Co mam zrobić, jeżeli po 2 naprawach narożnik znowu w tym samym miejscu się zapada? pianka znaczy się.

Opiszę krótko i szybko:

1. Narożnik po 4 miesiącach w miejscu łączenia zapadł się, co przyczyniało się do bólu pleców po przespanej nocy. Zostało to naprawione, wmontowane nowe gąbki identyczne jak były.
2. Po 3 miesiącach od naprawy, znowu ten sam problem. Zgłosiłem, wymienili mi na twardsze gąbki do których nie mogłem się przyzwyczaić. Jak się już przyzwyczaiłem, to znowu się zaczęła zapadać gąbka... w sumie po 2 miesiącach od wymiany na twardsze gąbki znowu zgłosiłem reklamację.

Mam teraz czekać, za tydzień przyjadą znowu goście po narożnik i znowu będą to gówno naprawiali. Tylko ciekawy jestem co teraz wymyślą i co teraz naprawią w nim skoro już wszystkie sposoby chyba zwiodły.

Czy istnieje możliwość jakaś, dzięki której dostanę zwrot kosztów za narożnik (pełną cenę zapłaty) ? ktoś się kiedyś spotkał z czymś takim? Nie będę zdjęć wklejał bo nie ma sensu, reklamacje zostały uznawane przez Firmę w której kupiłem narożnik.

Chodzi mi tylko o to, jakie mam prawa do zwrotu kosztów? bo nie chce mi się pierdolić po raz kolejny z czekaniem 3 tygodniowym na naprawę na jakimś zastępczym gównianym meblu. A później się znowu okaże, że znowu się poduszka zapadła.

na miejscu sprzedawcy nie byłbym taki życzliwy i nie wymieniałbym ci tego tyle razy ponieważ gąbka tak ma i tyle

następnym razem kup coś lepszego

1. Przestań się ruchać cały czas w tym samym miejscu
2. Schudnij

LOL zajebisty argument. Zapada się mebel i mam na tym poprzestać bo gąbka tak ma? normalnie facepalm

Ja pierdolenie, level zapytaj Onet.pl

Chujowe meble, chujowe materiały to co się dziwisz.
I gąbka tak nie ma, kwestia pamięci materiału.

spij na deskach.

I chuj będę się męczył teraz, a dałem za narożnik 2700. To raczej nie mało.

moze za kolor tyle zaplaciles.

Gąbka swoją drogą, ale pod gąbką są sprężyny, więc to nie jest gówniany narożnik. Wszyscy mi doradzali mebel tylko na sprężynach, pod żadnym pozorem nie kupować bez. No i masz.

@mendol
stul dziub

popraw blad, bo widze, ze znowu sie nerwujesz

Czytałem to

Po prostu chciałem usłyszeć od Was, czy komukolwiek udało się odzyskać kasę.

Od 3k to się zaczynają same materace

Oczywiście, że się udało. Ale tu jak zwykle musisz sam podjąć wyzwanie, bo sprzedawca może ci powiedzieć :



i co mu zrobisz?

Nie lepiej za 2700zł kupić komplet używanych mebli z wystawek niemieckich?
Czasem za taką kasę można kupić 3-4 letnie meble o wartości zakupu 15tys.
Nie jestem zamożną osobą, ale wszystko nowe w przedziale 500-3000 strach kupować.

Słuchaj, jakby nie patrzeć był to mój pierwszy "wypoczynek" i po prostu człowiek się uczy na błędach trochę.

@Pieszczoch
Jest to rozwiązanie jakieś.

Gdyby cena faktycznie była wykładnikiem jakości ... ale to tak nie działa niestety.
Znam bardzo fajne materace w cenie poniżej 2k, które są ok, nie zapadają się, etc.

Jak tam miałeś sprężyny pod gąbkami to główny straszne, już lepiej kupić sam materac i spać na nim tylko bez stelaża rozjebie się po jakimś czasie. Materace z pianki wysoko elastycznej są imo najlepsze.

Podaj moze nazwe producenta, niedlugo bede zmienial, to bede wiedzial czego szukac.