embe napisał(a):
Druga sprawa to jak nasze władze robią dobrze hipermaketom, nie stosuje się u nas metody jak w hiszpanii, grecji, irlandii itd że centra handlowe budują na własną rękę wszystko, czyli rozjazdy, dojazdy, instalacje itd plus miejsce dla drobnego handlu w stylu owoce, warzywa i regionalne smakołyki, u nas to miasto płaci za wszystko i nawet nie ma pomysłu na sprawę drobnego handlu pod centrami jak zagranicą.
Centra Handlowe/Hipermarkety budują BARDZO często własnym szkotem drogi dojazdowe i remontują te powiatowe/miastowe/gminne/cokolwiek
. Nawet nie tylko CH i markety, ale nawet obiekty biurowe, czy osiedla mieszkaniowe. Pomijając skrajny przykład Lemingogradu to w Polsce nie jest tak źle pod tym względem. Choćby ostatni przykład - Plac Europejski. Ghelmaco własnym kosztem właściwie zrewitalizuje okolice Warsaw Spire.
Ale mały handel jest faktycznie ruchany w dupę przez władze.