Obejrzałem wszystko od wczoraj co się pojawiło.
Nowy AC, widać rzeczywiście next gen, kocham serię, jebie mnie combat, ważne że po Paryżu sobie pobiegam. Brakuje jeszcze w tym wszystkim Jana Baptysta Grenouille z Pachnidła, film który ubóstwiam, dziękuje. Z monitora jeszcze powinny wylatywać smrody tego miasta z tamtego okresu, nie było kanalizacji i wszystkie ekskrementy leciały przez okno.
O wieśku nie będę nic pisał bo nawet mi się nie chcę, wszystko jest wiadome ;p
DA3, papka od EA którą również kupię, jest tak mało rpgów na rynku że trzeba łykać wszystko niestety. Lokacje pustynne kojarzą mi się z filmikami z D2 z 2 aktu. Od taki Battlefield tylko że jako RPG
może być.
The Division. Obawiam się, że będzie to kupa. Co z tego, że wygląda przechuj koksiście, jak rozgrywka multi może być zjebana. O singiel się nie martwię, bo na pewno będzie kompletnie wyjebany, boję się tylko co z tą grą się będzie dziać w multi. Jak dadzą 5 pomysłów na krzyż to ta gra zemrze po miesiącu, oby nie bo temat i pomysł jest przekozacki na lekko post apo new york z ciałami w metrze na podłodze przykrytymi workami <3
R6 kosmos, dom zamienił się w szwajcarski ser po tej akcji. Jak będzie singiel kopiący tak banię skryptami to będę zadowolony, bo przechodzić misję na kilka sposobów to chyba tylko w SWAT robiłem