Jak wołowy i wieprzowy to najlepiej mi wychodził ten przepis:
500gr łopatki
500gr szpondera (szponder po to, aby nie dodawać boczku i słoniny a mieć wołowy tłuszcz)
300-400gr cebuli
1 bagietka (30cm+)
400gr bułki tartej
3-4 jajka
Kroimy na małe kawałki mięso aby wrzucić w solankę, aby miało przegryziony smak.
Solanke robimy z wody, soli (dodawać sól aż nie wypłynie jajko), zmiażdżonego pieprzu i ziela, garść liścia laurowego. Zostawić na min. 24h (jeżeli nie chcemy kroić mięsa to min. 3 dni).
Po wyjęciu mięsa zmielić i w misce dodawać i mieszać wszystko zabawiając się blenderem. Brytfannę wysmarować smalcem/masłem i posypać trochę bułki tartej. Wjebać tą całą maź i piec w 200C 90min. Przy czym pasztet nie powinien być za wysoki - czyli nie używamy głębokiej brytfanny.
Można dodać ewentualnie wątróbkę do 200-300gr dla tych co lubią. Nic się nie stanie złego z przepisem
A przepis na sprzedaż za 20zł/kg to używałem ciut tańszych produktów - ogólnie bez wołowiny i na jej miejsce tania wątróbka