Wbicie 50 lvlu to ok. 70 godzin czystego AoE grindu (gdzie są to liczby podane przez graczy z KR/RU z x postaciami na max. lvlu). Proporcja czasowo grindu w stosunku do questowania to mniej więcej 60% do 40% na korzyść questów, czyli robiąc efektywnie (też craft questy) questy leveluje się szybciej.
Teraz jak zwykle kilka innych, dodatkowych przemyśleń wynikających z udziału w tej alfie. Tym razem niestety mniej pozytywnie.
1. Alpha server już w tej chwili jest wręcz zalany przez ruskich, którzy robią dosłownie wszystko, żeby nadużywać niedociągnięcia w mechanice gry na swoją korzyść. Czyli exploitowanie, które w jakiejś tam części zostało wyplewione na RU serwerach, w tej chwili mocno daje się we znaki w ekonomii alfa servera. Ruscy przynieśli już większość swoich zwyczajów.
2. W życiu nie grałem w MMO, w którym botowanie nie byłoby tak kuszące dla boterów jak w AA. Botować można wszystko i na każdym levelu. Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że chyba nawet jak mógłbym w autoit stworzyć skrypt, który zbiera kwiatki dookoła mnie. Pisanie, że to community będzie walczyć z botami poprzez ich gankowanie to lekka przesada z optymizmem. Boty będą latały 24/7 wszędzie tam, gdzie nie mogą zostać zgankowane, a takich miejsc nie brakuje.
Potwierdzenie dwóch powyższych punktów: wystarczy o jakiejkolwiek porze dnia lub nocy udać się do Mirage Island i przelecieć się w okolicach, gdzie kupuje się mounty. Niezależnie od pory dnia biega tam co najmniej 5-10 botów, które biegają w kółko i podnoszą lvl swoich mountów. Wszystko z gildii typu: Россия, Mother Russia, Putin For The Win itd.
3. Zajebiste PvP? Owszem, ale tylko po spełnieniu odpowiednich warunków:
- zorganizowana grupa vs druga grupa na mapach z open pvp,
- bitwy morskie zorganizowanych grup vs zorganizowana grupa na innym statku,
- zorganizowana grupa vs niezorganizowana grupa robiąca pve w pvp open zonie (np. rozbijanie grup robiących trade questy lub bijących world bossy),
Zaistnienie któregoś z powyższych scenariuszy nie jest takie łatwe. Przynajmniej na tym etapie rozgrywki. Pozostałe objawy PvP to po prostu zerg vs jakieś przypadkowe postacie lub gankowanie postaci z lvlami 30+. O tym ostatnim przekona się każdy z Was po rozpoczęciu rozgrywki w 30+ zonach
4. 120 kombinacji klas i drzewek skilli? Spoko, szkoda tylko, że 5 z nich jest viable do pvp, 5 jest viable do pve, a pozostałe 110 istnieje tylko i wyłącznie na papierze. Po 30 godzinach gry doszedłem do wniosku, że do aoe pve jedynym viable buildem jest Occulistism/Sorcery/Vitalism. W PvP działa tylko kombinacja któregoś z DPS drzewek + drzewko, które ma stealth + Auramancer. Kilka dni później przeczesywałem reddit w poszukiwaniu ciekawostek i pojawił się temat viable buildów do pve/pvp z pytaniami do graczy z KR/RU, gdzie zgodnie z moimi przewidywaniami ludzie potwierdzili, że większa część ludzi leveluje z Occulistism/Sorcery/Vitalism, żeby na którymś etapie gry przeskillować się na cokolwiek innego z Auramancer/Calling(stealth). Poza tym wystarczy spojrzeć na streamy pvp na twitchu. Dziwnym trafem 90% ludzi w pvp lata z archery/calling/auromany, a przecież jest 120 kombinacji buildów.
5. AI mobów i bossów jest jednym z najgorszych jakie widziałem w mmorpg. Do 30 lvlu spotkałem może z 2-3 grupy mobów, które atakowały z dystansu i może z 2-3 grupy mobów, które cokolwiek castowały. Sry, ale moby na private serverach WoWa 10 lat temu miały więcej pomysłów niż w grze, która teoretycznie jest już gotowa. To samo jakiekolwiek bossy/mini bossy z jakimi spotkałem się podczas gry. Jedyne skille jakie są w stanie rzucać to raz podczas walki jakiś CC, ewentualnie knockback lub jakiegoś rodzaju debuff zadający dmg per second. Zrobiłem też pierwszy dostępny dungeon. Pierwsze trzy bossy ubiłem sam, bo ich mechanika było tak daremna, że wystarczyło schowanie się co jakiś czas za kolumne, żeby boss nie wiedział co ze sobą zrobić, a ja w tym czasie mogłem zregenerować manę i hp. Final boss był nie do zrobienia tylko dla tego, że w pomieszczeniu nie było żadnych kolumn, za które można się schować
6. Ostatnia kwestia mega irytująca to wschodni styl. O ile pojazdy typu farm vehicle do przewożenia większych ilości ziarna i materiałów jest do przełknięcia. To wyścigówki i tor wyścigowy z sygnalizacją świetlną jest mało porywające. To samo ze strojami, o ile jakieś tam suknie ślubne i garnitury ślubne są do przełknięcia to strój pokojówki lub geishy widoczny w pvp to już lekkie przegięcie.
Trochę screenów odnośnie punktu 6:
-
wyścigówki-
jeden z mountow, co lepsze najlatwiej osiągalny
-
kostium 1-
kostium 2-
pokojówka-
tak wygląda większość NPC.
Mimo wszystkich powyższych jest sporo ciekawych smaczków, które mogą przechylić szalę na plus. O wielu z nich pisałem już we wcześniejszych postach, wielu pewnie jeszcze nie odkryłem, ale miejmy nadzieje, że będzie ich wystarczająco dużo, żeby przechylić tą szalę znacząco.
Cytuj:
szkoda, ze postacie z alphy pewnie nie przejda, bym mial juz podlevelowane ;d
Spoko, raczej na pewno równolegle z live serwerami będzie jeden PST serwer, na który przejdą postacie, które masz w Alpha teście. Czyli przyjmując, że do Twojego konta ma dostęp z 20 osób (co jakiś czas dostaję msg od innej osoby, że również dostali dostęp hahhaa
), to po premierzy gry będziesz miał sporo postaci do testowania róznych buildów
P.S. Za kilka minut zaczyna się 2-week race w PoE, tak więc mój dostęp do konta między 23-4 może ktoś sobie spokojnie przejąć
Również nie widzę przeszkód, żeby Ci, którzy mają dostęp do konta liznęli sobie trochę PvP, bo postać ma 30lvl i quest huby mniej więcej na starcie Open Pvp zon.