No a ja sie wczoraj nie wbilem do pvp zony :/ więc nie wiec co z ta gra dalej robić :/

Wbij się dzisiaj, cały czas działa, wyłączają około 18 bodajże.

wlazlem w koncu do Cyrodill, gruby rozpierdol. Tylko cos czuje, ze bedzie duzo biegania z ress pointa, hehe.

oczywiscie wiele rzeczy trzeba zbalansowac, zmienic, sprawdzic.
ale sam combat tez jakos bardziej do mnie przemawia tutaj, niz w gw2.
kombinacji skilii jest chyba zilion, wiec z tym to dopiero bedzie zabawy.

wie ktos gdzie mozna najtaniej teraz kupic kolekcjonerke?

No ja w robocie jestem wiec nie wlacze dotrę do domu akurat jak wyłączą ;p

jakby ktos mial kluczyk na zbyciu to bym przygarnal dla kumpla.

Czy za ubijanie ludków w Cyrodil jest exp ? Bo wczoraj tylko z 30min pograłem i dostałem wieczny loading.


V.

tak, ale exp pvp - robisz tam osobne levele, za ktore tez dostajesz sp.

Co do zabawnych questow, to w stonefalls dostalem do wypicia tajemnicza miksture i mialem opisac co po niej zobaczylem.




Bohater mowi ze wiecej tego nie wypije ale quest zaliczony

Ok czyli robienie pve będzie konieczne, żeby postać rozwijać ?

Bedzie. Gildiowe skille wymagaja progressu przez gildie. Ja w becie naliczylem co najmniej trzy takie linie. Do tego sa jeszcze wrold skile ktrore wymagaja progressu przez main quest.

I te gildie maja bardzo ciekawe skile...

no tak, zeby dorwac all skill pointy, rozdac na wszystkie pasywki, porozwijac skille, miec np. weapon swap od 15 lvl no i przede wszystkim eq epaxy!. to ze na cyrodil sklauje sie ci do 50 lvl to nie wszystko. bo epaxy w tej grze sa naprawde fajne i mozesz je w dowolny sposob tworzyc z wlasciwosciami pod siebie np. na broni miec tarczke ktora chroni od iles tam dmg, albo odnawianie resoirce, albo mniejszy koszt skilli, itd. itp. do tego robiac pve odkrywasz np. nowe gildie i nowe skile czyli jedno z drugim jest ze soba powiazane mocno. ale gdy powiedzmy po miechu dwoch wbijesz ten 50 wtedy bedzie mogl klepac dungi lub wlasnie klepac innych w cyrodil.


pytanie nie wiecie o ktorej bete dzis wylaczaja?

A ja dzisiaj od rana próbowałem się wbić do PvP zony od 1h i mi się nie udało...
Jedyne co to dunga mi się udało zrobić tego na 12 lvl. Zrobie sobie teraz templara i może sorcerera to się obaczy inne klasy.

Czyli wtorek, 5 rano czasu europejskiego ?

Ja sie zastanawiam, czy takie bieganie w zergu mi sie wkreci na dluzej...
No i z takim systemem levelowania (bieganie jak poparzony po calej mapie) to kolekcjonerka (a wiec mount) to podstawa. Bo rozumiem, ze tego mounta moge uzyc od lvl 1?

nikt ci nie kaze biegac w zergu, kurde no ile razy mozna powtarzac.

w daoc'u byly zergi i byly 8 osobowe roamujace po mapie, z daleka od keepow.
oczywiscie wszystko zalezy od tego ile osob bedzie gralo, kto bedzie gral.
ale mysle, ze pvp przyciagnie normalnych graczy i da sie tam cos podzialac.

btw. jakby ktos mial wolny klucz to poprosze.

A co contentem pve w cyrodill? Bo niby mial byc jakis.

to niech se bedzie

btw. dzieki, klucz zadzialal.

dokladnie i zreszta bylo pisane nie raz ale a zreszta nic na sile.

mi sie wlasnie podoba ze jesli chcem poczuc klimat wielkiego mass pvp ide na linie frontu rozstawiam katapulty napierdalam szczalami i ogniem i biegam po trupach ale jesli chcem sie pobawic bardziej skillowo biore paru kumpli i idziemy w las, hide, i robimy partyzantke a jesli ma sie tak z 10-15 osob to smialo mozna juz i mniejsze pointy przejmowac chociaz i tak czuje ze nawiekszy fun bedzie sciagnia z hide brianless zergu biegnacego z wlaczona mapa pod keepa ;p . dobre jest tez to ze np. siedzac sobie w pracy moge pobiegac i pokopac skalki czy posiedziec na jakims public dungu i podropic, pozniej zrobic sobie epaxa a wieczorkiem w domu juz pvp. craft zrobili genialnie.