NADINTERPRETACJA.

nie wiem, nie znam się, z wyglądu to takie coś mi się podoba

ta varadero fajnie wyglada.

Do czego bedziecie używali 125ki?
Do jazdy po bułki ewentualnie do roboty po mieście. Nic lepiej się do tego nie nadaje niż skuter. I nie martwcie się zdążycie się wyjebać nawet na skuterze Wystarczy trochę deszczu , piasku , kurzu plus hamowanie A już nie mówię co będzie jak przy okazji zachaczycie o jakąś białą linię

Dorosły facet dosiadający virago 125... to już kurwa bym wolał na stróżówkę do oyca :/

I żeby nie było: na codzień jeżdżę http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/ ... cykli.html

IMO do miasta nic się nie nadaje lepiej niż skuter.

skuter to automat, na motocyklu chyba lepiej sie uczyc.

troche male te wszystkie 125cc jednak ;p

no male w chuj. nie sadze zeby dalo sie tym pojezdzic dluzej niz 2-3 miechy.

to akurat na wakacje

no chyba najlepiej wygląda się na czyms tego typu:


wiec ja będę prosem, a Wy lamy

powyżej zdjecie Mendola z KTM 125 exc

http://www.youtube.com/watch?v=j24tNf8IHjw
http://www.motoplanete.com/ktm/zoom-700 ... -700px.jpg

roznica taka, ze ty zawsze teoria tylko

btw co to jest to co embe wkleił? Faktycznie ładnie wygląda, taki trochę drugowojenny klimat

Moto Guzzi... taki dla hipsterów
a za KTM 125 to bym się nie brał tak od razu... supermoto to zupełnie inna bajka. Ala każdy jest kowalem własnego losu ;p

Ekypa na swoim

such skill



ja to chcialem wczesniej drz400sm albo jakiegos wiekszego ktma ;>

Chyba czas na mały remoncik mojego rumaka he he

Orientuje się ktoś może w temacie prawnym? Motorower ojciec ma po wujku który już od x lat nie żyje, po śmierci każdy sobie wziął i tyle. Żadnych papierów niestety nie ma, jedynie blachy są choć podejrzewam że bez nich by było lepiej. Da się to jakoś zarejestrować teraz? W sumie ten sprzęt stoi w piwnicy już przynajmniej z 15 lat, więc może z tej strony to ugryźć?

jest trochę papierologii, ale da radę to zrobić:

http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=18161

Pamiętam kiedyś jak motor po moim dziadku (starą shl'kę ), który w szopie leżał ładnych kilkanaście lat rejestrowaliśmy, to zajęło nam to koło miesiąca.

I taki kup. DRZ jest fajnym sprzętem na początek, do szczęścia brakuje mi tylko 6 biegu. No i mam wersję "E" a nie SM

Ładny. Do tego czarny skórzany płaszcz, najlepiej od hugo bossa i mój wewnętrzny nazista będzie piszczał z radości.

ta, ale na razie to nawet prawka nie mam, za 4k da się kupic jakas 125 tego typu.
chętnie bym wzial od razu 400 ale jeszcze okaze się, ze cos mi się odwidzi (ale nie sadze) albo po prostu nie będę miał czasu, a poki co to się raczej kurczy

a tak to sprobuje niskim nakładem sil i kosztów ;p

Od wczoraj można jeździć 125tkami mając B. Kto już zaczął?

X.