Highlander napisał(a):
Kiedys zalozyles temat, chyba, ze to nie byles Ty.
Dawno temu, z pytaniem o tytul gry w która grales w anglii u znajomego, opisując ficzery jakie gra posiadala ;p
Ostatecznie nikt nie wiedział
A, tak - pamiętam. Istotnie kiedyś coś pisałem. Okazało się, że była to jakaś niemiecka Indie gierka. Stylem graficznym przypominała Xenonautów - dość prosta oprawa wizualna ale przebogata w opcje. Miała ciekawy system prowadzenia rozgrywki - postać nie zdobywała xp'a tylko uczyła się cały czas różnych technik walki, ciosów, kombinacji, uników itp, a potem sama wykorzystywała je w walce (w której gracz nie brał udziału). Walki były zawsze jeden na jeden. Nauka walki była możliwa poprzez obserwację różnych przeciwników (istniała jakaś tam szansa, że uda się coś podpatrzyć) albo poprzez studiowanie ksiąg, skryptów lub trening u NPCa (to było najtrudniejsze bo nie było oznaczone kto i czego uczy, trzeba było samemu ich znajdować i przekonywać do nauki - najczęściej w zamian za jakąś robótkę/quest). Jeden z lepszych RPGów w jakie grałem. O ile się orientuję to grupa, która ją wydała niestety już nie istnieje (ktoś ich wykupił czy coś).