sprecyzuj kulawy.

Nie pojedziesz maratonu na 10k km.

Beton jesteś Atherius serio. Masz wypisane wszystko a dalej jesteś betonem

Scott - Speedster 40 ja to mam i sobie chwalę, różnica jest kolosalna względem mtb.
Poza tym:
http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/ ... ort-double
http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/ro ... ries/1_2/#
http://www.cannondale.com/nam_en/2015/b ... ad8-7-sora
https://www.canyon.com/_pl/roadbikes/bike.html?b=3191

To tak na szybko. Ogólnie z szosą jest tak że kompletnie nie warto patrzeć na firmy średnie nawet w przypadku półki rekreacyjnej. Nie ma sensu abyś kupował teraz i zmieniał za 2 lata, tylko się teraz wkurwisz. Odłóż troszkę kasy a będziesz na 100% zadowolony. Co prawda w każdym z tych rowerów znalazłbym coś co bym zmienił ale to już jest (branżowo mówiąc) "aptekarskie zboczenie" i Ciebie raczej te mankamenty nie będą dotyczyć.

Ale to jest studnia bez dna, gościu chce rower za 2k a najlepiej jakby kupił za 4k, wiadomo patrzysz pod swoim kątem z doświadczenia, ale to mu wcale nie ułatwia sprawy. :)
Imo słabszy sprzęt na początek jest ok, sprawdza się w motocyklach, samochodach, rolkach to dlaczego nie w rowerach ? Nie każdy chce od razu iść w stronę pro.

Ja mialem treka za 2400 i jadac nim mialem wrazenie ze wszystko jest z plastiku.

Ale od razu miałeś takie wrażenie czy dopiero jak wsiadłeś na sprzęt za 2, 3x tyle ?

Od razu. Kupiłem go w czerwcu, w lipcu sprzedałem, poczekałem do następnego roku i kupiłem 2 półki wyżej rower w którym się zakochałem, zupełnie inna jazda była.

Czyli jakbyś nie miał kasy na lepszy to byś w ogóle zrezygnował z jazdy na rowerze ? Wiadomo każdy lubi sprzęt z najwyżej pułki. Ja tyle lat jeździłem na crossie za kilka stów i mialem mega fun. Kwestia podejścia.

Racja, ja jestem rozpuszczony - przyznaje bez bicia.

;d

oj nie chrzan, ja jezdze na mtb za 1k, troche skrzypi, po 2 latach skrzywila mi sie korba ale spokojnie z moimi 4letnimi nylonami bez bieznika gonie ludzi na szosowkach ...

Wiadomo, ze troche drozszy rower bedzie jechal lzej, ale mimo wszystko napedem jest czlowiek, so wydanie 10k na rower nie sprawi ze bedzie jezdzil 10 razy szybciej. Zadajac na forum pytanie glownie chodzilo mi i o to czy komponenty mi sie siada, czyt. czy korba sie nie skrzywi, hamulce nie odmowia posluszenstwa, badz czy przerzutki nie beda mialy maniery zgrzytania.

nah, na ostre mi szkoda szmalu ale jakbym miał to czemu nie ;p



pytanie jak jezdzisz i co nim robisz, bo przeczuwam ze po lesie nim nie jedziesz i nie zjezdzasz z gorek

Przecież mówiłeś, ze ze starymi mieszkasz i cały szmal z pracy w drukarni dla ciebie na zabawę. Kupuj ostre. Ja myśle co by rower zmienić. Jeżdzę czasem rekraacyjnie, wiec chyba deore/xt to za duży badziew. :/

Rejony pomiedzy Krakowem a Olkuszem, so troche blota, pagorki ,asfalt.

Od 2 lat mieszkam sam, myślę że zapędziłeś się zdecydowanie za daleko i poziom Twojej inteligencji wykracza aby pisać w tym temacie.

No to ładnie sob, w końcu stales sie mężczyzna. Tylko po co to hipsterskie stroje?

jaki to rower, ten w ktorym sie zakochales ?
sam planuje kupic jakis rowerek, tak zeby pojezdzic codziennie rano lub wieczorem.

Kellys Arc 3.0 na Tiagrze

@Nyx
Wklej prosze filmik jak skaczesz na 20cm hopce na swojej zajebistej Konie, proszę Cię, dawno nie oglądałem żadnego filmu z serii extreme downhill

a co o tym http://allegro.pl/szosowy-cube-peloton- ... 57304.html sadzicie?
Na oko moja rozmiarowka ( 187cm ) .