http://www.youtube.com/watch?v=_eWMQtytWaM
hue

Cypis - msg pls.

O właśnie Cypis jako forumowy ekspert.
Jest sens aby do 3 treningów muay thai dołożyć jeden na siłce (poprawa siły dynamicznej pod MT)? Czy 1 trening to zawracanie dupy? (na więcej nie mam czasu i sił:))

Ciezko powiedziec, niby jeden trening tygodniowo jest lepszy niz nic i zawsze costam Ci da ale osobiscie nie widze wiekszego sensu

Tak właśnie myślałem - dzięki.

revenge chyba cwiczyl i sztuki walki i silke , to moze bys wyslal pm

u siebie widzialem jak czasem ludzie przychodzili na krotki trening na silke po sztukach walki, moze bys dal tak rade z 2 razy w tygodniu?

Jak się ma tyle lat co ja to 3 treningi / tydzień to już spory sukces. Tym bardziej, że nikt tam mnie oszczędza bo jestem starszy średnio o 15 lat od innych. Jeszcze jeden trening bym pewnie dał radę ale dwóch już nie. Brakuje sił / czasu na regeneracje, nie mówiąc o takich drobiazgach jak rodzina ;p

Wiek nie ma znaczenie. Sa faceci 50-60 lat, ktorzy chodza regularnie na sile.

IMO ogolnorozwojowka raz w tygodniu napewno cos Ci da. Zeby porzadnie cwiczyc poszczegolne partie miesni to napewno za malo.

Mrynar ja już mam 3 razy w tygodniu treningi. Jestem w stanie dorzucić jeszcze jeden ale nie więcej. Stąd pytanie o sensowność tego rozwiązania.

Przeciez on nie chce rozwijac kulturystycznie miesni tym 1 treningiem, tylko na siłe, to ma byc dodatek. Imo warto jesli baba nie da po głowie, że "znowu Cie nie ma" ;p
Jakby cwiczyl MT 3x i 3x silka kulturystycznie to byloby zaprzeczenie jednego i drugiego, trzeba cos wybrac.

Tak samo na odwrot jak cwiczysz 3x silke to sztuki walki to wtedy aeroby ;p

cwiczylem silke z mma i dac sie da ale to zalezy od tego jak szybko sie regenerujesz

w muay thai bardziej chyba sila eksplozywna sie liczy , w mma masz zapasy gdzie silka bardzo duzo potrafi dac

natomiast jak zaczalem cwiczyc ving tsun gdzie 95% treningu to jest sparing przez kilka godzin a pod koniec nie masz sily napierdalac no to juz gorzej z silownia i nawet bylbym za tym zeby takich wyczerpujacych sztuk walk nie laczyc z silka

Cypis jak to jest z cheat meals ? , ty mowisz ze kalorie to kalorie czyli mozna zbudowac mase na zarciu z mcdonalds/kfc? , bo wszyscy dudnia ze absolutnie sie nie da i to wszystko idzie w fat

proteina w czizie = proteina w lososiu z wody ?

Dołączam się do pytania Alady. Cypis królu, mów jak jest!

Jedzenie to jedzenie, jedyna roznica to fakt ze w fast foodzie masz zwykle mase sodu. Alda przestan czytac czasopisma dla kulturystuf

Proporcje białka, węgli i tłuszczy chyba też mają znaczenie czy broscience i tylko kalorie? Cypis buduje rzeźbę na wyselekcjonowanym mięsie z ginących gatunków i troluje was.

tip od jednego z wiekszych bykow na silowni z dzis - "skoncz z ta silownia, juz lepiej byc grubym, niz kaleka". jakos megapowaznie rozjebany staw kolanowy i spory problem z lewym barkiem - lekarz powiedzial, zeby sie modlil o normalne funkcjonowanie, a jakikolwiek sport silowy wykluczony do konca zycia.

Pewnie, ze tak. Nie trzeba sie ograniczac do brazowego ryzu i suchej piersi z kurczaka zeby widziec rezultaty, mozna sobie skoczyc do jakiejs knajpy _pod warunkiem_ ze sie uwzgledni to w swoich makrach. Tak swoja droga to w uk mcdouble mial najlepszy stosunek ceny bialka do funta dopoki nie podrozal. Niestety nie jestem mareczkiem i na kebaba mnie nie stac

Cos w tym jest.

Kiedys gadalem z kuzynem, ktory przez pare lat zajmowal sie powaznie kulturystyka, startowal w zawodach itp Mowi, ze kumple ktorzy zostali dluzej w branzy to teraz kaleki. Wstanie z lozka to problem, ktos musi im pomagac w ubieraniu itd

W kulturystyce? Szczerze watpie jak ktos nie jest idiota i wie jak cwiczyc. olimpijskie wyciskanie ciezarow to juz inna sprawa

Dasz znać za 20 lat!