mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
****
Avatar użytkownika

Posty: 1713
Dołączył(a): 2.11.2009
Offline
PostNapisane: 19 maja 2014, 20:24 
Cytuj  
Szczerze to nie spotkalem sie z naroznikami, ktore sa drewniane - przeciez to jest totalny bezsens, zeby dawac drewno do mebli tapicerowanych.


_________________
Abuchat.com/bettingnation - otwarta grupa non-profit dla entuzjastow esportowych.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 19 maja 2014, 20:28 
Cytuj  
Dlaczego bezsens? Płyta wiórowa czy sklejka ma znacznie mniejszą wytrzymałość niż lite drewno. Kanapa to akurat mebel mocno eksploatowany.


_________________
Χ Ξ Σ

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 19 maja 2014, 20:30 
Cytuj  
to nie jest tak, że przy meblu za 3k większość poszła na obleczenie skórą? więc w środku większa lipa niż przy meblu za 1k?
Przynajmniej taka była moja teoria, ale po tym co pisze szamotuła, to każdy mebel powinien być git.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1713
Dołączył(a): 2.11.2009
Offline
PostNapisane: 19 maja 2014, 20:46 
Cytuj  
Sklejka to jest bardzo trwaly material - nie myl tego z plyta wiorowa. Wiekszosc mebli jest ze sklejki. Drewno to mega luksus i wykorzystuje sie je glownie do 'pokazania' dlatego tez bezsensu jest ladowac to pod tapicerke. Druga sprawa jest taka, ze drewno sie wypacza, wiec watpie aby ktos je ladowal do mebla, ktory 'pracuje' przy rozkladaniu/skladaniu i graniczy ze sprezynami.


_________________
Abuchat.com/bettingnation - otwarta grupa non-profit dla entuzjastow esportowych.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 19 maja 2014, 23:56 
Cytuj  
Akurat w moim przypadku, cały mebel jest ciężki, dość masywny i bardzo ładnie wykończony. Co do tego nie mam żadnych uwag, naprawdę, wszystko jest naprawdę dobrze wykonane.

Chodzi mi tylko o to miejsce które się zapada nad tyłkiem podczas snu, o nic innego. Jest to ewidentnie wada gąbki i słabej jej jakości pod tapicerką. Jeżeli zrobią to porządnie, nie będę miał żadnych uwag do tego mebla. Dzisiaj do mnie dzwonili, że jutro pomiędzy 16 a 17 przyjadą na oględziny. Czyli standardowa procedura i Ci sami Panowie którzy są u mnie już 5 raz :) (2 reklamacje wcześniejsze w ten sam sposób się odbywały, najpierw oględziny później zabieranie mebla i przywożenie go z powrotem z meblem zastępczym).

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 21 lip 2014, 21:49 
Cytuj  
Wracając do tematu, dzisiaj dostałem poleconym że nie przyjmują 4 reklamacji i że mam się pocałować w dupę.

Reasumując, narożnik 4 razy miał problem z zapadnięciem się gąbki w jednym miejscu, jego gwarancja trwa do grudnia 2014.

Jeżeli nie przyjmują tej 4 reklamacji co mogę jeszcze zrobić? zwrócić się do Rzecznika Praw Konsumenta że co 3 miesiąc produkt ulega awarii i nie mogę go użytkować i dać mu wszystkie protokoły niech z nimi dyskutuje czy mam jeszcze jakiś wybór?

Co radzicie?

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 21 lip 2014, 23:22 
Cytuj  
"głupi jesteś, że kupiłeś szmelcowaty sprzęt" - torblednam lowIQ style.

A tak na serio - to jakieś uzasadnienie dlaczego nie przyjmą kolejnej reklamacji?

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 21 lip 2014, 23:28 
Cytuj  
Sobtainer napisał(a):
Wracając do tematu, dzisiaj dostałem poleconym że nie przyjmują 4 reklamacji i że mam się pocałować w dupę.

Reasumując, narożnik 4 razy miał problem z zapadnięciem się gąbki w jednym miejscu, jego gwarancja trwa do grudnia 2014.

