No szczerze to ja nie wiem co niektórzy się tak Tor'a czepiają, wcale nie gada takich tvn/wybiórczych rzeczy tylko. Pewne poglądy ma, można sięnie zgadzać czasem, ale raczej można podyskutować normalnie bez ignorancji i inwektyw...

a w kwestiach 'wolnorynkowych' na ogół się z Tor'bą zgadzam.

Aż kupiłem, bo Twardocha bardzo cenię, mimo (a może właśnie dlatego) tej jego warcholskiej śląskości. Co tu gadać, ma rację. Polska III RP jest jakimś koszmarnym bękartem zamieszkałym przez stłamszonych ludzi; podszyta niewolniczym strachem gimbusiara łasząca się do Zachodu i Wschodu, za uścisk dłoni i karton dolarów gotowa na wszystko.
Twardoch pisze o Polsce podzielonej, w której dwa karykaturalne obozy nijak nie mogą dojść do porozumienia, bo obydwa czują się oblężone przez drugą stronę. Tu jeszcze linki do jego wcześniejszych felietonów http://prawica.net/node/20276

Mija kolejna wielka data, 25 lat okrągłego stołu, nie ma co się wysilać na osobny temat mimo że warto by było ponieważ i tak większość nie wie czego dotyczył okrągły stół i powtarza jedynie medialne fakty.

http://www.youtube.com/watch?v=OEZRPsiCyI0

Tutaj znajdziesz fakty, a nie jakieś mity zjebanych ludzi.

No cóż, dlaczego? Bo Mark to idiota, a Niah jest przesiąknięty ideologią, co w sumie jest tym samym?

troszkę irytuje jego styl sarkazmy i ironia w każdym zdaniu, może jakieś standupy powinien robić, jednak fakty są fakty i przedstawia je dobrze

embe - wlasnie o to chodzi ze gada totalnie od rzeczy. Ja rozumiem, ze prorzadowe media sa zmuszone klamac, czy hmm.. pomijac w swoich "obliczeniach" pewne aspekty, o ktorych nie kazdy Kowalski musi wiedziec. Taka reklama.
Ale trzeba byc glupkiem by tych danych przekazywanych spoleczenstwu samemu nie sprawdzic chociaz pobieznie tylko bezmyslnie powtarzac.
Tak bylo wczesniej gdy wdal sie w dyskusje na temat podatkow twierdzac, ze w Polsce podatki placi sie nizsze (19%) niz w UK (20%). Bo tak napisali w wyborczej.
A ze pomineli, ze kwota zwolniona od podatku to w Polsce 800euro, w Europie Zachodniej 10x tyle czyli 8000euro to on tez tego nie bierze pod uwage.
O ZUS tez zapomnial - w sumie sprawa dyskusyjna bo to przeciez nie podatek tylko skladka. Tylko co to obchodzi przecietnego Kowalskiego?

Na serio ja rozumiem, ze nasz rzad przecietnego polaka uwaza za dojna krowe o zerowym IQ, wiec moze sobie pozwolic na pierdolenie takich bzdur. Ale nie rozumiem jak facet uznajacy sie za inteligentnego moze z uporem maniaka te bzdury w kolko powtarzac.
Nie nie mamy wysokich podatkow. Bo w Norwegii sa wyzsze. A ze roznica w realnym oskladkowaniu/opodatkowaniu przecietnie zarabiajacego Norwega i przecietnie zarabiajacego polaka wynosi kilkanascie-kilkadziesiat procent to kogo to?
Podobnie z przenoszeniem dzialalnosci poza granice kraju - niby roznicy nie ma (z tego co pisze prorzadowa prasa i glosi Torblednam) a w Polsce powstaly nawet biura ktore tylko tym sie zajmuja...
Nie mowie, ze zawsze pisze od rzeczy, ale mnie zastanawia jak i dlaczego klamliwy rzadowy PR dociera nawet do "inteligentnych" osob. Tego nie potrafie zrozumiec.

Do tego nasz rząd idzie w totalnie odwrotnym kierunku niż trzeba:
1. podnoszenia podatków, składek i wymyślania nowych opłat każdy ma dość - mimo, to jak widać na powyższym przykładzie na bajki jakoby mnóstwo krajów miało jeszcze wyższe podatki ludzie dalej się nabierają.
2. "postawa roszczeniowa" - tym określeniem się mnóstwo osób przerzuca w internetach. Dla normalnie myślącego człowieka postawa roszczeniowa to normalna sprawa. Sorry, płacę podatki to wymagam sprawnie działających służb publicznych, godnej emerytury, itd. Natomiast nasze prorządowe media zrobiły z ludzi którzy czegoś się odważyli domagać za często tysięce złotych oddawane rządowi co miesiąc śmiesznych socjalistów-wariatów. No jak to.. oddają co miesiąc lwią część tego co zarobią i jeszcze coś chcą w zamian - odwalta się.
3.
a) szara strefa - rząd nie potrafi zrozumieć, ze szara strefa to nie zwykłe widzimisie. Często to mus, być albo nie być - albo się działa na szaro, albo się interes zamyka i idzie na bezrobocie.
b) sorry, ale co to za różnica czy pracuję na umowie i płacę wszystkie podatki czy pracuję na czarno i nic nie płacę? Oprócz tego, ze w tym drugim przypadku zarabiam trochę więcej? Dla przeciętnego polaka żadna - służba zdrowia i tak leży i kwiczy, emerytur i tak nie będzie...
By szara strefa się zmniejszyła ludzie muszą chcieć pracować legalnie, muszą widzieć sens płacenia podatków i składek. Inaczej nawet postawienie przy każdym pani z US nie pomoże, najwyżej wzrośnie łapówkarstwo.

http://www.sadistic.pl/poczatek-zorgani ... 268221.htm
sadistic wzywa do rewolucji ;]

hehehehe korwin sie jednak nie nadaje do tv.
wlasnie rozmawia z dziennikarka w tvp3.

za każdym razem jak Korwin gada w tv z jakąś dziennikarką odnoszę wrażenie, że koledzy ją tam wysłali w ramach okrutnego żartu

Przejęlismy obwód kaliningradzki
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/rosja ... 80059.html

Fajne! Rozumiem, ze ocena strategiczna to zalezy od tego czy ktos jest naszym kumplem czy nie.

http://sport.tvn24.pl/igrzyska-w-soczi, ... 96115.html

jaki ból dupy

eheheh

Rosji wolno wiecej - naczej red army i szybkie nuki

Mimo trudniej relacji z Rosją bliżej mi do nich niż do amerykanów.

ee nie zgodzę się.
Rosjanie polaków traktują jak naród slavików do dymania, nigdy dla nich nie byliśmy równorzędnym partnerem i zachowanie naszej władzy tylko to potwierdza.
Sorry, ale żeby być traktowanym na równi, trzeba zdobyć szacunek, żeby zdobyć szacunek trzeba sie postawić a nie trzepać lodzika przy każdej okazji.

Mi chodzi bardziej o mentalność przeciętnego człowieka niż relacja państwo - państwo.

a to na pewno nam bliżej do rosjan niż do amerykanów.