tczewiakowe szufladkowanie. Żyd to bogaty właściciel conajmniej banku (najczęściej sieci banków) wieczorami dorabiający lichwą

jak koło mnie w czasie IIWW rozstrzeliwano w lesie 500 polaków z żydowsko brzmiącymi nazwiskami to nie zwracano uwagi czy biedny czy bogaty, zbiorowe groby są do tej pory i dbają o nie głownie okoliczni mieszkańcy

btw. 500m od mojego rodzinnego domu 3 hałdy tego czegoś się poniewierają:


jak byłem pierdem to używaliśmy tego do rysowania po asfalcie, kolega próbował się tym mydełkiem myć, ale ponoć strasznie chujowo się pieniło

ale to ponoć nie tylko z żydków robione.

Mozna to mydelko im wyslac w ramach supportu. Albo w ramach zwyklej uczciwosci - w koncu to ich wlasnosc.

A próbowałeś gryźć?

ta, dosyć mocna nutka halal

https://www.youtube.com/watch?v=GmYK8yYeGOQ

"Co się stało z naszą klasą?
Pyta Adam w Tel Avivie
Rozjebała ją rakieta
Wystrzelona przed pościgiem
Cała klasa w strzępach leży
Trafiona z helikoptera
Tu są ziemie Izraela
Nic nie waż tu się siać
I niczego nie zbieraj!"

Co do mapki
Z tego co udało mi się ustalić
Pierwsza mapka pokazuje tereny do których rozszczenia zgłaszali Beduini.
Druga mapka to propozycja od ONZ. Przyjęli ją Żydzie NIE PRZYJĘLI jej Arabowie. Zaowocowało to wojną, gdzie Arabowie dostali w pizdę.
Dwie kolejne mapki to też nie stan faktyczny tylko jakieś propozycje.
No ale internety się nie mylą, więc każda mapka musi być prawdziwa

Co do mapki
Z tego co udało mi się ustalić
Pierwsza mapka pokazuje tereny do których rozszczenia zgłaszali Beduini(tylko nie ustaliłem o jaki okres się rozchodzi - zapewne wcześniejszy niż jest to ukazane)
Druga mapka to propozycja od ONZ. Przyjęli ją Żydzie NIE PRZYJĘLI jej Arabowie. Zaowocowało to wojną, gdzie Arabowie dostali w pizdę.
Dwie kolejne mapki to też nie stan faktyczny tylko jakieś propozycje.
No ale internety się nie mylą, więc każda mapka musi być prawdziwa

Nie musiałeś żydować w dwóch postach, mam dosyć po pierwszym.

starczy mi 'trend', nie muszą być dokładne.

Hehe sorry za double posta. I nie staję po żadnej ze stron. I dlatego nie zamierzam zmyślać na korzyść żadnej ze stron, a te mapki są kiepskie.
Highlander - mówisz, że ważny jest tylko trend? Dla mnie nie. Arabowie nie zgodzili się na propozycję ONZ to dostali od Żydów po dupie i stracili. Ich wina. Jakby się zgodzili, a Żydzi zaatakowali Arabów to by była ich wina w TYM PRZYPADKU. Bo żadna ze stron nie jest bez winy. Ale Arabowie sobie nie pomagają często idiotycznymi decyzjami

Nic takiego nie powiedziałem. Nikt tam nie jest bez winy bo nic tam nie jest w porządku. Nie podoba mnie się ingerencja zachodu i mowienie, że Żyd is ok. Na moje zrzucić napalm i niech wyznaczają granice od nowa. Albo zrobić pole golfowe.

Mapki sa jak najbardziej prawdziwe, przynajmniej najwazniejsze dwie: pierwsza i ostatnia. Pierwsza pokazuje jaki byl rozklad ludnosci przed powstaniem panstwa Izreal, a ostatnia jak zostali zmiazdzeni Palestynczycy (w tej chwili to malutka strefa i gazy i kilka osiedli palestynskich wokol Jerozolimy. Izreal ofiara holocaustu sam zafundowal cos na ksztalt holocaustu ludnosci niezydowskiej. Prawie polowa Palestyczykow musiala uciekac ze swoich ziem, a zamiast nich pojawili sie bojownicy w stylu Josira Arafata.

było też wybijanie palestyńskich wiosek do zera w początkowych latach okupacji tych terenów

to jest ziemia kanaan obiecana przez Boga

Hm, a masz gdzieś źródło? Z tego co przeczytałem to ONZ planował rozdzielić Żydów i Arabów po linii etnicznej - dać Żydom teren gdzie stanowią większość(trochę ponad 50% terenu), Arabom teren gdzie stanowią większość(trochę poniżej 50% terenu). Nie wierzę, że w 1947 różnica była tak ogromna w stosunku do 1946. Arabowie się nie zgodzili na taki podział(oni nie zgodzili by się zapewne nawet i na 1% dla Żydów), dostali w pizdę i w rezultacie Żydzi zajęli o wiele większy teren niż planowany. Ja tam ogólnie mam to w nosie, ale jednak pewien podziw dla Żydów mam - Arabowie parę razy rozpoczynali wojnę dysponując znaczną przewagą ilościową i nic z tego nie wychodziło - ciągle dostawali po dupie. Na pewno nie popieram tego co robili Izrael z Palestyńczykami, jak mówię w tym konflikcie nie popieram żadnej ze stron.

I ze niby oni tego dokonali sami bez wsparcia USA?

W początkowym okresie to sprzęt dostawali od rusków.
W środkowym od amerykańców.
W późniejszym sami stali jebaną regionalną potęgą, która sama robi sobie praktycznie cały sprzęt wojskowy.

Owszem, otrzymywali pomoc z różnych stron - właśnie w początkowym okresie bardziej od Sowietów, zanim ci się na Arabów przerzucili. Ale to nie był czynnik decydujący. Tym czynnikiem była organizacja armii arabskich w porównaniu do organizacji armii izraelskiej. Różnica kolosalna.