mam przypisana poczte firmowa, kontakty jakies appki ktore uzywam, pozycjnowanie, i jeszcze pare innych rzeczy . najlepsze sa kontakty bo juz nigdy nie bede mial sytuacji ze jak mi fon zginie to ida sie walic. marek zle nie pisze ale zapomnial dodac ze to tylko telefon w sensie taka pralka ze dopoki do niej nie bedziesz probowal wgyrwac aplikacji zwiekszajacej wirowania o 10% bedzie dzialac bez zwiechy.

Przecież w Apple zakupione aplikacje też masz przypisane do swojego Apple ID, które jest Twoim emailem :O

Większym problemem, IMHO, w Androidzie niż różne wersje systemów jest piractwo. Kiedyś jeden developer opowiadał o swojej grze, które zresztą była dużym hitem. Sprzedanych 200 sztuk, spiraconych 3000. Więc zapał do tworzenia na platformę spada.

Nie. Autoryzowane jest czy dane urządzenie jest przypisane do danego konta itunes.

AFAIR to nie, przynajmniej nie przypominam sobie aby mnie prosił o przypisanie danego urządzenia do mojego konta w iTunes gdy instaluje niektóre aplikacje na ajfonie mojej dziewczyny. Loguję się tylko na swoje konto, pobieram aplikację na jej telefon i już, a nie przypominam sobie żebym dodawał jej telefon do mojego konta. Chociaż pamięć na starość już zawodna

"You can install paid apps on 5 Device, if those device are all using the same iTunes account. Per 5 device you will only have to pay once for the app."

Jeżeli dalej tak jest to sprawdza gdzie instaluje i z jakiego konta, powyżej 5 nie pozwoli (czyli autoryzuje też urządzenie)

Nie wiem jak wygląda sprawa de-autoryzacji starych lub zgubionych telefonów.

Ach, o to chodzi. To tak, ale wynika to bardziej z licencji na oprogramowanie, które w sumie i tak jest dość liberalne. Pewnie sporo devsów nie jest zadowolona, że jedna sprzedaż daje 5 stanowisk. Deautoryzacja jest prosta. Robi się ją z poziomu swojego konta w iTunes (jest lista wszystkich urządzeń skojarzonych z danym ID).

No spoko. Po prostu google robi to prościej. Pomijam że kupując apkę masz świadomość że będziesz mógł jej używać na różnym sprzęcie, a nie tylko sprzęcie Apple nawet jeżeli na Apple wszystko chodzi lepiej.

Potwierdzam natomiast że część gier jest np okrojona o multiplayer w stosunku do iphone. Nie potwierdzam natomiast ograniczeń dostępności lub słabszej jakości aplikacji innych niż gier (kupiłem masę aplikacji które nie są grami - słownik, pogoda, playery muzyki i filmów itp)