Piszpan napisał(a):
no wlasnie nie bardzo kumam o czy marek piszesz. o katolikach mordercach?
Piszpan ogólnie to jestem ateistą ale po prostu drażnią mnie bezsensowne i kretyńskie wjazdy na chrześcijaństwo (coby torbisiek załapał: katolicyzm) przy każdej okazji. Natura nie cierpi próżni, a tam gdzie kościół jest coraz słabszy, tam zaczynają wyrastać minarety. Aktualnie jest moda na wyśmiewanie chrześcijaństwa. I na serio wystarczy tego lewackiego idiotyzmu w europejskich mediach, a każdy kto ma łeb na karku powinien się dawno od tego trendu odciąć. Dlaczego nikt nie bierze nigdy na cel obśmiania Islamu, publicznego spalenia koranu, przedstawienia wizerunku Mahometa w niedwuznacznej sytuacji z kozą. Tego robić nie można!!! W myśl lewicowych poglądów, takie zachowanie byłoby karygodnym brakiem poszanowania czyichś uczuć, przejawem nietolerancji i złego gustu. A tymczasem wszystko, co ma ośmieszyć/postawić w negatywnym świetle chrześcijan jest cool.
Prawda jest taka, że za obrazę kościoła i wiary można co najwyżej dostać parasolką od wkurzonej babci, za to obrażenie muzułmanów zakończy się upierdoleniem łba takiemu dziennikarzynie, "artyście". I tu odwaga i bezkompromisowość się kończy.