Ta dwa dni, bardziej ogarnięte grupy to w kilka godzin przechodziła ten patch. Teraz to większość mmo nie ma contentu, taka smutna prawda, a w Wildstar będzie inaczej, też wszystko w miesiąc zrobią.

W WS to 40 man nikt przez pol roku nie zobaczy bo nie dadza rady porobic wszystkiego co umozliwi wejscie tam wiec przestan pierdolic.

Widzę że cudowna wróżka z ciebie jest, co czasem biegasz w kiecce i przepowiadasz przyszłość. A skąd wiesz że nie pójdzie nefr bo będą gracze płakać bo za trudne, wiec sam przestań pierdolić:)

Czasy się zmieniły.
Nawet gdyby teraz wyszedł vanilla WoW z 40man raid to i tak zrobiliby to w 2 dni.

hehe bo duzo czytam , gralem i stad wiem , zreszta nie chce sie licytowac , zobaczymy za pare miesiecy.

@Kaczy

Ja bym chciał żebyś miał racje ale teraz devsi mają miękkie kręgosłupy i uginają się przed jękiem graczy;/

Oczywiście, że tak.
Gry kiedyś były longterm income a teraz są shortterm. Nawet te nie MMO.

Tak to jest jak chce się wszystkich zadowolić;/ Wychodzi gówniany tory z wisienką.

Tak jest z teso. Mieli zrobić porządna grę pod mass pvp a zamiast tego dłubią się bez końca z tym pve któremu daleko gdziekolwiek. Cholera nie mogli Craglorn zrobić z open pvp z trzema sojuszami;/

A wlasnie, czy w Cyrodil nie mialo byc jakichs otwartych trudnych, dungeonow?

cos pamietam ludzie pisali o tym, ale sam nic takiego nie pamietam, chyba ze chodzi o te dungeoniki z skyshardami

Dziś chyba ESO mnie ostatecznie zmęczyło. Za 9 dni następny billing i nie przedłużam abonamentu. Wbiłem v12 wczoraj, dziś robiłem głównie 12 osobowe triale. Ich mechanika jest słaba i relatywnie prymitywna porównując do niektórych eventów na 4 osobowych Dunganach. Jedyne co je mocno wyróżnia ze od czasu do czasu można wyłapać hita za 4-7k.
Craglorn jako dodatek jest wybitnie słaby, zona niestabilna. Na mocarnym komputerze co chwila mam crashe i wywalenia do pulpitu. Sama zona i zadania przy niewygodnym systemie grupowania i pustkach wśród ludzi z mojej gildii jest dosyć upierdliwa do robienia. Ogólnie też PvE endgame oceniam w ESO jako płytkie i niedopracowane. Wydaje mi się ze długi levling miał opóźnić ta katastrofę. Zenimax jako firma bardzo słabo sobie radzi z techniczną stroną gry. Niestety dla mnie chyba czas wrócić do WoT, czuje się wymęczony i zniechęcony przez ESO. Gdyby to było B2P to może bym przeczekał "początkowe" trudności ( czy takie początkowe to wątpię zresztą też bo dodatek technicznie skopany strasznie ) i wrócił za jakiś czas by sprawdzić. 50 dych miesięcznie za to co oferują to zdecydowanie za dużo.

I mnie osobiscie jedynie szkoda takich osob jak szwejos , ktorzy wiazali nadzieje z ta gra , poswiecili od cholery czasu zeby szybko wylewelowac i sie okazuje ze co dalej?nic...dodatek z conetent patchem ktory jest totalnie zjebany.

Wracajac do WS to devsi twierdza ze nigdy niczego nie beda nerfic czy ulatwiac i jest to fundament tej gry. Jesli oni to spierdola to nie wiem jak spojrza w lustro , a ja nigdy wiecej juz nie zaufam zadnej produkcji dla mnie WS to ostatnia gra i tyle.

Tusk też mówił, że nie będzie podnosił podatków.

A tak na serio Kaczy, zobaczysz będzie płacz, będzie nerf i cały chuj z tej filozofii. Mi sięsub kończy 10.06 i też nie mam zamiaru narazie przedłużać. Jak przeniosą server do EU i naprawią skille klas to pogadamy..


Edit. Tak trochę offtopowo. Myślałem, że Watch dogs będzie zajebisty, a jest średni. Czy ktoś kurwa umie jakieś normalne gry robić?

Jak bedzie nerf to znajde tego Frosta i go osobiscie odwiedze kurwa :>

Od ponad godziny czekam na access code aby anulowac subskrypcję - skurwysyny się wycwaniłi :F.

widzisz zaba i na chuj tyle klotni i emocji bylo ? :>

widzisz zaba i na chuj tyle klotni i emocji bylo ? :>

+1

Niestety ale coś we mnie pękło i zmieniłem zdanie o 180 stopni. Bywa.

Dobrze, że nie o 360.