tolerancja w europie juz dawno przekroczyla wszelkie granice zdrowego rozsadku.
Ale pamietam, jak kiedys sie publicznie oburzylem jak bodajze Belgia zrezygnowala z choinek na miescie, tlumaczac sie, ze moze to godzic w uczucia religijne imigrantow szczegolnie muslimow. Zostalem zakrzyczany ze pierdole jak zwykle, ze nie mam racji etc. To czesc tej tolerancji zdecydowanie niepotrzebnej i na wyrost.
Zdecydujcie sie drogie oszolomy, o co wam chodzi
Ja dalej jestem zdania, ze imigrantow powinno sie traktowac jak gosci. Chca niech sie dostosuja, cos im nie pasuje - szpic w dupe na tyle mocny by wyjebalo ich tam skad przypelzli i wybilo z glowy wszelkie mrzonki o powrocie.
Stanowisko australii np. "To nasze panstwo, nasze tradycje, nasze zasady - uszanujcie to, albo wyjedzcie" powinno byc stanowiskiem europy zachodniej. Ale wg. tej europy obraza i dyskryminuje. W ktorym momencie, gdzie, kiedy to ja nie wiem.
Podsumowujac Europa to debile. Slepe debile.