gosti napisał(a):
smeagollum napisał(a):
Dwa filmy, z oczu tego samego gracza. Czy Wy doprawdy uważacie rozwiązania i kombat z dfUW za lepsze od pierwowzoru? (Gosti?) Ja pierdzielę, ale bym pograł w df1.
insta-raye, buff-othery, każdy z whirlwindem, blindami, wofami, niekonczace sie bunnyhopy. Nie, wole to co jest od tego co BYLO, a nie co MOGLO BYC.
O tym, co mogło być, pisał Dzikun. Mnie interesowało jedynie porównanie starego do obecnego. Wolisz to, co jest, od tego, co było. Ale co jest? Bo jak na razie wymieniłeś rzeczy, które Ci się nie podobały w df1. Zrozumiałbym taką argumentację, gdyby df2 równało się df1 minus te wszystkie nielubiane przez Ciebie rzeczy, ale tak nie jest.
Przecież te dwa filmy wyglądają jak z dwóch zupełnie różnych gier. Jest coś nie tak w sprowadzaniu różnic między nimi do kilku spelli, których już nie ma i tego, że nie można było zginąć od falling dmg. Nie dostrzegasz różnicy w tempie kombatu? W ilości kombinacji/decyzji jakie mogłeś podjąć w każdym momencie walki? W dynamice ruchu w każdej płaszczyźnie? W ilości barier, które ograniczają wolność gracza?