Jeżeli nie przyjmują tej 4 reklamacji co mogę jeszcze zrobić? zwrócić się do Rzecznika Praw Konsumenta że co 3 miesiąc produkt ulega awarii i nie mogę go użytkować i dać mu wszystkie protokoły niech z nimi dyskutuje czy mam jeszcze jakiś wybór?

Co radzicie?


Zwróć się do rzecznika, muszą Ci kasę już zwrócić więc kombinują :)

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 21 lip 2014, 23:30 
Cytuj  
Uzasadnienie jakie napisali jest takie, że mebel przez 2 lata może ulegać takim deformacją. Kompletna paranoja ten tekst, ponieważ w ciągu 1,5 roku mi go 3 razy naprawiali, więc to zdanie zdeka nie pasuje do mojej sytuacji.

Totalny beton jest z tego kobiety z którą dyskutuje. Żal naprawdę, wkleił bym ten list ale jest adresowany tylko i wyłącznie do mnie więc nie będę upubliczniał tego.

**
Avatar użytkownika

Posty: 7427
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 03:12 
Cytuj  
Adresat może ujawnić treść listu, jego wolna wola. Cytat w żaden sposób nie narusza praw firmy.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10599
Dołączył(a): 26.02.2002
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 07:31 
Cytuj  
Adresat jest właścicielem listu, nie nadawca, możesz zrobić z treścią co ci się podoba.

X.


_________________
http://zaginiony.net

*****

Posty: 2350
Dołączył(a): 12.07.2007
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 08:58 
Cytuj  
Sobtainer napisał(a):
Jeżeli nie przyjmują tej 4 reklamacji co mogę jeszcze zrobić?


kupowac w uk. tam juz przy pierwszej reklamacji prezes przylecialby smiglowcem z torba dobrego koksu i dziwkami na przeprosiny. w republice bananowej mozesz sie tylko wkurwiac + rzecznik.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 09:39 
Cytuj  
Isengrim napisał(a):
Adresat może ujawnić treść listu, jego wolna wola. Cytat w żaden sposób nie narusza praw firmy.


Xanth napisał(a):
Adresat jest właścicielem listu, nie nadawca, możesz zrobić z treścią co ci się podoba.

X.


Co Wy pierdolicie za farmazony i ludzi w błąd wprowadzacie? Oczywiście, że nie wolno ujawniać bo jest to naruszenie tajemnicy korespondencji i wymaga zgody dwóch stron.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10599
Dołączył(a): 26.02.2002
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:02 
Cytuj  
Dysponentem korespondencji jest co do zasady jej odbiorca i to jemu przysługuje uprawnienie do decydowania o jej rozpowszechnieniu. Wynika to bezpośrednio z art. 82 pr.aut., zgodnie z którym po śmierci osoby, do której korespondencja jest skierowana, zezwolenia na rozpowszechnienie jej treści może udzielić małżonek bądź dzieci, chyba że tenże adresat przed śmiercią wyraził inną wolę (domyślnie: zakazał publikacji).

art. 82 pr.aut.: Jeżeli osoba, do której korespondencja jest skierowana, nie wyraziła innej woli, rozpowszechnianie korespondencji, w okresie dwudziestu lat od jej śmierci, wymaga zezwolenia małżonka, a w jego braku kolejno zstępnych, rodziców lub rodzeństwa.

Nadawca w tym zakresie nic nie może, ani za życia swojego korespondenta, ani też po jego zejściu, chociaż w praktyce przyjmuje się, że zastrzeżenie jawności listu (list otwarty) bądź możliwości rozpowszechnienia treści czyni takie rozpowszechnienie dopuszczalnym.

Powinni o tym pamiętać zwłaszcza ci, którzy nie zważają na konsekwencje tego, co piszą do innych osób -- można się najeść wstydu, a pretensje będzie można mieć tylko do siebie.


Tajemnica korespondencji dotyczy wchodzenia w posiadanie i ujawniania treści przesyłek których nie jesteś adresatem.

X.


