mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 241 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 14:02 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):

Aldatha ciagniecie dwóch etatów by zarabiać normalne pieniążki to nie jest żadne rozwiazanie. To jest tymczasowy półśrodek. Ile czasu tak zamierzasz ciagnąć? Czy wyobrażasz sobie założenie rodziny biorąc pod uwagę fatk, że z domu wychodzisz o 7 a wracasz o 23? W końcu zarabiasz normalne pieniadze ale jakim kosztem?


E..? , ja zarabiam normalne pieniadze w pierwszej pracy na caly etat , nie musze wykonywac innej , po prostu chce

pojawila sie szansa na robote w IT , zgodzili sie na moje warunki , popracowalem miesiac , zadzwonilem do szefa , pogadalismy i zaproponowal relokacje do Katowic zebym mial lzej z dojazdem + 30 % podwyzka bo oddzial byl ze mnie zadowolony i dobrze sie sprzedalem podczas rozmowy

doswiadczenie jest wazne , obojetnie gdzie , UK czy Polska czy Burkina faso , potrzebuje IT exp i wiem ze mi to tylko zaprocentuje

oczywiscie nie bedzie ten stan rzeczy trwac wiecznie , ale powiem Ci ze weekendy mam teraz wolne i te 2 dni odpoczynku sa dla mnie wystarczajace , do tego mam czas zeby wyskoczyc gdzies z dziewczyna czy prowadzic korepetycje (dodatkowy $ wpada tez )

do wszystkiego czlowiek sie przyzwyczaja , mialem duze parcie na zalozenie rodziny , dzieci ale zobaczylem ze to nie tedy droga i na pewne rzeczy trzeba po prostu poczekac bo pospiech to nic dobrego , obecnie o tym nie mysle , skupiam sie na pracy , robieniu pieniedzy i zdobywaniu doswiadczenia


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 15:32 
Cytuj  
pitolenie. Gdybys zarabial 15k na reke to czy biegalbys dorobiac gdzie indziej ?
Nie.
Koniec tematu, bo jebanie dla ciekawosci, doswiadczenia, itp. za chujowe pieniadze juz wczesniej skomentowalem. To jest oszukiwanie wlasnego ego.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 15:34 
Cytuj  
Są ludzie, którzy lubią swoją robotę, siedzą w niej długo. Czemu nie 1.5 etatu. Nie każdy tylko skacze po drabinie, żeby na chleb i ajfona było.


_________________
Χ Ξ Σ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 15:51 
Cytuj  
torbuś - proszę cię nie pital mi jak nastolatkowi z gimnazjum :D
Ja na serio wolę poskakać po drabinie i zarobić te 1000-1500zł dniówki w 7h niż pracować za grosze na śmieciówce i zasłaniać się "rozwojem", "ciekawą pracą", "nawiazywaniem kontaktów" czy "spełnianiem się" :D

Sorry człowieku, z takich bredni to ja wyrosłem jakieś 10 lat temu. Idź przekonywać gimbazę, że jebanie za grosze nawet na 1.5 etatu jest so cool, bo pracujesz z ciekawymi ludźmi nad super projektami... co tępsi łykną.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 15:58 
Cytuj  
Tczewiak cię określił na 12f za godzinę, także not impressed. Niektórzy mają i satysfakcjonująca pracę i dobre zarobki, ale dla ciebie to już pewnie zupełna abstrakcja. Nie musisz mnie przepraszać, wiem że ci ciężko w życiu, mam mnóstwo empatii dla ciebie.


_________________
Χ Ξ Σ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 16:02 
Cytuj  
Mi się wydaje, ze ja lepiej wiem ile zarabiam niż jakiś tczewiak. Zresztą dla ciebie abstrakcja to pewnie 6GBP/h.. więc się nie dziwię. Przecież nie możesz napisać, że pracujesz dla pieniędzy bo zarabiasz gówno nie pieniadze. Wyszłoby że pracujesz dla gówna...
Tak jak pisałem takie "abstrakcyjne" myślenie to ja miałem 10-15 lat temu. Głupi byłem i tyle. Po 5-latach pracy w super redakcji osiągnąwszy wszystko co sie dało w tej firmie osiągnąć prawie rzygałem tą całą pozorowaną napinką na pokaz dla klientów.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 16:03 
Cytuj  
Oj widać to skakanie po drabinie w Twoich postach oraz ilości mądrości w nie włożonej.
Mmmmm.

