No właśnie, co jest nie tak z tymi bajkami?
Dzisiaj mam dyżur ze swoim berbeciem i przyglądam się tym stacjom Minimini i BabyTV (te drugie na szczęście młody nie chce oglądać).
I ku mojemu zdziwieniu, bajki te nie mają żadnej fabuły, są cholernie nudne i nic tylko ciągle pouczają go - co przekłada się, że irytująco poucza nas.
Kiedyś bajki miały fabułę i dziecko musiało z tej fabuły i zachowania bohaterów wynosić własne wnioski. Żaden bohater nie mówił przez cały odcinek że to jest be, że tamto jest ok itd.
Już nie wspomnę, że niby fabuła modernych bajek jest tak nudna, że dziecko wciąga się maksymalnie na 2-3min i się nudzi. W ogóle go ona nie interesuje, jedynie jak coś śpiewają to młody wydziera japę. Już nie wspomnę, że ciągłe pouczanie dzieciaka w bajce nie działa na jego wyobraźnie.

Dlatego mam takie pytanko. Napiszcie tytuły bajek (seriali) jakie dobrze wspominacie.
Ja przymierzam się do zakupu:
- Gumisiów
- Drużyna RR
- Cały oldschoolowy Warner Bros
- Bolek i Lolek
- Zaczarowany Ołówek

No i gdzie te retro bajki dorwać z lektorem?

EDIT: Już nie wspomnę, że jak oglądamy wszyscy jakiś pełnometrazowy Disney - to jakoś resztę dnia dzieciak jest spokojniejszy. Nie wiem, ale jakoś mam dziwne wrażenie, że te bajki zamieniają go w nerwusa. Dodatkowo, jak takie nudne bajki lecą - to nam się nie chce ich razem oglądać, a wiem że dziecko jak ogląda coś z rodzicami jest spokojniejsze bo w pewien sposób dostaje więcej uwagi.

Smerfy, Muminki, TAJEMNICZE ZŁOTE MIASTA DZIWKO ( jakiś czas temu wyszedł drugi sezon), filmy Disneya z lat 90tych - obecnie 90% filmów animowanych to jakieś chujowe popłuczyny po Shreku.

bylo sobie zycie.

Przerysowani.

O kurde! Zapomniałem tytuł tej bajki. Jak pamiętam, za moich czasów - to wciągało jak cholera, a później nie wiadomo jak wiedziałem co to jest układ nerwowy czy immunologiczny. Jeszcze zanim biologię nam dali w 4tej klasie.

Ale gdzie teraz dorwę kolekcję tego?

http://merlin.pl/Bylo-sobie-zycie_Alber ... 3godEAcAJg

Nie sciagaj tylko kup. Nie zaluj kasy na dzieciaka, najwyzej ugotujesz jeden obiad wiecej.

Bajki z warner bros byly tak samo debilne jak wspolczesne. Napierdlalanie sie po glowie itp Kreskowki amerykanskie niezaleznie od czasow sa rownie debilne.

Akurat panstwa komunistyczne bily pod tym wzgledem zachod totalnie.

@mrynar

Wydam i więcej kasy na sensowne bajki. Zwłaszcza na tą.
Sorry, ale zaczynam się martwić że wyrośnie na oszołoma gdzie era bezstresowego wychowania wkradła się i do bajek.
Dzieciak ma 6 lat i na typowe pytania:
- O czym marzysz
- Kim chciałbyś być
- Gdzie chciałbyś z nami pojechać/co z nami zrobić
To odpowiada albo nie wiem, albo jeść cukierki. Tak jakby uśpiło jego wyobraźnię/marzenia i zamieniło w tresowane przez debilne bajki dziecko. Dzisiaj mnie tak tknęło jak dłużej z nim usiadłem. No kurwa mać, na minimini teraz leci jakiś pociąg i zero humoru/kabaretu, zero przygód - tylko się te gruchoty psują i je reperują. WTF?

Co do warnera, to może i masz rację, ale jak podrośnie to 8 lat to Warner jest idealny jeżeli chodzi o rozrywkowość. Ale mogę się mylić.

A z nowych to Ciekawski George. Dzieki temu ostatnio moja corka (3lata) zaginala gosci pytajac i tlumaczac im co to jest recykling.

