mrynar napisał(a):
"W jakim kraju żyjemy?
Żyjemy w kraju, w którym prezydent zarabia tak mało, że uważa się, iż zakup willi jest ponad jego możliwości. Żyjemy w kraju, w którym prezydent uważna, że z tej okazji musi mieć lewe dochody – i je ma. Żyjemy w kraju, w którym prezydent musi z tej racji kupować dom na lewo – przy okazji oszukując na podatkach. Żyjemy w kraju, w którym prokuratura uważa, że skoro tak robią prawie wszyscy – to dlaczego ma z tej okazji ujawniać aferę prezydenta? Żyjemy w kraju, w którym już po ujawnieniu tej afery prokuratura nie ściga byłego prezydenta – choć na pewno ścigałaby do grobowej deski zwykłego człowieka (gdyby był tak głupi, że niedbale przeprowadzał taką machlojkę). Żyjemy w kraju, w ktorym prokuratura po ujawnieniu tych faktów nadal uważa, że nie ma sprawy. Żyjemy w kraju, w którym prezydent – słusznie uważając, że podatki pobierane przy zakupie nieruchomości są absurdalnie wysokie - zamiast złożyć projekt ustawy zmniejszającej te podatki woli po prostu oszukiwać jak inni. I żyjemy w kraju, w którym człowiek, który to ujawnił, staje się celem mafii zwanej „aparatem państwowym”.
Powiedzmy jasno: III Rzeczpospolita została świadomie i celowo stworzona jako państwo, w którym będzie można kraść."
Korwin
Celnie jak cholera