tu jest dla Was trening idealny https://www.youtube.com/watch?v=lQ0ag0IUIuM

tez nie chodzi o katowanie, ale dopasowanie.
z alkoholu moge zrezygnowac, slodycze (tak serio) rzadko jadam (i z reguly gorzka czekolade), gazowanych nie pije.
za to niestety duzo slodze (probowalem ostatnio przez miesiac pic herbate/kawe bez cukru i sie qrwa nie da), wiec dieta moglaby ewentualnie troche pomoc.

heh, to ja kompletnie nie rozumiem jak mozna slodzic herbate, paskudztwo.
Przeciez to zabija smak i wszystkie tak samo pozniej smakuja.

Stary ja czasami mam wrażenie, że więcej wydalam niż pochłaniam, dziwne to, bo ja ogólnie jestem szczupaczek (~65kg), może organami robię ? :<



Ja kiedyś przestałem słodzić z dnia na dzień i tak mi już zostało, widocznie była to tak nieistotna czynność, że aż zbędna. No i cukier zabija smak kawy/herbaty.

nie zabija, tylko podkresla. szczegolnie kawy ;p
anyway znowu pieprzenie o dupie marynie, a konkretow zero

Nie podkreśla tylko zmienia, w ogóle cukier to zło. ;>

zaczynasz niah'a przypominac

Jak ktos nic nie robi to imo po prostu zaczac jesc na wlasny rozum i systematycznie zaczac cokolwiek robic rower, silka, bieganie, basen.
A gdzies moze po dwoch tygodniach zaczac myslec by robic cos z sensem.

Lepiej zrobic sobie lajt na start niz jakis hardcore by zrezygnowac po miesiacu.

Cukier podkreśla smak kawy?
Okurwa^2.

Dokładnie, znacznie lepiej miód dodać.

Z uszu... do kawy.

mendol slodzi nutellą.

Nie jest tak bardzo kaloryczny jak ten od pszczoły. ;>

cuker trzcinowy do kawy + mleczko, wypas.

Ludzie dzielą się na dwa typy.
Na tych co piją kawę z mlekiem lub cukrem i na inteligentnych.
Dla mnie to możesz sobie nalać do kawy równie dobrze:)

Wydaje ci się. Nie słodzę kawy ani herbaty jakoś od 7-8 lat, a wcześniej słodziłem zawsze. Teraz posłodzona herbata wydaje mi się ohydna błe. Jak spróbowałem jakiś czas temu z ciekawości to wylałem serio.

Zacznij pić Yerbę ewentualnie idź do fajnego sklepu kolonialnego czy jakiejś lokalnej kawiarenki co sprzedaje kawę i herbatę z różnych zakątków świata.
Ja takie kupuje i nie wyobrażam sobie skazić tego cukrem czy ojapierdolę mlekiem.

Ja kiedys twierdzilem, ze kawa to musi byc czarna, żużel i kopac ;]

i w sumie żużlowa kawa ma w sobie cos na pewno pachnie zajebiscie.

Należy odróżniać kawę od napoju kawopodobnego którym się staje po zalaniu jej mlekiem/innym gównem i cukrem :)