_________________
http://zaginiony.net

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:05 
Cytuj  
Mam w liście na końcu napisane:

Do wiadomości:

1. Moje imię i naziwsko
2. a/a

***
Avatar użytkownika

Posty: 10599
Dołączył(a): 26.02.2002
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:15 
Cytuj  
Jako, że nadawca nic nie może, to stosuje się taki właśnie zabieg, żeby też był adresatem. Wtedy nadawca też będzie mógł ujawnić zawartość korespondencji.

X.


_________________
http://zaginiony.net

**
Avatar użytkownika

Posty: 8166
Dołączył(a): 10.05.2011
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:17 
Cytuj  
No to w tym momencie adresatow jest dwoch. Cos to zmienia?


_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia?
Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.

***
Avatar użytkownika

Posty: 10599
Dołączył(a): 26.02.2002
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:21 
Cytuj  
Tyle zmienia, że obaj adresaci mają prawo dysponować korespondencją w dowolnym zakresie.

X.


_________________
http://zaginiony.net

*
Avatar użytkownika

Posty: 5159
Dołączył(a): 10.02.2009
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:24 
Cytuj  
Xanth napisał(a):
Dysponentem korespondencji jest co do zasady jej odbiorca i to jemu przysługuje uprawnienie do decydowania o jej rozpowszechnieniu. Wynika to bezpośrednio z art. 82 pr.aut., zgodnie z którym po śmierci osoby, do której korespondencja jest skierowana, zezwolenia na rozpowszechnienie jej treści może udzielić małżonek bądź dzieci, chyba że tenże adresat przed śmiercią wyraził inną wolę (domyślnie: zakazał publikacji).

art. 82 pr.aut.: Jeżeli osoba, do której korespondencja jest skierowana, nie wyraziła innej woli, rozpowszechnianie korespondencji, w okresie dwudziestu lat od jej śmierci, wymaga zezwolenia małżonka, a w jego braku kolejno zstępnych, rodziców lub rodzeństwa.

Nadawca w tym zakresie nic nie może, ani za życia swojego korespondenta, ani też po jego zejściu, chociaż w praktyce przyjmuje się, że zastrzeżenie jawności listu (list otwarty) bądź możliwości rozpowszechnienia treści czyni takie rozpowszechnienie dopuszczalnym.

Powinni o tym pamiętać zwłaszcza ci, którzy nie zważają na konsekwencje tego, co piszą do innych osób -- można się najeść wstydu, a pretensje będzie można mieć tylko do siebie.


Tajemnica korespondencji dotyczy wchodzenia w posiadanie i ujawniania treści przesyłek których nie jesteś adresatem.

X.

Osobą nieuprawnioną do ujawniania korespondencji jest również adresat, o ile z okoliczności lub wyraźnego zastrzeżenia nadawcy wynika, że było ono przeznaczone wyłącznie do wiadomości odbiorcy. Co do zasady rozpowszechnienie korespondencji nie może nastąpić także bez zgody adresata. Według niezbyt fortunnie ujętego art. 82 u.p.a.p.p., jeśli osoba, do której korespondencja jest skierowana, nie wyraziła innej woli, rozpowszechnianie korespondencji, w okresie 20 lat od jej śmierci, wymaga zezwolenia małżonka, a w jego braku kolejno zstępnych, rodziców lub rodzeństwa. A fortiori należy przyjąć, że również za życia adresata rozpowszechnianie korespondencji nie może nastąpić bez jego zgody.

Paweł Księżak, Komentarz do art.23 Kodeksu cywilnego

***
Avatar użytkownika

Posty: 12796
Dołączył(a): 17.08.2005
Offline
PostNapisane: 22 lip 2014, 11:25 
Cytuj  
Nie ma to kompletnie żadnego znaczenia teraz. Nic nie zmieni nawet jak wkleję ten list :)

Napisałem tej kobiecie maila wczoraj, czy na pewno się ustosunkowuje do tego listu ponieważ mam zamiar iść z tą sprawę do Rzecznika Praw Konsumenta. Dzisiaj dostałem odpowiedź, że kobieta prowadząca to sprawę jest na urlopie i będzie w przyszłym tygodniu.

Poczekam do poniedziałku, jak się nic nie zmieni we wtorek jestem u rzecznika.

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.