Mi też ten trailer mówi że fabularnie to będzie słabe na maxa, generalnie mi ten trailer mówi że będzie słabe wszystko oprócz grafiki Nawet za darmo bym w to nie zagrał po DA1 i paru fimikach z DA2/

demony wychodzą z riftu - orginalne w chuj

eh ogólnie od Bioware się nie spodziewam nic specjalnie dobrego, szczególnie, że nawet chwalone DA1 było średnie. (a mogło być dobre, ale zwalili tam zbyt wiele rzeczy i to celowo).

Jedyna szansa, że walka i story poboczne będą dobre, ze względu na to, że próbuja wizerunkowo się 'naprawić' to wtedy może się będzie dało chwilę pograć. W innych ważnych najważniejszych w crpg kwestiach czyli "wsiąknięcia w świat, szczegółowości i pietyzmowi w jego tworzeniu, świetnych dialogów oraz porywającego głównego wątku" się nie spodziewam.

W każdym razie z pewnością na żaden pre-order czy 'day 1 buy' liczyć nie moga ode mnie, tym bardziej, że pewnie i tak będzie wiele kwiatków typu "aby dołączyć do Romualda w eksploracji katakumb przejdź do sklepu i zakup DLC" . Wyjdzie i poczekam na opinie nt. tego co im wyszło tym razem.

Bez przesady z hejterstwem. DA:O bylo zajebiste, Awakening oraz ME1, ME2 tez. ME3 tez bylo bardzo dobre, ale odczulo zaledwie 2 lata pracy. No DA2 bylo zjebane w chuj, ale co sie dziwic jak je robili tylko 1.5 roku. DA:I natomiast robia juz 3ci rok z rzedu, plus na pewno zarzad BioWare nie jest az tak kretynski, zeby nie wziac pod uwage calej tej krytyki zwiazanej z DA2.

Ja tam sie jaram, na rynku cRPG jest mega posucha, nie bylo nic ciekawego od ME.

Ja sie nie jaram, ale jesli combat bedzie ok, itemki beda ok i interakcja ze swiatem bedzie na poziomie zalozenie komus garka na leb zeby go okrasc, to bede zadowolony.

edit:
Dobrej fabuły to ja sie nie spodziewam.
I pod dobra fabułą rozumiem:
1. Let the world burn (optymalne zakonczenie).
2. Imperium Tevinter odzyskuje pełną kontrole nad światem, a magowie składaja setki ofiar z dzieci.

A pewnie skonczy sie na sztampowym zakonczeniu. Zajebalismy tych zlych, w 5 roznych odmianach...

LMAO

ME3 to taki odpowiednik Dragon Age 2 - brzydka, zrobiona na kolanie gra z debilną fabułą (ojej, nagle znalazła się na Marsie technologia mogąca powstrzymać Reaperów, how convenient), nudnymi walkami opartymi o generyczne fale wrogów, okrojoną mechaniką, nowymi kompletnie zjebanymi towarzyszami czy żenującymi próbami wywoływania emocji jakimiś dziećmi i eksplozjami na poziomie Bay'a.

Dodajmy do tego kategoryczny podział na lokacje do szczelania i RPG, żeby przeciętny zjadacz hamburgerów - fan Kolofdjuti się nie pogubił i oczywiście wisienka na torcie - zakończenie trylogii, które nie tylko było debilne ale również nie zapewniło obiecanego wpływu decyzji gracza przez wszystkie części na ostateczny wynik. No ale o ile kompromitującą fabułę i zakończenie można wyjaśnić wypieprzeniem scenarzysty, mającego konkretną wizję dotyczącą tych kwestii, które następnie zostały zniwelowane przez tą amatorszczyznę, to kastracja i spłycenie gameplayu daje ostateczny efekt korporacyjnego kloca - wypuścić produkt za jak najmniej dla jak największej ilości odbiorców.

