Z tego co czytałem od gości z forów MMORPG.com to wbicie metodą najbardziej wydajną 50 lvl zajmuje najkrócej około 65h. Ale 50 to dopiero 1/3 lvlowania, bo potem veteran ranki się robi przechodząc content ( który jest dużo trudniejszy i zeskalowany do lvl 50++ ) 2 pozostałych ras. Czyli trzeba liczyć około 200h na wymaksowanie postaci przy maksymalnie ogarniętym i efektywnym graniu.

kolejny fajny filmik z pvp
http://www.youtube.com/watch?v=KsF_1EufOZQ

A potem jest jeszcze PvP czyli jak ktoś nie ma parcia jak nolife to gra starczy na długo.

Jak ktoś napierdala 5h dzień w dzień albo więcej i prócz pracy nic innego nie robi to nie mam pytań - to akurat trzeba leczyć. Takiemu to nawet jakby contentu było na 500h na starcue to by płakał, że mało. A inni będą płakać bo po prostu są starzy.

Zależy jak grasz. Przecież oni nie piszą o tym, że miminum 150h tylko, że normalnie grajac będzie 150h.

Jak ktoś chcę jak najszybciej wbić i będzie optymalizował granie pod jak najszybszy leveling to pewnie w 50 h albo i mniej się będzie dało.

Ogólnie na TESO nie mam wielkiego cisnienia, nie mam wielkich oczekiwań wobec tej gry, także paradoksalnie jest szansa, że sobie trochę pogram, a quitując nie będę czuł takiego zawodu jak w przeszłości w mmorpg-ach. Ehh starzeję się chyba ;)


Tak na marginiesie to wcale nie wydaje mi się dzisiaj głupim pomysłem mmorpg w którym np. jest ograniczenie typu max 4h / dziennie per gracz. Byłbym chyba w stanie w coś takiego grać i płacić za to jakby było sensownie przemyślane.

Serio? 4h? To masz w opcji browserówki, tam kilka minut roboty i godziny czekania.

Levele wbija się dość szybko jak robisz questy ( i to tylko konkret obj, bez bicia zbędnych mobów. Agro system to ułatwia) wtedy wbija się dość szybko.Wbicie z 10 na 14 zajęło mi dosłownie parę godzin przetykanych lurkowaniem forum (z tym że poszedłem na przewiń dialogi, mapa, run). Z craftu szybko robi się potrzebny sprzęt. Dropy mielisz i szybko sam masz zieleninę ze stat capem. 50 to imo połowa drogi, rozbudowany samouczek, żeby robić veteran/pvp. Przy czym veteran nie podnosi znacząco trudności dla ogarniętego gracza jak wynika z opini.

Coś wiadomo o kolejnym beta weekendzie? głodny jestem

tez jestem. Jak dzisiaj nie puszcza zaproszen/nie bedzie info, to juz w ten weekend nie bedzie bety.

Dwa tygodnie to za mało na jakieś poważniejsze zmiany. Najwcześniej beta będzie za tydzień a ja obstawiam raczej pierwszy tydzień marca. W sumie mi się nie spieszy, niech na spokojnie fixują .

W WoW wbicie max lvlu zajmowało góra kilka dni played. Nie wiadomo jak w closed becie wyglądało dokładnie wbijanie lvlu. Weźcie pod uwagę, że exp w closed becie leciał znacznie lepiej bo exp za same moby był sporo większy niż w poprzednim paczu. Ogólnie ponoć lvle wbijało się łatwiej.

Ja tam w sumie na tą chwilę niczym się nie będę przejmował bo grać zamierzam raczej średnio casualowo. W maju dodatkowo wyjdzie pewnie DS II na PC także też trochę przystopuje. Na tą chwilę o end game raczej się nie martwię bo na pewno będzie co robić jeśli ktoś nie będzie grał jak maniak. Obiecali dokładać content dość szybko więc pozostaje nam czekać.

Powazniejszych zmian to juz raczej nie powinno, byc. Premiera tuz, tuz. Jezeli ma byc wiecej niz jedna beta, to imo najpozniej next week powinna byc najblizsza.

Ty nie licz na to, że my zawsze gramy w ich najnowszy dostępny build.



Kiedy??? Chyba teraz, bo na pewno nie w dniu premiery. Jak dziś pamiętam, żeby wbić 45lvl potrzeba było ok. 3 miechów grania i to jeszcze dość hardkorowego grania. Mało tego - czas 1-45lvl był porównywalny dla leveli 45-60. Do tego cały czas biegiem, bo na mounta na 40lvl to mało kogo było stać (pamiętam, że zbierałem iron, przerabiałem na granaty i sprzedawałem do vendora). A dziś? Mając heroimy (czy jak to się tam dokładnie piszę) 70lvl wbijam poniżej 24h /played

pamietam ze jak wyszedl wow jakis koles chyba wbil 60 cos w max 3 dni a moze i mniej.

mysle ze w teso wyjdzie to znacznie dluzej bo bicie lvl podzielisz miedzy pvp, craft, szukanie shardow, exploracje etc. ale tak czy siak ten miech i 50 raczej bedzie.

prawie 5 dni gry czyli 4 dni 20 godzin w Wowie Vanili gry to nawet jak siedzial po 12 godzin dziennie to daje ponad 9 dni grania

Akurat przykład levelowania w Vanilli to nie najlepszy przykład bo lvling był tam po prostu słaby. Oczywiście na tamte czasy to była to rewolucja ale dzisiaj coś takiego by nie przeszło i dobrze.

KAX gra tyle co kilku gimnazjalistów więc nic dziwnego, że ma duże szanse na wbicie 50 w ciągu jednego miecha.

Tak, pewnie grał warkiem. Ja warkiem miałem nawet 62lvl zrobiony, bo na warku był jakiś bug i po 60lvl dalej exp leciał. Za nim to poprawili to trochę czasu minęło.



Nie no zgadza się, ale powiem Ci, że nie raz brakuje mi mmo, w którym maks level robi się w miarę długo. Ja po prostu lubię levelować robić cały content od początku do końca (w WoW i LotRO to nawet wyłączałem otrzymywanie expa).

dupa cie boli zabol czy jak? kaax gra tyle ile moze, deal with it.

To był tylko przykład. Nie zastanawiałem się dłużej nad długością ani tym czy miało by być to rozliczane dziennie, tygodniowo, miesięcznie czy jakoś jeszcze inaczej.
Inny pomysł to np. sandbox-owata gra z jakimś z góry określonym celem i okreslonym czasem np. rok od premiery, a potem rozliczenie i albo wipe albo np. zmiana świata gry (przebudowanie obecnego lub przenosiny gry na nowy kontynent).

Ogólnie wydaje mi się, że jest dużo ciekawych możliwych rozwiązań / konceptów gry i dużo nie zostało nawet spróbowanych jeszcze.

bzzzz. Za wcześnie napisałem.

Ja niestety ubolewam że od czasu jak mi się kobita wprowadziła do mieszkania to czas na gry znacznie spadł. Podczas premiery GW2 zrobiłem zapas żarcia na 10 dni i napierdalałem po 17h na dobę Robotę mam sezonowa więc mogłem sobie na to pozwolić.

Teraz mnie już trzęsie że nie mogę cisnąc w betę ESO jak akurat mam czas. Tyle rzeczy do sprawdzenia i testowania !