Jeśli oba te szkła mają problemy z ostrzeniem to na słabszym korpusie dostaniesz kurwicy i nie pomoże w tym nawet VR. Oczywiście pytanie co będziesz tym tele fotografował, bo jak nieruchome elementy krajobrazu to luz, ale wtedy i tak bym wolał ten lepszy optycznie, niż ten z VR.

Wezmę jednak ten z VR. Nie mam ściśle sprecyzowanego targetu i na razie szukam tego, co mnie najbardziej cieszy w fotografowaniu. Lubię pstrykać zwykłe sytuacje, bez pozowania, portrety z życia wzięte, trochę krajobrazu, raczej z ręki, więc VR się jak najbardziej przyda. Jak mi spasuje, to w przyszłości wymienię na coś z lepszą optyką z wyższej półki.

To w takim razie po co Ci tele? Spraw sobie to szkło: http://allegro.pl/nikon-nikkor-af-s-dx- ... 22403.html Na pewno lepsze niż to tele, które pokazywałeś i lepiej się sprawdzi do tego, do czego potrzebujesz.

Masz goatguy i szanuj:

Co ma bycie amatorem do posiadania VR w obiektywie? Tu nie chodzi o zastosowanie obiektywu, a nie to czy jest on klasyczny czy nie. Ogniskowa 85-300mm (po przeliczeniu) jest szalenie mało uniwersalna, zwłaszcza do tego, do czego goatguy pisał, że będzie potrzebował. Na 100% większe problemy będą z ostrzeniem na gównianym tele, niż na przyzwoitym standardowym zoomie.

Yuurei chyba nie czytasz ze zrozumieniem ale nie będę się spierał bo fotograf ze mnie jak z koziej dupy Mark24.

od 200 do 300 na gównianym obiektywie to problem, wolałbym mieć lepszy obiektyw jakis do 105 max 125mm nawet bez stabilizacji ale ceny są zaporowe

Tele mi po to, bo zoom w nogach nie wystarcza, a 55-200 da mi większy zakres ogniskowych, pstrykam jak na razie kitowym 18-55. Te ~550 za 55-200 z VR to jest raczej śmieszna kasa, zawsze mogę pchnąć i kupić coś innego jak mi nie podejdzie...

@oyciec: jest szansa, że nie do końca rozumiem przesłania Twojej znajomej. Gorąc mnie dobija, ciężko się myśli

@goatguy: zakres może i większy, ale czy praktyczniejszy?

Anyway najprościej - jest amatorem, chce robić fajne foty, nie chce wydawać siana, niech kupi z VR. Bo inaczej będzie kurwił.

Z VR też IMHO będzie kurwił. Ale porady dostał, kupi co uzna za słuszne i niech służy

Moja siostrzyczka ostatnio kupiła sobie nowy obiektyw - nikkor 50 mm f/1.8 - i powiem szczerze, że zdjęcia z odległości 2m robi zajebiste z głębią ostrości. Wszystko idealnie rozmyte, dosłownie jak pro foto Dosłownie aż mnie wgięło. Ja tam się na tym całkowicie nie znam coś tam mi tłumaczyła, że to ma stabilizację, jakiś silniczek w środku, regulację ostrości itp. a obiektyw za ~600zł.

dokładnie, do sony tez kupiłem 50/1.7 i tak jak napisałem tu wcześniej, fotografowanie odkryte na nowo, obiektyw za 300zł i rewelacja, jednak zakup obiektywu na podobnym poziomie z zoom to już cena zaporowa, a tele to nawet szkoda dyskutować

To chyba chodzi raczej o ultradźwiękowy silnik do autofocusa w obiektywie, bo nie doszukałem się szkieł 50mm f1.8 z VR od Nikkora.

to pewnie to szkło, o którym piszesz
http://www.optyczne.pl/index.html?produ ... oc=0&sort=

Dzisiaj miałem okazje ponownie popstrykać starym Canon 30D z obiektywem 50/1.7 i znowu nie moge się nadziwić że wychodzą lepsze zdjęcia niż z nowych amatorskich 1000/1100D, wykonanie aparatu po zrobieniu 60k zdjęć jak nówka, dziwi mnie że nowe modele mają jakieś pierdoły dodawane ale to co odpowiada za jakość aparatu jak i zdjęć już nie koniecznie jest poprawiane lub utrzymywane na tym samym poziomie.

Ten canon ma zaledwie 8.2mpix i wygrywa z 12.2mpix, podobna sytuacja jest w sony, stare a200/a300 daje lepsze zdjęcia niż nowsze modele, takie marketingowe robienie ludzi w chu...

Jak ze wszystkim, chcesz mieć lepsze fotki - zapłać za lepszy obiektyw, ale już nie 200-500zł tylko 1500 i więcej.

Już sam nie wiem na co się zdecydować, bo mnie podkusiliście tą krótką stałką i fapowaniem na fotki...

Sprzęt to tylko sprzęt

taki sprzęt dosyć dobrze trzyma się cenowo - poczytaj, kup, obadaj, jak nie przypasuje w praktyce to sprzedaj i kup inny - już będziesz miał jakieś doświadczenie, wiedział czego chcesz i czego możęsz się spodziewać.

o ile body zwłaszcza te amatorskie lecą na łeb to obiektyw trzyma cenę, zwłaszcza jak jest dobry

co do stałki to serio warto, jasny obiektyw 50mm za 300zł w przypadku sony daje jakość zoomów za min tysiaka,
a pomyśl że na imieninach u cioci nie musisz używać lampy !

I chodzić po ścianach żeby kadr złapać.
50 w pomieszczeniach to kiepski pomysł.