Bo to najprostsza klasa do grania. Nie trzeba się zbytnio wysilać, żeby jakoś grać.
Każda inna klasa wymaga więcej poświęcenia.

Cos w tym jest, dociaglem archera do 20lvlu ale strasznie wieje nudą, dps tez wydaje mi się niski na warku czuje większe jebniecie

Nie no DPS wyciąga wyższy BRD niż WAR, bo WAR to tank. BRD ma tę przewagę, że jest ranged i może pizgać w biegu. Dodatkowo jest to klasa buffująca inne joby (piosenki).
Jednak nie jest aż tak różowo i większość BRD to kompletne łajzy, które nic nie potrafią i nie nadają się nawet na midgame z obecnymi buffami (jakieś titany/leviathany ex), bo ssą pałkę jak program szczuki.

Ja wiem ze dps ma większy, chodziło mi o feeling. Juz dużo większy fun na monku jest, ciężko się nudzić robiąc dps gdy trzeba ogarnąć rotację i pozycjonowanie.

brd prostszy od blma? nigga please...

raging thunder 2/3, quelling fire 3, fire, fire ,fire.... o w końcu firestarter proc! FIRE3, fire, o thunder proc, thunder 3, blizz 3 i tak w w kółko albo...

quelling fire 3, raging fire2, fire2, fire2, flare, swift/vert, flare, ether, flare, swap na ice

no, cholernie skomplikowane

Blmem gram kiedy mi się nie chce myśleć albo naciskać pięciu buffów buffów/czekać na bloodletter proca, doglądać dwóch dotów, flaming arrow, utrzymywać requiem dla casterów, ciągle kontrolować czy jest dość mp w party, czy monk nie płacze o tp plus ciągłe przemieszczanie się. Blm to może odpalić wardy i mieć w dupie landslide i dalej nukować, stojąc w miejscu, nawalając swoje mega skomplikowane rotacje

Nyx jeśli lubisz mieć dużo do roboty to polecam barda, drg też ma ciekawe rotacje z flanką i plecami, monk to wiadomo. Z casterów uwagi wymaga summoner, blm to taki relaksik.

Leć pocastować BLMem na second coilu

I tak czekam na thiefa/sina będzie mój main hehe

Każdy job ma ciężko w drugim coilu poza monkiem w sumie

Takie pytanko bo niebezpiecznie zblizam sie DRG do 50 (moja pierwsza 50-tka w jakimkolwiek FF MMO) - mam 46 lvl, ilvl itemow raptem 41.

Przy wbiciu swiezej 50 gdzie zdobyc jakis porzadny sprzet? rozumiem, ze drabinka do wyzszych ilvli bedzie dluga, ale pewnie da sie zdobyc jakis sprzet ilvl 50+ jakos latwo podejrzewam?

PS. w crafting jak w kazdym themeparku nie chce mi sie bawic, wole z AH kupic jak juz:)

Na MB możesz kupić ilvl70 i ilvl90.
Do tego bronie ilvl55 - 70 - 95 (te ostatnie to nowość i raczej będą wykurwiście drogie teraz).
Instancje lvl50 dropią ilvl70, crystal tower 1 ilvl80, coile ilvl90
Do tego będziesz zbierać mythology, za które kupisz ilvl90, a także na tych nowych huntach allied seale, z które kupisz te same ilvl90.
Na dobrą sprawę - da się wyequipować do ilvl90 w 3 dni na luzie.

W zasadzie to wbilem 50 i nie wiem za co sie zabrac, z huntow z tego co widze mozna najszybciej ubrac sie w i90, ale co dalej? Ja zdobyc bron z relica?

http://uk.ign.com/wikis/ff14/A_Relic_Reborn

Nie skupiaj sie tylko na huntach od razu bo sie wypalisz. Staraj sie wszystko po trochu, w tym pamietaj, ze story sie po 50 ciagnie nadal.

Dlatego wlasnie pytam, koncze story quest i zagladam do kazdego dunga przynajmniej raz, szczegolnie mi siadly 8 osobowe dungi cos nowego:)

Potem cały fun jest właśnie 8 osobowy. Osobiście czekam na raidy w stylu ff11 - czyli wymienianie party w open world trigger mobach. Mam nadzieję, że w 2.5 dodadzą.

Mi brakuje możliwości rotowania składami w alliance. Czasem jest taki układ, ze jedno party ma 3 brdów a inne nie ma żadnego.

mam nadzieje ze juz nigdy nie bedzie trigerowalnych/popowalnych mobow claimowalnych tylko dla jednego party/alliance

Obawiam sie, ze nie dodadza. Niestety. Instancje to takie gry w grze przeczace troche idei mmo (ale wiadomo ze dla devsow to wygodne rozwiazanie). Prawdziwe mmo powinno miec open world challenge (najlepiej pve i pvp), wszystkie gry w ktore gralem dluzej je mialy. Te ktore nie mialy rzucalem po 2-3 miesiacach.

Gdyby w przyszłości dodali jaka kolwiek formę open world pvp byłby theme park ideał. Pomimo że to jest gra pve pełna instancji i raidow z dungeon finderem ludzie nie siedzą w głównym mieście tylko wszędzie można kogoś spotkać w dużych ilościach. Wow na tym polu leży i kwiczy.

Póki co dodali hunty. Całkiem spoko - czuć klimat NMów, ale brakuje tego, aby claim należał do limitowanej ilości osób/party.

Nie dzięki. Wspólny claim jest zajebisty bo eliminuje boterskie ścierwo.