no wlasnie nic nie mozna, 3/4 to prywatne kamiennice, wiec nikt nie rusza.
nie mieszkam w centrum, wiec na zielen nie narzekam, zreszta jak juz jestem 'na miescie' to nie po to, zeby oczy cieszyc przyroda

Ja tam wolę jak jednak tak wygląda centrum miasta:

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/ ... 6728_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/ ... 3168_n.jpg
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hph ... 0912_o.jpg

No, ale to mamy inne gusta.

jak bylem mlody to idealnie mi odpowiadalo to co jest, tak samo jak i w tej chwili odpowiada wielu osobom.
na spacery i podziwianie zieleni sa inne miejsca.
ale teraz tez bym wolal, zeby wygladalo jak na zdjeciach
cos za cos, my mamy dziesiatki knajp, ty masz piekna zielen.

Ale to faktycznie wygląda to jak krzaczory w których przesiaduje menelnia, psy srają, a gimbaza pali zioło i pije pierwsze piwo. Średnio chciałbym mieć coś takiego za oknem.
No ale ja w dzieciństwie miałem hohoho TAKI WIDOK:
http://img.nc.grtech.pl/upload/ni/-1/1/ ... 1372486051

White Trox- moze teraz juz jest lepiej. Ale byles kiedys w wiezowcu Akademii Ekonomicznej?

Zobaczylbys jaka gdzieniegdzie jest gimela. Centrum miasta tam przy PKP/PKS, masakra. Ale faktycznie z gory Pń wyglada calkiem zielono.

High pojedź do łodzi to zaczniesz doceniać gdzie mieszkasz, serio.

ale napisz mu gdzie ma dokladnie pojechac.
potem ja mu powiem i zobaczymy jaki bedzie efekt koncowy.
bo biorac pod uwage twoje doswiadczenia i pare km w centrum to faktycznie mozna sie zniechecic od razu.

Stosunkowo niedawno byłem w Łodzi. Wjazd od Warszawy przez centrum. To miasto przypomina kraj trzeciego świata. Nie wątpię, że są ładne miejsca, ale pewnie trzeba ich szukać. Nie trzeba za to szukać wszechobecnej brzydoty.

Ja tylko mowie, ze nie ma czym w polskich miastach sie wielce zachwycac. Przedwojenne zdjecia są bardziej ciekawe

a propo pani Wurst. Fajnie w tej austrii maja ;]
http://www.sadistic.pl/cos-z-ta-austria ... 292508.htm
http://wirtschaftsblatt.at/home/nachric ... ch-bin-ich

Różnica jest taka ze z gmachu AE mozna dostrzec nieładne plamy i narzekać, a w Łodzi trzeba poszukać tych ładnych miejsc ;]

EDIT: no to samo zostało juz napisane zanim refreshnalem temat.

ee nie wiem high gdzie ty ludzi w Poznaniu oprowadzasz ja tam na wilde czy łazarz nikogo nie ciągnę (zresztą gdyby wykasować miejscowych to lepiej się prezentują te dzielnie od centrum łodzi) Od centralnego można natrzaskać sporo km z ludźmi całe stare miasto do katedry czy malty i naprawdę ciężko się dopierdolić do czegokolwiek czysto, elegancko i zielono. Ba jeszcze mamy cytadele prawie w centrum miasta z muzeum broni pancernej . Nie mówiąc o innych parkach itd.

Swoją drogą ten punkt widokowy na ae już zlikwidowali. Zresztą tam to się w podstawówce szło popatrzeć na miasto z najwyższego punktu w mieście.
Ja myślę, że nikt zdrowy na umyśle nie wlewa sobie, że mamy u siebie Holandie itp.

jak ktos mieszka, to nie szuka, tylko wie.
ale z drugiej strony ta brzydota uchronila nas przed najazdem sloikow i innych poznaniakow
jeszcze pare lat i tyle ludzi stad wyjedzie, ze bedzie mozna burzyc wszystko i posadzic wspanialy las w centrum

Właśnie najbardziej kuriozalne wydaje mi się życie w łodzi w przypadku słoików- ludzi którzy pracują w wawie. Codziennie jadą do pracy do wawy, żeby wieczorem wracać do tego miasta, 2 h w jedną stronę? :O.

w lodzi jest taniej

tak jakby bylo wielce po czym oprowadzac, po prostu nie jaram sie.

hehe, 'taniej' Mendol żydek! ;d

no na pewno mniejszy niz 'wy'

Ja się zacząłem jarać po powrocie z łodzi haha, a tak to przyznam szczerze, że wcześniej miałem ostatnio problem co tu ludziom pokazać- taka zamuła bo człowiek na codzień nie docenia co ma pod nosem i nie zwiedza swojego miasta, ale wystarczy iść i samo się prezentuje .

Zresztą ostatnio nawet zostałem przez kumpele zaatakowany jak jej powiedziałem, że Poznań nie jest interesujący turystycznie, ale ona ze śląska.

"przeciez wy macie jezioro w miescie!"

haha, żebyś wiedział, nie wiem czy na tripadvisorze Malta jest na pierwszym miejscu czy wtf .