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 16:08 
Cytuj  
A do tego torbuś - gdzie ja napisałem, że mnie praca nie satysfakcjonuje? Aktualnie satysfakcjonuje mnie finansowo w pełni :)

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 16:29 
Cytuj  
Mark24 napisał(a):
pitolenie. Gdybys zarabial 15k na reke to czy biegalbys dorobiac gdzie indziej ?
Nie.
Koniec tematu, bo jebanie dla ciekawosci, doswiadczenia, itp. za chujowe pieniadze juz wczesniej skomentowalem. To jest oszukiwanie wlasnego ego.


W Polsce mozna dobrze zyc bez 15k miesiecznie , zdajesz sobie ze nie zarabiasz 1500 dniowki tylko 12 gbp na godzine ? i z chwila kiedy zamieniasz swoje funty na zlotowki twoj wywod zamienia sie w nic nie warte pierdolenie , chyba ze po wyplacie biegniesz do banku zamieniasz funty na pln-y i wydajesz je w polszy , w takim razie zwracam honor :)

ja obie prace lubie , wierz mi ze nie jestem z tych co siedza w pracy ktorej nienawidza bo kryzys czy bieda , nie podoba mi sie to dziekuje i ja zmieniam , i nie mam z tym problemu

stabilnosc zatrudnienia to mit , obojetnie na jakim stanowisku i obojetnie w jakim kraju - pracujesz dla kogos to zawsze mozesz sie z nia pozegnac z dnia na dzien , lubie miec po prostu tez dupochron - stad ta druga praca ktora latwo i plynnie moze sie w miare potrzeby zmienic w pelen etat

jasne ze w UK bym zarabial lepiej , nawet wydajac tam wiecej , ale sory moja siostra tam byla kilka dobrych lat i wiem jak tam jest , moj drugi kumpel siedzial tam od 13 do 24 roku zycia , wiec wybacz ale on ma wiecej do powiedzenia na temat UK niz ty kiedykolwiek bedziesz


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 16:30 
Cytuj  
Markowi nie wytłumaczysz, że nie ma granic w zarabianiu.
On patrzy z perspektywy robola - dostaję ile potrzebuję i jest git.
Nie wie, że tu nie ma limitów :)

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 16:39 
Cytuj  
W Polsce nie dał sobie rady, tam żyje przeciętnie ale lepiej niż mógłby tutaj ze swoim potencjałem. Good for him. Dyskusja o nicznym jak zwykle. A jego weak próby dowartościowania się w połączeniu z mgłą jaką ma na umysle, są komiczne. :lol:


_________________
Χ Ξ Σ

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 18:38 
Cytuj  
Aldatha - ja wiem lepiej ile zarabiam. Trochę więcej niż te 12/h.

Tczewiak jak zarabia te 30zł/h (bo chyba podzielił sobie 12 na pół i pomnożył przez 5 - daj mu panie boże, ja raczej strzelam, że więcej niż 15zł/h to nie ma, bo phpowcy to największa bida na rynku IT) to ma 5400zł brutto. Na rękę po wszystkich ZUS-ach i innych złodziejskich opłatach za mozliwość pracy w tym jakże wspaniałym kraju zostaje mu raptem ~3000zł.

Więc pierdolta dalej panowie jak to się w kolejnych swoich pracach rozwijacie i jak kolejne stanowiska będą ładnie się prezentować w waszych CV jebiąc za drobne. I jak to świetnie w tym kraju dajecie sobie rady handlując własną dupą za drobniaki.
Ja pracuję dla pieniędzy. W 95% przynajmniej. 5% to reszta bzdur - typu fajni koledzy, rozwój, nauka czegoś nowego, etc. Wy na pierwszych miejscach stawiacie te bzdury tylko dlatego, ze wypłata jaką dostajecie jest żenująca. I tyle.


Ostatnio edytowano 21 gru 2013, 18:47 przez Mark24, łącznie edytowano 2 razy
***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 gru 2013, 18:42 
Cytuj  
powiedz to tczewiakowi, torbled-namowi, oyciecowi też.

a tak ogólnie to spierdalaj do swoich filmików z gier w których sępisz o dotacje.


