Witam szanownych Userów,

Na wstępie przedstawię się, gdyż rzuci to trochę światła na nasz temat.
Nazywam się Adam, lat 26, doświadczenie w MMO lat 15. Pierwsze kroki stawiałem w MU Online (o dziwo dalej istnieje :O), a potem Helbreath,Tibia, Knight, Ultima (ta stara), Ragnarok, Tales Weaver, R.O.S.E (też jeszcze jest :O) i kolejne dziesiąt tytułów, które już nawet ciężko spamiętać.
Zasadniczo zawsze szukałem MMO, które dawało by coś więcej niż (bez obrazy) bezmyślny farm, byleby tylko wyklepać najwyższy lv i najdroższą płytę. Do tej pory, moje wymagania spełniły tylko dwa tytuły:
- Ultima Online (serwer Dream Masters)- w której oprócz bardzo rozbudowanego sytemu craftingu i profesji (runescape przy tym to przedszkole), obowiązkowy było role play. czyli odgrywanie ról w konwencji D&D. W tej grze nie liczyło się kto ma najwięcej gp'ków tylko kto najlepiej buduje nastrój, a zarazem stwarza po prostu genialny Fun (dzięki dla GM za ten czas). Niestety, ta gra jest już praktycznie martwa
- SWG, czyli StarWarsGalaxies, tak na prawdę, to kosmiczny odpowiednik powyższego, tylko, że na skalę światową

Przechodzimy do sedna.
Czy istnieją na tym zaśmieconym rynku gry, w których można być w community? w których można wczuć się w zabawę? w których jest to "coś" więcej?
Nie oczekuję, że musi tam być role play, ale szukam odpowiedzi na pytanie, czy funkcjonują jeszcze w ogóle ambitniejsze tytuły?

Za dyskusję i odpowiedzi będę bardzo wdzięczny

Pozdrawiam,

The Repopulation - ludzie porównują ten tytuł z SWG-pre cu.
licze na to ze alfa testerzy nie kłamią i wyjdzie z tego niezłe cacko

Albion Online - tutaj znowu ostatnio czytałem jak ktoś porównał tą gre do Ultimy. Moim zdaniem UO może z tego nie będzie ale jest sporo ciekawyrz rzeczy które mogą zapewnić dużo frajdy


Ja osobiście też czekam na Elite: Dangerous i finalną wersje Rusta który dał mi mase funu w czasach gry straciłem nadzieje w gry ^^

sprawdź

Pominąłeś wiele starych gier gdzie powstało fajne community i często do dnia dzisiejszego istnieje w mniejszej lub większej ilości, obecnie każda nowa gra to miesiąc hypa przed premierą, tydzień hypa premierowego i bye bye.
Odgrywanie ról i rpg pełną gębą to pamiętam nawet było w linegae2, a obecnie to musisz szukać czegoś takiego w małych zamkniętych clanach, które istnieją nadal i wbijają do różnych gier by się bawić nadal.

Przechodząc do sedna, nie szukaj ambitnej gry tylko grupy ludzi, która ma pomysł na zabawę, jeśli przez te 15 lat nie trafiłeś na nic co się utrzymało do dnia dzisiejszego to lepiej daj sobie spokój z tym.

tylko EVE Online spelnia twoje kryteria
sandbox bez grindu dla dojrzalych ludzi, ktory wymaga gry zespolowej w praktycznie kazdym aspekcie

Nie tylko.

EvE jest jednym z najlepszych MMO na rynku, ale brakuje jej niepowtarzalności i magii UO.

Gdyby cały świat UO został podzielony na strefy wpływów poszczególnych klanów - a klany zajmowały się głównie konstruowaniem coraz potężniejszych bronii i obroną terytorium - to nie powstałoby całkowicie unikalne community. Nie byłoby przygód, które wspomina się latami.

Jeśli w EvE zdarza się coś niezwykłego i nieprzewidywalnego - oznacza to, że ktoś popełnił katastrofalny błąd i straci miesiące "pracy".

Spokojnie znajdziesz fajne ekipy w większości gier, które są obecnie na rynku, lotro, d3, aoc, ff, wow, eve, wurm, gw2, swtor, dfo itd, pytanie czy nadajesz się do gry zespołowej jeśli po tylu latach nie udało ci się nic znaleźć, trzeba chcieć i poszukać, nikt cie za rączkę nie weźmie i nie będzie się tobą opiekował.

shroud of the avatar huehue

Podkreślę, że to było 15 lat, ale nie samego nolife w grze. MMO traktuje jako rozrywkę w wolnym czasie gdy nie ma ciekawszych rzeczy do robienia w prawdziwym świecie.

w starszych grach raczej nie ma nolifów, oni czekają zawsze na premierę nowej gry by wykorzystać urlop lub wakacje

ja po UO i SWG całkiem dobrze się w Ryzom znalazłem, do tego z themeparków to na City of Heroes przeszedłem - ale to głównie ze względu na community.
Potem to raczej były mainstream MMO themeparki + troche DFO 1.0

Ogólnie niby są tam te właśnie Xsyony, Wurmy, Mortale Online, Haven & Hearth, Salem no ale tylko jak ci nie przeszkadza to, że w te wszystkie gry (włącznie z Ryzom niestety...) jak 100 osób gra to jest dobrze.
Po DM'ce pewnie by ci to az tak nie przeszkadzalo, ale no nie wiem, ja osobiscie nie chcialbym sie pakowac za bardzo.

Ten Albion zapowiada się fajnie, prawie w przyplywie hype wykupilem wbicie do tej alphy, ale sie powstrzymalem.