haha bardzo dobry tekst. Pani dziennikarz wybiela jak trzeba. Mysle, ze zasluzyla na kolejny order od prezydenta.
Z jednej rozmow wynika jak Nowak byl pewny tego ze nic mu nie grozi za glupi zegarek. Tak naprawde polegl na wlasne zyczenie, zgubila go ignorancja.
a Pani Monika Wielowieyska w 2007 napisala:
"Problemem było pytanie o instytucjonalne uzależnienie od PiS, ale dziś, gdy partia ta straciła władzę, pytanie jest nieaktualne. Mamy zdrowszy układ:
dziennikarze nie będą oszczędzać rządu PO i PSL."
"To nie znaczy, że PO ma odstąpić od obietnicy obniżania podatków.
Jeśli za sprawą nowej koalicji stawki zeszłyby w dół z poziomu 18 i 32 proc. (mają obowiązywać od 2009 roku) do 15 i np.20- 25 proc. to będzie to bardzo znaczący krok. W porównaniu z dniem dzisiejszym najbogatsi zyskają aż 15 proc. obniżki. Stawka 20-25 proc. będzie należeć do jednej z najniższych z Europie. Jeśli jeszcze minister finansów ustawi próg dla tej stawki odpowiednio wysoko, to wówczas system ten będzie bardzo zbliżony do podatku liniowego, bo to 25 proc. obejmie naprawdę zamożnych Polaków. Ten poziom podatków będzie już wystarczającą zachętą do wychodzenia z szarej strefy. I może spowodować wzrost dochodów budżetowych.
Poza tym są w Polsce sprawy pilniejsze od obniżania podatku najbogatszym:
choćby dalsze obniżanie składek ZUS-owskich do takiego poziomu, by rzeczywiście reforma ta wyciągnęła z szarej strefy sporą liczbę obywateli."
Jest jeszcze pare perelek na jej blogu:
http://dominikawielowieyska.blox.pl/htmlWidac czuje sie calkiem dobrze z tym, ze PO ja i wielu innych wierzacych tej partii wyruchalo w dupe.