Ostatnio edytowano 21 gru 2013, 18:43 przez Mark24, łącznie edytowano 1 raz
**
Avatar użytkownika

Posty: 9516
Dołączył(a): 5.08.2004
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 10:41 
Cytuj  
marek ale ty nie rozumiesz naprawde jednej rzeczy, ktos woli zarobic nie wiem 6k na miech i sie nie przepracowac ktos inny napierdala i zarobi 10 czy 15k ale za robote ktorej inny by nie wzial. swego czasu na azbestach w stanach polacy tez w chuj zarabiali ale nie kazdy chcial jechac. niektorzy wrecz maja uraz albo nie cierpia pracy fizycznej i wola pracowac glowa i dobrze im z tym. ogolnie wogole nie wiem skad marek u ciebie ta straszna presja zeby prawie w kazdym temacie napisac ze zarabiasz och ach $$ skaczac po drabine.... lepiej sie z tym czujesz czy jak? chcesz sie pochwalic wrzuc zdjecie swego auta chatki to zrobimy och i ach i pogratulujemy :) mam nieodparte wrazenie ze ciagle musisz sie czyms chwalic zeby nie wiem ciagle udowadniac ze ci sie udalo czy cos. chawlic sie mozna rodzina dziecmi bo to ze masz ajfona ajpada itd. to takie chwalenie sie na poziomie gimbazy. i moja mala rada jeszcze na koniec pamietaj chlopie ze po 40 bedzie ci coraz ciezej robic cos fizycznie ja bym zaczal sie zastanawiac nad czyms "siedzacym" bardziej.


_________________
Obrazek
http://www.pathofexile.com/forum/view-thread/611443

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 10:49 
Cytuj  
Piszpan - nie ja zacząłem temat zarobków. Nie rozumiem kompletnie skąd do do mnie pretensja.

Ja się tylko wypowiedziałem na temat pracy. Praktycznie każdy polak cierpi na chorobę zawodową moim zdaniem i kwestię zarobków traktuje jak jakieś tabu. W Polsce się ani o tym nie mówi, ani nie pisze, ba w ogłoszeniach pracodawców zarobków nie masz podanych. Zauważyłeś? Przejrzyj sobie ogłoszenia w angielskiej prasie - praktycznie 99% z nich masz podaną stawkę.
A w Polsce to temat wstydliwy jak sądzę - bo inaczej tego określić nie mogę.
Podobnie jak rozmawiam lub czytam posty pseudonapinaczy internetowych. Okazuje się, że nikt nie pracuje dla pieniędzy, tylko dla rozwoju, funu, kolegów, projektów, etc.
Mnie to po prostu śmieszy i tyle. Ja rozumiem, ze rozwój, klimat, lekka przyjemna praca jest ważne, ale do cholery celem pracy są dobra materialne, kasa i to ona powinna być na pierwszym miejscu. No chyba, że mam do czynienia z osobami które dostały milionowe spadki po rodzicach a pracę traktują jako swego rodzaju rozrywkę.

Nie rozumiem tej chęci napinania się. Faktem jest, ze na zachodzie zarabia się więcej i trzeba ten fakt przyjąć do wiadomości i przełknąć. A jak nie pasują niskie zarobki - to się wyjeżdża. Globalizacja, pierdu-pierdu - podróż Ladek-Wawa to raptem 4h. Prawie tyle co pociąg Wwa-Kraków. I często taniej.


Ostatnio edytowano 22 gru 2013, 10:52 przez Mark24, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 10:51 
Cytuj  
Tyle co napisałeś brutto to trochę więcej mam netto plus pierdylion benefitów jak podróże. Ale już miałem chwile zwątpienia i chciałem się kurwić dla fanbojów appla pisząc w objective-c. Na szczęście postawiłem do końca na to co lubię i generalnie ciągle mam otwarte oferty pracy w kilku firmach. PHP zarabia sporo. Pod warunkiem napierdalania w frameworkach i dużym doświadczeniu... Teraz nakurwiam optymalizując oracla (a niewiele się znam, ale wystarczająco) i poprawiając kod po pracownikach 2x tańszych.
Nie wypalam się (jak twój braciszek), robię co lubię i jestem w miarę szczęśliwy. W miarę, bo zawsze mogłoby być więcej. I wiem ile bym zarabiał w UK, bo stawki w polszy wzrosły właśnie po ucieczce specjalistów do UK, beneluksów, DE, SW i CAN.
Podawanie stawek brutto to jak podawanie długości penisa wraz z kręgosłupem.

