iniside napisał(a):
sula napisał(a):
Problem z VR od Sony jest to, że mają absurdalne ceny.
Ogólnie różnych poważniejszych projektów VR jest już kilka. (ze 5 gdzieś o których czytałem)
Problemem z VR jest to, ze po pol godzinie mozna sie porzygać ;/.
Wynalazek Sony nie ma zadnej przyszlosci z konsolami. A juz szczegolnie z current genem. Zeby zminimalizowac mozliwosc faktu, ze puscisz pawia w czasie grania, potrzebne jest 60fps na kazde oko (!), rozsadny FoV (powyzej 90) i rozdzielczosc (powyzej 1600x900) tez na kazde oko.
W inym przypadku mozg ci sie stopi.
Takich parametrow wyswietlania nie zapewniaja nawet wspolczesne PC. No chyba, ze podlaczysz Dwa GTX 780 i kazdy bedzie renderowal obraz dla jednego oka.
To fakt, czytałem troche o tym. (niestety nie miałem okazji sam np. Rift-a spróbować).
Na powstanie i rozpowszechnienie się GPU o odpowiedniej mocy jeszcze trochę poczekamy. Niby nowe niższe procesy technologiczne są tworzone, podobnie inne rozwiązanie mogące mocno wpłynąć na wydajność przyszłych GPU (np. stackowalny RAM), ale wszystko się wlecze z jednej strony dla tego, że tworzenie tego wszytkiego jest coraz droższe, a z drugiej strony dla tego, że popyt jest słaby - warstwy niższe i średnie społeczeństw nie mają kasy na drogie zabawki - to już nie 2005 i olbrzymia wesoła konsumpcja na kredyt - a ponieważ nie widać żadnych przesłanek, że miałoby się to zmienić - to i nowy tech na masową skalę będzie wprowadzany bardzo wolno. Technologie zaliczają opóźnienia, np. ostatnio nowe wafle 450 będą miały poślizg i to prawdopodobnie z 4-5 letni.
Nie przypadkowo w GPU mamy w ofercie fundamentalnie to samo co na początku 2012.