Pieszczoch napisał(a):
No ja tak planuje aby zrobić drugą "pociechę nerwicy umysłowej młodego człowieka"
I nawet nie czuję się jakoś oszustem. Jak te pieniądze ZUS i NFZ rozpierala i źle gospodaruje.
Przykład z życia wzięty. Moja matka miała zabieg prywatny za 6000zł - wycinali jej żyły w nogach co były "nieczynne".
NFZtowa wersja polega na operacji ich wyrywania, z możliwością nawrotów i musi leżeć 14dni w szpitalu. Powiedzcie mi, gdzie tu kurwa jest ekonomia w tym? 14 dni pełnej opieki szpitalnej, operacja a nie zabieg, wysoka możliwość nawrotu objawów. NFZ ta cała szopa kostuje więcej jak sam zabieg plus strzał w kolano budżetowi z ponownym zachorowaniem.
Bo nie jestes oszustem tylko janosikiem. Sorry ale ZUS wykorzysta kazdy kruczek prawny by odeslac Cie z kwitkiem, wiec Ty mozesz wykorzystac kazdy kruczek prawny by wyrwac od tych zlodzieji jak najwiecej.
Odnosnie tego macierzynskiego to fajny moralizujacy artykul na ten temat czytalem. Ze nie powinnismy tak tego wykorzystywac, bo to nie honorowo, to wykorzystywanie luk, postawa roszczeniowa i w ogole.
Kiedys natomiast czytalem artykul ze ZUS odmowil prawa do renty czy tam emerytury bo facetowi brakowalo kilku swistkow sprzed 30 lat. Odmowil bo mogl.
Z drugiej strony zupelnie nie rozumiem dlaczego dziurawa ustawa nie zostanie zalatana, ba tworzy sie nastepne babole prawne (jak to o czym pisal Piszpan) tak glupie, ze 3-letni Jasiu by sie tarzal po podlodze ze smiechu, przy okazji roztrwaniajac miliony publicznych pieniedzy.