Jakie marzenia, chcesz z dzieciaka zrobić humanistę? Ma w przyszłości pracować a nie mieć jakieś marzenia

Nie wiem czy masz dziecko czy nie. Ale to jest trochę martwiące i mam nadzieję że to jest tylko tymczasowe.
Ja z rówieśnikami to marzyliśmy o strażaku, prezydencie, policji no cokolwiek. Marząc i bujając w obłokach, bawiąc się w wojny z patykami na niby. Z kapslami w maraton (to już jak starsi byliśmy).
Jedyny przejaw normalności w jego otoczeniu jaki zauważyłem, to jak jest ciepło dzieciaki lecą na dwór do piaskownicy, w piłkę pograć, na placu zabaw się wyszaleć. Tylko że wieczorem wracamy do prania mózgu.

PS. Wiem że to był sarkazm

Sytuacje rozrywki dla dzieci ratuja filmy familijne. Chyba w kazdym roku conajmniej pare sensownych powstaje. Jest co ogladac, ale to oczywiscie dla dzieci troche starszych.

No i niech czyta! Najpierw sam czytaj dzieciakowi, potem w naturany sposob sam bedzie czytal.

Ja tak wychowalem dzieci i raczje nie wyrosly na debili.

Zeby nie bylo - gry tez swietnie dzieci rozwijaja, ale oczywiscie nie moga zastepowac wszystkich innych rozrywek.

-Muminki ryły psyche. ;]
-Było sobie życie ale też inne "Było sobie" byly super, np. Byli sobie odkrywcy. http://merlin.pl/Albert-Barille/filmy/p ... 02265.html
-Pinky i Mózg huehue
-Ja jakims fanem 'anime' nie jestem ale nawet ale w tym roku zdarzylo mnie sie obejrzec Spirited Away: W krainie Bogów, ale niektore anime tez wydaja sie za trudne dla dzieciakow.
-Wilk i Zając, rosyjska bajka, ale imo pro.
-Scooby Dooby Doo
-Różowa Pantera

Z komiksów Tytus, Romek i Atomek.

Ja calkiem niedawno ogladalem z nowych "Uniwersytet Potworny" i wydaje mnie sie ok, a kumpel z pracy non stop musi to ogladac z dzieciakiem.

Nie trolluje niahu.

serio highlander, musiałeś przytrollować?

no i oczywiście filmy przyrodnicze z Krystyną Czubówną, kobieta nauczyła mnie więcej o przyrodzie niż kilkanaście lat środowiska i biologii w szkole

Ja jak mialem 6 lat to ogladalem Labolatorium, tego goscia co malowal węglem (czy moze czyms innym ? w kazdym razie na duzym papierze i na czarno) i jeszcze taki jeden program naukowy co prowadziło go dwoch gosci. Jeden chyba w jakim wypadku zginął ?

A pozatym to cartoon network. Filmy ze Stallone, Seagalem i Schwarzeneggerem. Po angielsku. Bo za moich czasow nie robili tlumaczen.

W dzisiejszych czasach pewnie by mnie zakwalifikowali przez jako potencjalnego psychopate...

O to to, telewizja edukacyjna w TVP ftw. Sensacje XX wieku, Laboratorium, Kwant... Kurwa teraz oglądają łorsoł szor.

Muminki były zajebiste. Czytałem to w wieku ~7-8 lat i bałem się hatifnatów. hehe

Tajemnicze złote miasto
Transformer
He-man
Może nie najlepsze tytuły dla tych najmłodszych ale dla starszych zajebiste. Ogólnie kreskówki lat 70/80 były mega

http://www.youtube.com/watch?v=FqAQsRI_s7M

Po śmierci Kamińskiego i Kurka, telewizja edukacyjna w TVP, za demokracji, istniała w dużej mierze dzięki temu człowiekowi http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Py%C4%87 Niestety cała telewizja edukacyjna w TVP została rozwalona przez ekipy polityczne z końca lat 90-tych.

Bardzo ciekawa strona dotycząca tematu http://www.sonda.astro4u.net/sonda/

To było dawno i za poprzedniego ustroju. Dzieci moich znajomych nie interesują walki na patyki tylko siedzenie przed konsolą/pc. Teraz jak chcesz aby dzieciak w przyszłości zarabiał to tresuj go od małego. Jakieś języki dodatkowe zajęcia etc. Im mniej marzeń tym mniejsze skutki zderzenia się z rzeczywistością. Trochę trolluję, ale to jednak już nie ten świat co 30 lat temu .