Oczywiscie pierdola tu najwiecej Ci co nie znaja ani troche wysilku fizycznego.
nie chce mnie sie rozpisywac.
Cytuj:
Kiedyś mężczyźni budowali ciało uprawiając rolę, jeżdżąc konno, pracując fizycznie.. Teraz nie ma już takich rzeczy, więc cywilizacja stworzyła fitness cluby. Mój dziadek od ponad 60 lat od 6 rano pracuje w polu (ma wieś i swoje gospodarstwo do teraz) i jest bardzo nieźle zbudowany jak na 80-latka. Serce ma zdrowe i muły wyrobione. Z kolei taki młody z miasta, to gdzie ma się zbudować, skoro pracuje za biurkiem powiedzmy 8 godzin, do parku pobiegać za daleko, nie ma co pracować fizycznie, bo wszędzie ułatwiacze życia, więc idzie na siłownie. Jak ktoś lubi tam bywać i czerpie z tego przyjemność, super!! Jeśli ktoś uważa, że to dla niego strata czasu i woli spacerować po parku lub kopać ogródek - też super!!! Tylko po co te krytykowanie. Wieczne krytykowanie. Pana Wojciecha jak uwielbiałam jego opowieści z podróży, tak jego opinie teraz na każdy temat to same krytykowanie a nie opinie.
tak mniej wiecej.
Nikt tez nie broni komus zostac artystycznym kowalem i naparzac w żelazo, pewnie tez mozna nawet na tym niezle zarobic.