Jedna osoba może zajmować się maksymalnie dwoma projektami i musi je realnie znać na wylot

no ale co mnie to? to publiczne pieniadze i jedyne co chce wiedziec, to na co je wydaja.
bo juz mielismy wiele projektow 'informatycznych' ktore kosztowaly i kosztuja nas dziesiatki milionow, chuj wie dlaczego.
jak bysmy znali dokladne kwoty, wiedzieli kto za co i za ile to byloby pole do dyskusji.
a tam mozemy sobie popierdolic od rzeczy.

Może warto zadawać pytanie czy to nam jest potrzebne, a nie czy to drogo już po fakcie. W sektorze prywatnym nie ma ciepłych posadek. Są projekty to robisz, nie ma to szukasz czegoś nowego. To nie Japonia XX w. i dożywotnie zatrudnienie.

Nawet jakbyśmy znali szczegóły umowy utrzymaniowej to z większością stąd i tak nie byłoby o czy dyskutować.

tor, teraz piszesz jakbys zyl w innym swiecie
w sektorze prywatnym czasami jest ich nawet wiecej niz w panstwowym.

a co do samego pytania, to sie zgadza. wiem, ze trzeba inwestowac w nowe rozwiazania, ale czasami trzeba sie do tego odpowiednio przygotowac.
no ale milo bylo, nie ma co gadac bo faktycznie juz po wszystkim i tak

czyli wszyscy jesteśmy pracodawcami tczewiaka? ;d

@Mendol Pewnie trochę tak, patrzę oczywiście ze swojej perspektywy. Ja jestem opłacany z capexu, więc jak nie będzie inwestycji to sayonara.

Mendol - ujmę to tak - założenia samego zakupu softu i sprzętu są naprawdę dobre. Zobaczymy jak będzie z wykonaniem. W tych 2mln uwzględnione są ciągłe szkolenia urzędników.
Generalnie na tym firma może i zarobi, ale niewiele. W dłuższej perspektywie inwestycja ta ma przynieść budżetowi oszczędności o ile rzeczywiście zredukują kadrę w mopsach i uszczelnią system.

http://www.dailymail.co.uk/news/article ... Rigby.html
Teacher orders boy, 10, to remove Help for Heroes wristband worn in memory of Lee Rigby 'because it might cause offence'

lulz

Fakt niedługo będziesz wklejał, w FPSach sie nic nie dzieje, ze szukasz newsów o niczym? ;/

ale ja tego nie szukam ;p

nie pozwolisz nawet na chwile zarzucic przynęty na Marka

Interesuje cie, co odpisze marek? ;/

No pewnie ze sa!

Kiedys moja firemke chcialo kupic asseco. Generalnie mialem po przejeciu robic to samo tylko przy jakis chorych zalozeniach: milion zysku rocznie kiedy do tej pory ledwo wyciagalismy milion obrotu.
Jednym z warunkow przejecia bylo zatrudnienie brata jednego z urzednikow z UM. Czlowieka kompletnie spoza branzy.



Napewno oszczednosci skarbu panstwa beda potezne, szczegolnie ze za zatrudnienie w MOPSach odpowiada samorzad.

Tczewiak glosujesz na PO?
Caly absurd polityki budzetowej po lega na tym, ze kazda wydana zlotowka to potencjalny wyborca. Stad takie zatrudnienie w administracji, ciagle podwyzki dla nauczycieli, idiotyczne przetargi i w efekcie ogromny deficyt budzetowy. Oszczedzanie sie politykom nie oplaca zwyczajnie.

kompletnie nie kumam tej przynety, ale przeczytalem tylko tytul.



haha, to brzmi jak upolityczniony PR-owy belkot z wyborczej. Tlumacze na nasze:
"Taniej, sie nie dalo, bo tyle mord przy korycie i kazdy z tej informatyzacji chcial cos uszczknac. Chcieliscie intratne zlecenie dla synow/kuzynow - to macie: zarobia, ba dorobia sie i na pewno sie nie narobia".

A znasz założenia przetargu, że tak się pewnie wypowiadasz? Ofertowałeś kiedyś wdrożenie softu w zamówieniu publicznym wraz z wykonaniem i szkoleniem w kilku tysiącach placówek?

Zapewne tak
I za 1k netto / miesiąc za czasów mieszkania w PL.

Pieszczoch generalnie wracaj do handlu odzieżą używaną. Trollowanie ci totalnie nie wychodzi.

Oyciec - daj no linka pls. Niech ocenię okiem "fachowca". Z drugiej strony naprawdę wierzysz, że tak duży przetarg za publiczne pieniądze nie był ustawiony?

Zależy co uważamy za ustawianie:)
Jeśli chodzi o uczciwość w zamówieniach publicznych to czegoś takiego praktycznie nie ma.

no widzisz oyciec - ale zarzuć linkiem bo nie mogę wygoglować A przeglądanie Biuletunów Zamówień Publicznych mi nie na rękę



torbuś ty po prostu nie rozumiesz, że do przeprowadzania szkoleń w MOPSach gdzie to uczysz podstarzałe panie klikania w okienkach nie potrzebujesz zatrudniać specjalistów za 100k rocznie. A tym bardziej nie potrzebujesz ich 20-stu.

Wyjedźcie w końcu na zachód i zobaczcie jak działa kapitalizm. Minimalizacja kosztów - maksymalizacja zysków.
Specjalistę się ceni i nie wysyła się go do nauczania pani Jadzi klikania w okienkach. Sorry. Ale jak byś miał prywatną firmę i płacił takiemu gościowi 1000-1500zł dniówki to nie wyślesz go do przeproadzenia szkolenia w MOPS-ie bo tu da radę student zatrudniony za 80zł dniówki.

Nigdzie w normalnej firmie nie pracuje 20 specjalistów z maksymalną stawką. Bo jest dużo prostej roboty którą zrobi ci kto inny kilka razy taniej. Proste jak drut na zachodzie. Nie do pomyślenia w Polandowie.

Z reguly najpierw sie wybiera firme, a potem pisze specyfikacje istotnych warunkow zamowienia pod nia i to jest generalnie najtrudniejszy element calego przetargu. Czasem sie zdarzaja wpadki.

Spoko, robię upgrade w tym roku na Outlet
Ale fakt faktem, że coś ci żyłka na czole pękła. Strasznie zaniżasz kwalifikacje wymagane do prowadzenia tego projektu, a sam siebie nazywasz fachowcem.
Ciekaw jestem kiedy to ostatni raz otworzyłeś .htaccess czy widziałeś C++ na oczy.