Xanth napisał(a):
Havok napisał(a):
Ponadto ja jako osoba zatrudniona na etacie płacę wyższe podatki (vat) i nie mogę odliczyć nic.
Uważasz, że osoba prowadząca działalność może odliczać sobie wszystko jak leci? Sorry, ale odliczyć można tylko koszty prowadzenia działalności, nic więcej. Żarcia i ciuchów w koszty nie wrzucisz. I wielu innych rzeczy też.
X.
Kto jak kto, ale ty chyba umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie napisałem, że prowadzący działalność może odliczać wszystko. Może to na co pozwalają mu przepisy, ale ja pracując na etacie nie mogę NIC odliczyć. Taka swoista równość wobec prawa.
mrynar napisał(a):
To jest bardzo dobre myslenie! Na miare XXI wieku. Na rynku powinne zostac tylko wielkie koncerny i wszyscy powinni w nich pracowac! Przedsiebiorco przestan sie meczyc - zatrudnij sie w korpo!
Problem jest taki, ze panstwo powinno wspierac przedsiebiorcow, bo dobrze prosperujacy przedsiebiorcy tworza miejsca pracy. Wyobraz sobie, ze pan prowadzycy kwiaciarnie albo warzywniak tez moze kogos zatrudnic!
W Polesce coraz czesciej dochodzi do absurdow, ktore znam z zycia codziennego. Ludzie zamiast zatrudniac wiecej pracownikow to ich zwalniaja, sami wykonujac nawet najprostrze obowiazki w firmie, czesto pracujac od 6 do 20, a ludzie i tak widza tylko ich samochod, ktory wzieli w leasing i moga go zaraz stracic jak nie uzbieraja na rate.
Ten pan z kwiaciarni zatrudni kogoś tylko wówczas jeśli praca osoby zatrudnionej pozwoli na opłacenie jej pensji i dodatkowego zysku dla kwiaciarza. Dokładnie tak samo jak korporacja. Nikt nie zatrudnia ludzi by "tworzyć" miejsca pracy. Zatrudnia się po to by na pracy pracowników zarabiać. Inaczej, przynajmniej wg obecnej ekonomii nie ma to sensu. Oczywiście są przedsiębiorcy którzy pracują od 6 do 20, są też tacy którzy pracownikom płacą minimum lub nie płacą wcale, bo taki mogą. Ale to chyba nie temat dyskusji.
W szkole mnie uczono, że jeżeli mam 100 zł i chce te pieniądze zainwestować, to inwestycja powinna mieć stopę zwrotu wyższą niż np. lokata w banku. Przy mniejszej jest to głupota a przy takiej samej szkoda zachodu. Tak samo jest przy prowadzeniu działalności jeśli nie masz perspektywy zarobić więcej niż na etacie to na ch** to robić? Celem prowadzenia działalności ma być zysk i koniec. Źle oceniłeś ryzyko? Trudno.
Tak w ogóle to masz rację państwo powinno wspierać. A może nie powinno? Tu niech się wypowiedzą zwolennicy wolnego rynku.