to jaki jest sens placic 35EUR zamiast 20EUR i samemu odnowic? bo mam nadzieje ze mozna samemmu odnowic....?

W jednym i w drugim przypadku zapłacisz 20 EUR. Różnica polega na tym, że w opcji nr 1 po upływie 30 dni z karty zostanie automatycznie pobrane 15 EUR.

hmm dzieki za info.... jakos dla mnie ta strona DFO jest nie jasna

https://ams.darkfallonline.com/AMS/#shop

Bezpieczniej jest wybrać opcję nr 2 (Non-Recurring)

No to w sumie zdecydowalem.... Dojade do domu i kupuje dfo wiec dzis wstepna opinie bede miec wlasna..... Moze zmusi to mnie do modyfikacji sprzetu.....

kupione i sie sciaga.... czy oprocz kilku watkow na tym forum mozecie jeszcze wskazac jakies materialy do poczytania na start?

Sprawdź tutaj: https://forums.darkfallonline.com/showt ... ind-useful

no dobra więc wczoraj zacząłem i na razie wrażenia mam mieszane..... moje pierwsze "opinie":

- pierwsza myśl była : taki WOW tylko bez bzdurnych pomysłów
- lepiej dopracowane niż MO (chociaż nie wiem czemu do MO mam dziwny sentyment)
- niby jestem w jakiejś guildii/clanie ale narazie kręcę się w safe zone i tam ludzi jak na lekarstwo....(chociaz ludzie z klanu pomagaja bardzo jesli chodzi o informacje)
- świat bardzo mi się podoba (chociaż chyba ciut bardziej MO wolałem)
- skille i scholy dopiero rozczajam ale w porównaniu z MO to chyba DFO jest gorsze(ale tu gorsze nie oznacza słabe bo MO ma to moim zdaniem nieźle wysiepane)
- crafting dopiero dotknąłem lecz skąplikowany się nie wydaje (tu na bank MO bierze górę)
- zarówno w DFO jak i w MO nie można połozyc czegoś na ziemi.... nie czaję czemu(tzn wydaje mi sie ze wiem lecz to powinno byc rozwiazane)....

narazie całość oceniam bardzo pozytywnie

Złóż aplikację do Rats In The Hats Polski Clan - lepiej na tym wyjdziesz.

To w czym zdecydowanie DFUW wygrywa nad MO to walka oraz cala otoczko wokol niej.

w grach mmo nie mozna klasc przedmiotów na ziemi bo jakby co drugi gracz wyrzucił popsute kalesony na ziemie czy jakies inne smieci ktore polootowal przypadkiem to po chwili nawet ci na nasa komputerach by mieli freezy. Gracze celowo zasmiecali by przed siegem miasto by ludzie crashowali zblizajac sie do niego.

UO jakos dalo rade, a to gadanie wlasnie o komputerach z NASA zeby to wszystko ogarnac czytam juz od kilkunastu lat..

Oczywiście, że można, kwestia odpowiednich procedur.

Gratuluje porownywania modeli 2d do modeli 3d .

Dzięki.

W UO dalo rade? No nie wiem. Jak ja gralem, to wjazd do osady graczy-pixelofili oznaczal male freezy.



A w ktorej grze tak mozna? Z ciekawosci pytam.

W żadnej bo nie ma potrzeby wyrzucania itemków na glebę w grach PVE skoro ich stracić nie możesz więc odbywa się poprzez pasywny trade.
Pierwszym podejściem od lat, które widziałem jest Rust gdzie można wszystko wyrzucić na ziemię.

Słuchaj Oyca, bo dobrze prawi. Brak takich rzeczy w obecnych grach jak wyrzucanie przedmiotów na glebę lub seamless świata, to świadomy wybór designu/konceptu gry, a nie ograniczenie spowodowane przez ograniczenia techniczne.

Jezeli pozwolisz graczom zasmiecac gre to zawsze konczy sie tak samo - gracze wywala tego tyle ze zaden serv czy komp nie wyrobi. Słuchaj sie ojca a bedziesz zima w kapciach chodził.

Lel to teraz pójdę twoim przykładem i sam poproszę o przykład gry w której się tak dzieję.

Naprawdę bez takich argumentów, bo tego typu "śmieciowy" griefing to da się paroma prostymi skryptami / parametrami powstrzymać.