ale to wszyscy lewacy ;p
http://biznes.pl/magazyny/rolnictwo/les ... detal.html"Wszystko wskazuje na to, że rządowi uda się wreszcie położyć rękę na finansach największego w Unii Europejskiej zarządcy lasów, czyli Państwowego Gospodarstwa Leśnego "Lasy Państwowe"."
"Niewykluczone też, że po kieszeni dostaną pracownicy, którzy w tej chwili należą do jednej z najbardziej uprzywilejowanej grup zawodowych w Polsce. Lasy zatrudniają prawie 25 tys. osób, a średnie wynagrodzenie to niecałe 7 tys. zł brutto. Dodatkowo leśnikom należy się ekwiwalent opałowy, mundur, premia."
Nie uważam, że coś się na tym zyska, typu wspominane drogi lokalne... Ale znam leśnika i ma syna, który pcha się na tę ciepłą posadkę do leśnictwa, a jak nie tam to do innej budżetówki. Kiedys tez czytałem, ze pensje są tam dość niemałe. Ale nie wiedziałem, ze to ma tylu pracowników ;p W każdym razie zdrowe to to wszystko imo nie jest, 'leśne dziadki'.
No i co, cena drewna pewnie pojdzie w gore. Albo może jakas pro prywatyzacja ;>