Mendol napisał(a):
w 3 bylo zabieranie kolesi przez heli?
Nic takiego nie było. O ile chodzenie w pudełku było już od 1 części MGS, tak wysyłanie uśpionych strażników za pomocą jednego kliknięcia jest po prostu beznadziejnym rozwiązaniem.
Nie do końca prawdą jest, że MGS był skradanką z przymrużeniem oka. Fabuła była dosyć poważna (patrioci itd), po prostu gra nasiąknięta była rozwiązaniami fantastycznymi (Psychomantis, The Fear, The Pain itd). Nie polecam odpalać teraz takiego MGS 3, niedawno skończyłem na 3ds i nie dość, że gra krótka to jeszcze zestarzała się w kwestiach mechaniki (a większość akcji wywołuje na twarzy tylko uśmiech politowania). Zaprzeczanie prawom fizyki w tej serii to jest coś na porządku dziennym.
PS. Najlepszy motyw to był pojedynek snajperski w jungli z "The End". To był klimat.