Aha no i jeszcze Joker romansujący z komputerem pokładowym... Kurwa jak bym spotkał osobiście człowieka, który to wymyślił, to postawiłbym mu piwo. To było tak debilne, ze paradoksalnie miałem w chuj funu (ale już głównie przez to, że za bardzo nie obchodziło mnie, co się dalej w tym trainwrecku będzie działo).

Mass Effect 3 jest tak chujową grą, że u MASY osób zniwelował kompletnie chęć przejścia trylogii po raz kolejny - od początku do końca. Bo nie ma po co. :)


TL;DR version: żeś dojebał.

Razoth nie przesadzaj. Sorki, ale zaczynasz przypominać Kabrę

@Razoth
+3

No ale ME3 naprawdę jest chujowe :)

nie mówię, że ktokolwiek tutaj się tym jara, ale tak czysto hipotetycznie, jak kurwa można się czymś takim jarać po kontakcie z Wiedźminem?

O tym to chyba ostatnio jakiś film był
http://www.filmweb.pl/film/Ona-2013-646395

Co jak co, ale oprócz Wiedźmina którego znam na pamięć (Zabójcy Królów) to nie ma na rynku żadnej, powtarzam żadnego rpg-a który jest w stanie chociaż trochę dorównać Dragon's Age 2, nie wspominam o Origin bo to raczej zupełnie inny klimat od 2 części.

Dlatego na pewno zagram w 3 część DA i zamierzam się dobrze bawić, nawet jeżeli będzie grą płytką, ważne żeby była dobra fabuła, świat RPG, ładna grafika i wciągający combat. Reszta sama przyjdzie, patrząc po tych filmach i dzisiejszym nowym trailerze na pewno to dostaniemy.

wyczuwam trolling?

Nie, wpisz gry RPG w stylu DA 2 i 3 i Wiedźmina oprócz zjebanego portu Dark Souls na PC, nie wklejaj konsol.

Diablo 3



lol

Prawdę mówiąc też mnie to zastanawia... Szczególnie jak po raz dziesiąty przechodzę Fallouta 1 i 2 (w tej chwili), albo KOTOR czy BG 1 i 2(ostatnio). Dlaczego nie ma nic porównywalnego? Taka technologia itd, ale zrobić żyjący, wciągający świat - co to to już nie...

Niekoniecznie. Mi się DA2 podobało, szczególnie na konsoli, bo nudzą już mnie gry RPG z auto-combatem a w wersji konsolowej trzeba było napierdalać X, żeby Hawke w ogóle walczył

Pojechałbym kolejnym wall of textem ale ta recenzja wyczerpuje moje zastrzeżenia względem gry prawie idealnie: http://www.videogamessuck.com/review437.html (aczkolwiek są w niej też opinie z którymi się nie zgadzam, na przykład cały wstęp o Dragon Age 1 :F)

Anyway Dragon Age 2 w przeciwieństwie do ME3 udało mi się przynajmniej samodzielnie skończyć, więc to już jakiś plus. Ogólnie gra tuż po przejściu nawet mi się podobała (chyba przez posuchę na rynku lol) mimo recyklingu lokacji i sztampy fabularnej do kwadratu - ale nigdy do niej nie wróciłem i nie wrócę. :) Porównując do takiego Wiedźmina 2 który wyszedł kilka miesięcy później - DA2 przegrywa sromotnie na KAŻDEJ linii.

ja nie moglem skonczyc DA 2 a probowalem wielokrotnie , na znak szacunku za genialnego Dragon age
ale kurwa nie moglem , juz dodatki do DA:O byly bardzo chujowe i przedsmakiem chujowizny wiekszej w postaci sequela

obejrzalem zakonczenie na youtube

DA:O to byl pierwszy dobry rpg od czasow baldurs gate/torment

Był spoko, duzo denerwujacych rzeczy i od połowy w sumie nudny. Ale był dobrą bazą zeby w kolejnej cześci zrobić zajebistą gre akcentując plusy jedynki i niwelując jej minusy.
Niestety zrobili slasherka i zabili serie zanim się rozwinęła.