Wojskowa ekspertyza dekoratora.

+3 lata WAT.
to o 3 lata wiecej niz reszta z tego forum razem wzieta?
I 6-tygodniowe praktyki w Jastrzebiej Gorze w jednostce obrony przeciwlotniczej. Nawet dotykalem jakichs poradzieckich wyrzutni - ale ze srednim zainteresowaniem

Nieźle cię tam wykształcili. No ale praca za 2k w Warszawie o czymś świadczy, nadawałeś się do parzenia kawy. System rakietowy i przyrządy optyczne...: towarisz, ja nie widzu dobrze w ta luneta. Strielaj!

Masz:

http://pl.wikipedia.org/wiki/9K37_Buk

Naprowadzanie radiolokacyjne półaktywne

a teraz pytanie - czy ja gdziekolwiek pisalem o naprowadzaniu samej rakiety?
Ja tylko odnioslem sie do samego rozpoznania celu - sadze ze nic poza optyka nie mieli, bo inaczej doskonale by wiedzieli co to za samolot.

Ja rozumiem, ze ty kompletnie nie rozumiesz o czym piszesz, nie rozumiem tylko po co piszesz?

Pasowaloby ze te BUKi zostaly przez separatystow zajumane z ktorejs jednostki ktora sie im poddala. Ja zreszta nie wykluczam Ukraincow, ktorzy samolot pizgneli i zwalaja na rosjan. Wojna mediow.

Czyli uważasz, że oglądali samolot w teleskopie, a nie na radarze? Rozpoznanie to dane wywiadowcze, a nie obserwacja nieba.

Juz pisalem. Uwazam, ze rozpoznanie bylo jedynie optyczne bo inaczej wiedzieliby ze to samolot pasazerski.
Bo przeciez wychodzimy z zalozenia ze nie wiedzieli prawda?

Zgłoś się do TVN24. Ukraińscy wieśniacy separatyści po rozpoznaniu lornetką, strącili samolot skomplikowanym systemem radarowym, który ukradli z bazy wojskowej. Sprawa wyjaśniona. Zastanawiam się jak tym np. kroisz chleb bez odcięcia sobie palca.

Kupuje tostowy, stać go peasancie ;]

Taki system kupisz w każdym sklepie.

My w ciemnej Polsce centralnej nie znamy chleba tostowego. Może u was na zachodzie pod niemieckim wpływem takie rzeczy macie.

@High Pewnie w zestawie z systemem rozpoznania optycznego "Lornetka".

może tvn weźmie was jako ekspertów od zestrzeleń cywilnych samolotów

torbus - serio, wlacz mozg.
Kazdy radar wojskowy ma system SSR i to znacznie lepszy niz cywilne. Wiec gdyby posluzono sie radarem, obok punkcika przedstawiajacego poruszajacy sie obiekt wyswietlilyby im sie dodatkowe dane. Typ samolotu, wysokosc, predkosc itp.
Oczywiscie mozna zakladac, ze identyfikowali obiekt radarem. Wtedy masz 2 opcje:
- transponder w samolocie nie dzialal (z uszkodzonym nie mozna wystartowac, ale zalozmy ze sie zjebal gdzies po drodze), wtedy po wizualnej identyfikacji albo nawet bez (moze zalozyli, ze samolot bez transpondera to 100% ich cel) go stracili
- transponder dzialal i dobrze wiedzieli ze wala do pasezerskiego

Zakladajac, ze najprostsze rozwiazanie jest najbardziej prawdopodobne ja zakladam dwie wersje:
1. separatysci zajumanymi BUKami rozjabali samolot i nie byli swiadomi ze to pasazerski
2. Ukraincy rozjebali samolot pasazerski celowo i probuja zwalic wine na rosjan, zakladajac, ze nawet jak zachod nie uwierzy to i tak uda ze wierzy.

A Ty mi probujesz wmowic ze na pewno zidentyfikowali cel radarem, mieli wszystkie dane z transpondera, dobrze wiedzieli do czego wala.. Moglo tak byc Torbus

Amerykanie już wiedzą, kto
http://www.tvn24.pl/nbc-news-satelity-u ... 058,s.html

X.

Mark, systemy rosyjskie otrzymują dwie informacje, swój i obcy, każdy specu już o tym trąbił od wczoraj, dodatkowa weryfikacja nie była podjęta, wania i sasza nie przypuszczali że jak jest wojna to latają cywilne samoloty, tak to jest jak świat ignoruje wojne nazywając ją eskalacja lokalnego konfliktu.

To ci próbuję wmówić? Ok, sam chciałem, mam nauczkę.

Ide potestować BUKi w Armie. Na pewno są mody, które je dodają i wielkie samoloty pasażerskie.

Dam znać jak przygotuje ekspertyzę.

Wrzuć na yt będziesz miał milion wyświetleń.

albo po prostu nie potrafisz odroznic identyfikacji-rozpoznania od systemu naprowadzania rakiety. Tu radar, tam radar wtf?

dlatego wizualna identyfikacja przy pomocy jak to nazwal ten klepacz "teleskopu" tym bardziej mogla wchodzic w gre. Mysle, ze nie ma na swiecie takich idiotow ktorzy "niechcacy" i "przez przypadek" walneliby rakieta warta kilkaset tys. USD w samolot pasazerski.

Czyli zaakceptowałeś fakt, że nie kierowali rakietą joystickiem przez lornetkę? No to super.

Teraz napisze ci najprościej się da:
1. Rosyjski oddział wspierający na tym terenie separatystów dostał informację, że będzie leciał ukraiński samolot wojskowy.
2. Pojawił się na radarze, więc jakiś soldat "wcisnął guzik".
3. Zero lornetek.

To jest najbardziej prawdopodbny scenariusz, co prawda tylko opinia ekspertów wojskowych, a nie dekoratorów po 3 latach WAT.