Cytuj:
Na dzień dzisiejszy, według mnie, ta gra ma mało do zaoferowania. Standardowy scenariusz to - startujesz, kopanko kamieniem, stone hatchet, zwierzątka, schronik, domik, napady.
Zgadza się + jeszcze walka o air dropy... No i między każdą z wymienionych czynności jest PvP, dużo PvP...
Jak graliśmy na poprzednim serwerze to dzięki szczęściu i całkiem niezłym zespołowym akcjom, byliśmy tak ustawieni, że 80% czasu w grze polegało tylko i wyłącznie na strzelaniu/rajdach/bandytce. Nie musieliśmy crafcić nic poza C4.
No i wiadomo, że dom budujemy pierwszego dnia i nie wygląda to tak, że przy każdym zalogowaniu powtarzamy tę farmę.
Zresztą to osiedlanie się strasznie dobrze wpływa na fun z rozgrywki, to jest jedna z głównych przewag na DayZ - budujesz coś, co musi być funkcjonalne, liczysz, że dobrze schowałeś melinę, a jak już Cie wytropią to musisz jej bronić, swój dorobek z kilku ładnych dni gry.
Ale to i tak wychodzi na to, że jest w chuj do roboty w porównaniu do DayZ gdzie można tylko biegać i przymierzać kolorowe ciuszki.
PS: Oczywiście piszę tylko o standalone (bo w niego grałem), który na chwilę obecną mnie nudzi - bo 80% czasu gry to bieganie po pustym lesie.