no elfy , wlasnie znow oras mnie pojechal :/

zawsze jak sie rozbudowywuje to przychodzi z zjebanymi trumnami i dzialem i mnie wita od tylu

Chciałem w drugiej mapie ludków zaszaleć i być od początku dobrym gościem i pierwszy raz pozwoliłem się jednemu neutralnemu kompowi tak rozrosnąć, że nie było miejsca na założenie choćby jednego miasta. Za drugim razem od razu poszedłem w ekspansję i trochę przyblokowałem tego neutrala to skubaniec wypowiedział mi wojenkę i zaczął tłuc na lewo i prawo moje pojedyncze oddziały i nie broniące się miasta - najgorsze jest to, że nie mam bladego pojęcia jak skubaniec mógł mnie prześcignąć w rozwoju mimo jednego miasta :[
No i teraz wkurw mnie wziął i pierdzielę bycie dobrym - nie opłaca się. Aha klasa mag jest trochę zjebana w porównaniu do Dred- coś tam. Albo ja nie umiem tutaj grać magiem.

Jest jakiś sposób na zabezpieczenie swoich miast przed dispellem? Bo obecnie długie (i drogie) w przygotowaniu zaklęcia wydają się bezużyteczne, jak w każdej turze przeciwnik może je zdjąć.

Ja pograłem trochę na hard i mnie zupełnie odrzuciła ta gra. Nie podoba mi się styl grafiki, nieczytelne mapy, muzyka, interfejs, rozwój miast. Sama walka taktyczna ok. 6/10.

Czy mi się dobrze wydaje, że ledwo żywe jednostki walą taki sam dmg jak przy max hp ? (duża lipa, jeśli jest tak jak mi się wydaje) .

Czym dłużej gram tym większe rozczarowanie.
Nie ma nowej muzy , wszystko stare kawałki z poprzednich gier (to był spory atut AoW i AoW II + można było w grze wskazać folder z muza do odtwarzania. W 3 nie widzę takiej opcji ? )

Powinni zrobic drzewko rozwoju miasta jak w heroes czyli od razu widzisz wszystko co mozna rozwina i zaleznosci

Tak to jest zrobione - no ale to akurat trudno uznać za zarzut ponieważ w jednej turze możesz poruszać wszystkimi jednostkami, co powoduje, ze bardziej opłaca się wyeliminowac jedną jednostkę na raz


BTW druga mapa z kampanii ludzi daje się we znaki ale to bardziej ze względu na przegięcie niektórych czarów jakie ma komp. No bo tak głupio się robi, że ai w każdej walce może odpalić w pierwszej turze czar co powoduje strzał w kilka twoich jednostek i dodatkowo pojawia się losowy summon. Robi się dość kiepsko przez to, bo muszę mieć przewagę 1 do 3 aby w miarę szybko zdjąć kiepską armię mając do dyspozycji wyszkolone na maksa jednostki. Muszą duuuużo czasu poświęcić na balans bo przez to robi się dość głupio :/

i bardzo kurwa dobrze
AoW 3 ma byc dark soulsem turowek

Na dzień dzisiejszy nie jest, może się to zmieni jak wypuszczą dlc i dodatki.

Na pewno odbiega od przyjętych obecnie standardów. W najbliższym patchu mają zmniejszyć trudność na poziomie Easy, bo ludzie giną w pierwszym scenariuszu pierwszej kampanii.

no mnie ten ork ciagle rozpierdala HEHE , szkoda ze znow bedzie gra dla pizd :<

Tylko poziom Easy, nie pisali, żeby inne poziomy trudności mieli ruszać .

Lol, to albo coś rzeczywiście jest popsute w easy mode albo coś się ludziom w głowach popierdoliło. W pierwszej misji kampanii na poziomie normalnym komputer jest całkowicie pasywny i tylko czeka na nasze ataki.

Pokolenie graczy debili. Niestety trzeba robić pod nich gry (czy raczej z uwzględnieniem ich), bo tylko to gwarantuje zysk w drogich obecnie czasach.

dobra pograłem, Herosi 3 i 5 lepsi

wszystko w tej grze jest słabe
3d jak z przed 5ciu lat, jednostki wala tak samo jak są uszkodzone, kiepski interfejs i ogólna nuda

Zdecydowanie gra wymaga sporego doszlifowania. Zwłaszcza end game wieje nudą, większość walk podobna do siebie ( te same jednostki). Musza wypuścić z kilka dodatkowych frakcji i masę nowych jednostek (ich wariacje).

Jak ktoś czuje niedosyt, a nie grał jeszcze w FE LH to polecam (koniecznie z modami).

Spokojnie, dodadzą w DLC :)

Rozgrywka sama w sobie zła nie jest ale ten balans !
w drugiej kampanii ludzików doszedłem do tego, że odpalam jeden, góra dwa czary globalne na całe pole bitwy, a jednostkami uciekam jak najdalej i czekam aż przeciwnik z 3-5 krotną przewagą zostanie zmieciony od samych czarów - od czasu do czasu rzucam spowolnienie jednostek :/
Trochę kiepsko się robi ...

Wiadomo, że poziom w kampanii rośnie z każdą misją. Każda klasa ma "OP" skille/unity... To nie jest tak, że tymi czarami rozjebiesz wszystko i zawsze, jest na to sporo kontr - unity z odpornościami na magie, budynki uniemożliwiające castowanie spelli w okolicy, dispelle, silent.

Nie wiem czegu wy się spodziewaliście po AoW3, że tak płaczecie - imo jak najbardziej godna kontynuacja serii, która sporo wnosi i jednocześnie nie gubi dobrych aspektów 2 poprzednich części.