Odnośnie 12 funtów - ktoś wkleił artykuł i były tam stawki w Twoim zawodzie. Do tego się odniosłem. Jeżeli w UK stawka rynkowa to 12 to kłóci się to z moim wyobrażeniem że zarabiasz 20.
Co i tak nadal jest małą kwotą, bo byle PHPowiec z doświadczeniem, który przyjedzie do UK na pałę wyciągnie 25-30 ;)
Na kontraktach zaś stawki przekraczają 40 funtów za godzinę. Możesz sobie robić gównoburzę, zazdrościć, ale fakty są takie, że wcale nie masz haj lajf tylko troszkę lepsze wegetowanie niż miałbyś w Polsce. Nie każdego jara takie chujowe życie.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 10:53 
Cytuj  
tczewiak - nie interesuje mnie ile zarabiasz. Serio.
Zaczniesz zarobki liczyć w kwotach 5-ciocyfrowych i bez jedynki z przodu to mozemy zacząc dyskutować. Na privie.

Ja za chatę płacę miesiecznie więcej niż ty zarabiasz.

tczewiak napisał(a):
Na kontraktach zaś stawki przekraczają 40 funtów za godzinę. Możesz sobie robić gównoburzę, zazdrościć, ale fakty są takie, że wcale nie masz haj lajf tylko troszkę lepsze wegetowanie niż miałbyś w Polsce. Nie każdego jara takie chujowe życie.


nigdzie nigdy nie napisałem, że mam half lajf jak to określiłeś. Dla mnie half lajf to własny dom Wimbledon Park Side, gdzie sama działka kosztuje kilkadziesiąt milionów funtów i maseratti pod domem. Wegetacja to bardzo podobnie. Bardzo subiektywne określenie.


Ostatnio edytowano 22 gru 2013, 10:58 przez Mark24, łącznie edytowano 1 raz
***
Avatar użytkownika

Posty: 31563
Dołączył(a): 1.05.2005
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 10:56 
Cytuj  
No chyba jednak nie do konca Cie nie obchodzi...


_________________
.

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 10:59 
Cytuj  
tak Highlander bardzo mnie interesuje czy tczewiak ma te 3k czy 3.5k. Drżę z ciekawości.

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 22 gru 2013, 11:00 
Cytuj  
Nie wątpię, że płacisz więcej niż zarabiam, bo wiem ile ja płacę tutaj w Polsce. Na szczęście częściowo kompensuje mi to wynajem w Tczewie. I wiem jakie są ceny w UK. Serio rozważałem wyjazd tam, ale dogadałem się na pracę zdalną od stycznia i będę jak Alda jebał na 1,5 etatu. Tu stabilna pensja, a stamtąd kaska na waciki. Teoretycznie robiąc zdalnie tylko dla nich na pół etatu tutaj by mi się żyło zajebiście, ale jednak praca w zespole fachowców na miejscu przynosi więcej profitów własnych - codedojo, wspólne rozmowy o kodzie przy piwie, wyjazdy na konferencje. Pracując tutaj od miesiąca nauczyłem się więcej niż przez rok z mordą w dokumentacji. Dla mnie to nie jest półśrodek do większych pieniędzy (bo za wiedzę, którą posiadam już mam odpowiednie) tylko samodoskonalenie się w czymś co uwielbiam. Nie zrozumiesz tego, bo Ty musiałeś się wyuczyć czegoś, aby przetrwać. Nie pracujesz w zawodzie który byś kochał (o ile dla Ciebie taki w ogóle istnieje).
Także Twoje wywody o tym, że Polacy cierpią na chorobę zawodową... Masz rację - wielu cierpi, ale akurat alda robi zajebisty krok w przyszłość i może byś zrozumiał, gdybyś nie miał rodziny na utrzymaniu. On ma wybór, a Ty nie masz.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 241 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.