No ja na razie zbieram muszelki

Funz like hellz.

Ja po paru godzinach mógłbym mówić o tej grze w samym superlatywach. Tylko szkoda, że mi się nie chce już bawić w takie rzeczy, no ale może jakimś cudem skończę. Polecam animal pal perka, można usłyszeć jak kogut pozujący do obrazu gada:

"Who IS that cock? It must have been a grand cock - so inspired!"

Pogramy zobaczymy

Mi na razie bardzo przypadła do gustu animacja ruchu postaci jak i sama grafika. To wszystko jest... całością i wygląda naprawdę przyjemnie.

To co mnie wkruwia już od samego początku to jakieś beznadziejne echo nałożone na głosy postaci, sam dźwięk mam wrażenie, że jest jakiś niedopracowany. Wszystko mam na 5/100 a ryczy jak smok, bębenki pękają.

Głosy mają echo w jaskiniach i innych przestrzeniach ograniczonych Na otwartej przestrzeni jakoś nie stwierdziłem tego.

No na samym początku znajdujesz ciało na plaży, niby otwarta przestrzeń a echo jest + podczas kustomizacji postaci też echo jest.

Tak z ciekawości - znalazł ktoś z was tego secreta w trial dungeonie? (na samym początku, wejście od plaży)

Ja tez znalazlem te dzwignie, ale tez nie znalazlem tego, co one otwieraja

No, też dźwignie znalazłem ale nic więcej.

Jak otworzyć te cięzkie metalowe drzwi w Black Cove co na dół prowadzą? To jest na klucz czy zagadka?

O zesz ty kurwa jego mac, polazlem na 6lvl do tej lokacji zwiazanej z morderstwem i spedzilem tam 2 godz bijac sie z bossem, lol. Chyba z 15 podejsc albo i wiecej

Przydal by sie jakis wiekszy zoom out, czesto mam wrazenie ze widze zbyt malo w zewnetrznych lokacjach. Moze mozna cos w config zamieszac, bo "fizycznie" widac ze taki zoom jest mozliwy gdy postac przemieszcza sie miedzy obszarami polozonymi na roznych wysokosciach, np. postac jest juz nizej ale kamera pozostaje na tej samej wysokosci.

BTW, zeby rogal backstabowal to trzeba mu wykupic odpowiedni talent. Moj sie zamienil dzieki temu w maszyne do zabijania

Da się jakoś w chwili obecnej włączyć wersję PL na steamowej wersji?
Druga kwestia: Czy mi się tylko wydaje czy fabuła każdej części Divinity dzieje się w tym samym świecie - Rivellon ale tak jak by w ogóle nie są ze sobą powiązane? Ani backstory świata, wydarzeń, historia itp, wszystko niezależne?

Da się 18 lipca.

Imo taka formuła prezentacji crpg strasznie sie postarzala. Rzut izo i tury można spokojnie odesłać do lamusa, po Wasteland 2. Divine divinty było dużo lepsza gra.

Good joke.

wolalbym aktywna pauze. ewentualnie do wyboru.
ale przydalby sie tez pachnący oldskulem fpp rpg na miare morrowinda ;p

niestety ale tak jak kiedys lubilem rpgi, teraz mnie nudzą... nie wiem czy mnie jednak przekona divinity...

Ja lubie to i to, grunt zeby caly system mial wystarczajaco duzo glebi. BTW, z tego co czytam, to gra jest ogromna - szykujcie sie na 50-60h minimum

Mi też już się znudziło około 8lvl, ale z pierdoleniem o tym że top down view się przejadł się nie zgodze. Inna sprawa że tej grze rzeczywiście bliżej do BG niż DA, ale BG to to nie jest.
Combat jest "z głębią" i wymaga "skilla", ale jednocześnie jest mega frustrujący.
Główny wątek fabularny jest słaby.
"Setting" jest taki troche mało zachęcający, troche mi to D3 przypomina w sensie, że grasz i nie wiesz czy to jest ironicznie czy na serio.
No i jak narazie nie widziałem żadnego przejawu nieliniowości.

ja nie mowie, ze gra jest zla. troche zle sie wyrazilem.
jakos kompletnie mi juz nie podchodza gry SP, z wyjatkami, zazwyczaj slabe AI, fabułą na sile, slaby combat, powielajace sie schematy, czesto malo wymagajace. (generalizujac, nie chodzi o Divinity)

Moze powinienem usiasc do takich gier i pizgac caly weekend, ale nie wiem czy o to chodzi. Zaczynam ale nie moge wytrwac.

Z gier SP to mi jakos podchodza roguelike. Nie cackaja sie z graczem, caly czas jest cos nowego i nie ma fabuly, ktora obecnie dziala u mnie na zasadzie "i co? ten cholerny npc chce bym zapierdalal z buta 15 min by pogadac z innym npc?" No i jeszcze jakies strategie daja rade.