Jakiś pomysł na dzień ojca?
Bo kompletnie nie mam pomysłu...

myslalem, ze dodatek do EUIV wealth of nations ale mowil, ze nie ogarnia tego bo nie jest az tak biegly z angolskiego
lubi malowac zolnierzyki z okresu napoleonskiego ale watpie bym gdzies jeszcze zdolal kupic jakis zestaw...
lubi klimaty u-bootow i historie ale ksiazki nie chce dawac...

a nie chce sucharow w stylu portfel, pidzama, koszulka, szalik, skarpetki, alkohol...

nie odzywaj sie do niego przez miesiac.

topic do zamkniecia, nic lepszego nikt nie wymysli.

Nowego syna.

kup mu model uboota do sklejania

poznaj go z jakąś swoją rówieśniczką

wez go na ryby pod namiot

a moze do pubu na piwo na mecz i jakies stejki ty zafunduj. przy okazji jakies laski mozesz nakrecic ;p

o wlasnie! i na 2 baty

a. poznaj go z huraganem
b. zrob tacie wnuka

Żadna inna, pure win.

Ps. Jak mi przyszli zięciowie przyjdą się witać bez tego to GTFO.

yabbadi wie co dobre , ja sie pogodzilem z moja byla panna dzieki tej flaszce wiec na kobiety tez dziala

i nie jest tak droga

highlander : tradycja tego forum nakazuje zeby Ci wszedl do wanny

Dziwne, ze dopiero Alda musiał wyjść z propozycja wspólnej kąpieli w wannie na prezent. Coś starzejecie sie.

Wealth of Nations nie ogarnia? Ja zarywam nocki "Polish Brazil" ftw

Pieszczoch- Mowil, ze i bez tego dodatku jakos slabo mu cokolwiek wychodzi. No nie jest to pokolenie anglojęzyczne ale i tak dosc ogarnia.
Rzeznik - te wszystkie kolekcjonerskie rzeczy ciezko kupic nie przez neta
Tor - raczej bym powiedzial, ze to tylko Alda mogl napisac
Piszpan - takie wspolne wyjscie chyba byloby najlepsze, ale niekoniecznie na ryby. Ale moze na imieniny
Mendol - nie w tym kraju hehe
yabaddi - prezent w tym stylu zawsze lubilem dac ale ile mozna

Dzieki, skonczylo sie niestety troche na sucharze bo troche wypadla mi z glowy ta okazja. Film i alkohol :S

Na dzień matki poczta kwiatowa wjechała, polecam

Wszystko zależy od podejścia obdarowywanego. Np mój ojciec rzadko dostaje to co lubi (akurat nie przepada za whishaczami), a wszyscy jak jeden mąż zawsze mu wrzucają albo dobrą wódkę lub brendy. On natomiast bardzo lubi dobre porto, którego i ja jestem smakoszem więc skoro lubi i rzadko dostaje toteż ze 2 razy w roku ma ode mnie na bank. Swoją drogą to wkurzające jest, że ciężko jest dostać dobre porto u nas - wszędzie tylko Tawny, a najlepszego - Rich Golden prawie się już nie widuje. Jak ktoś lubi ten alkohol to polecam Sandeman'a - właśnie Rich Golden, super porto.

Za małe trochę ale wbijam po 2 ba raz.

zawsze ojciec czyms mnie zaskoczysz

tym razem zaskoczyl cie korkiem analnym.
ANAL AMBUSH! Widac te godziny przegrane w Dayz z Nyxem;)

nie zajarzyles. zaskoczyl mnie DWA na raz. troche to trudne technicznie.

ty serio dziadziejesz, piszpan:)

Piszpan caly ranek trenowal i mu sie nie udalo