W sumie jeden minus widzę- wypadek losowy. Wtedy zostaje się bez środków do życia. Nie mówiąc jakieś złamanie itd. Ok można wziąć urlop, skończy się i nie ma co gara wrzucić, a jeszcze trzeba mieszkanie itd opłacić.

+ google translate to gypsy

nie jestem z tobą w żaden sposób spokrewniony więc nie

@DirectC: hmm wychodzi mi netto niecałe 2x tyle co w PL. Warto czy olać? Jak tam z kosztami życia?
W sensie ile potrzeba na 2 pokojowe mieszkanie + 2x w tygodniu kino + porządne żarcie + internety (tak minimum 200Mbps), prąd (~400kWh/mc) itp.?

Kredyt czy raty łykasz jako przedsiębiorca. Jeśli niewielkie raty (do 5k), to zazwyczaj wystarcza dowód osobisty i wydruk wpisu z ceidg. Jeśli kredyt większy, to dodatkowo zaświadczenie z us albo z zusu o niezaleganiu.

X.

PS. Nowego xboxa sobie ostatnio wziąłem na kilka rat w euro rtv, wystarczył sam dowód, wydruk z ceidg zrobili sobie sami. Oczywiście zakup poleciał w koszty


Ubezpieczenie prywatne się kłania. W razie cięższej choroby czy np. wypadku komunikacyjnego z uszczerbkiem na zdrowiu masz kasę z ubezpieczenia i z zusu

Ile takie ubezpieczenie kosztuje?

100-250zł zależnie od opcji.

Kasę ma ale niech wytłumaczy klientom, że pracować nie może

Ja płacę 90 zet miesięcznie, bez opcji rodzinnej (czyli bez ubezpieczenia w razie śmierci czy kalectwa rodziców, teściów czy żony, żona ma własne ubezpieczenie), w tym mam oc, nw, śmierc i kalectwo, ciężka choroba oraz pobyt w szpitalu (120 zet dziennie). Ale to tylko dlatego, że przedłużyłem sobie z wieloletniego grupowego na dobrych warunkach.

X.

a jak złamiesz rękę i nie możesz pracować? -ciężka choroba pod to wchodzi?


No to jest innna sprawa.

NW, nieszczęśliwy wypadek plus uszczerbek na zdrowiu.

X.

i US nie przyjebie sie do xboxa jako koszt firmy? Jakby Cie wzieli w obroty to podejrzwam, ze byś tego nie wybronił.

Zakup mieści się w ramach prowadzonej działalności

X.

Tak sobie tłumacz

mój braciak tak pracuje w Polsce od kilku lat. Płatny urlop to kwestia dogadania sie z pracodawcą albo zarabiasz tyle, ze możesz sobie wziąć bezpłatny kiedy chcesz.

To jest chujowe, bo zawsze będziesz sobie odmawiał urlopu. Znajomy tak pracował i się wkurwiał jak tracił blisko 1k dniówki.

Urlop taki że się płaci jakby z własnej kieszeni jest chujowy, potwierdzam. Rok tak można wytrzymać, ale potem człowiek kalkuje ile go ten urlop tak naprawde kosztuje i mu wychodzi że 2 tyg wakacji jakieś chore pieniądze. Potem się wkręcasz w oszczędzanie i jesteś o krok od wypalenia.

no nie powiem miło jest wrócić z urlopu i dostać wypłatę na konto. Ja już nie pamiętam kiedy tak miałem

ja jestem na działalności na umowę o współpracę i mam normalnie płatny urlop

Bo to wszystko płynne jest.
Kwestia dogadania.
Jak sobie w umowie wpiszesz, że za każdego postawionego kloca dostajesz bonus 100eur to będzie bonus 100eur.

miasto?



Ja będąc jeszcze w Pl i mając działalnośc wpisywałem wszystko w koszty: psp itd i nie było dymu, wazne jest żeby księgowy wiedział co i jak, do tego kolega sobie lotnie w koszty wrzucił i US nie mógł się przypierdolić Dobry księgowy to podstawa