ja jebie, ile lazenia po tym ag.

Mój drimtim:
Celem było zrobienie 10AP/4SP. 10 sp bo karabiny mają 4/5 AP (strzał/seria), a lepsze 5/7. 2 punkty można przechować na następną turę. 4 sp wiadomo - skile są bardzo potrzebne.
Trzem dałem 8 w Koordynację i Inta, jedna snajperka, 2 karabiny. zamki, sejfy, medyk, rusznikarz, naprawa, dowódca, elektryk. Kilka skili na niskim poziomie, bo npce mają/ nie mam punktów - chirurg, traper, haker, tostery, cwaniak.
Czwarty dostał 8 Siły i Inta, tragarz i robi nożykiem. Do tego saper, brutal, percepcja.
+ 2 npc - Rose (super, hakierka bardzo dobra, dużo skilpointów) i Scotchmo (bo chciał dołączyć, Ralfi też by mógł być).
Brakuje mi Charyzmy, Czujności i skili do gadania...walka generalnie ok, ale niektóre ustawienia mi rozchlapują drużynę. Głównie dlatego, że zdążą mi przyblokować karabinierów.

scotchmo rozpierdala , ciagal mnie po calym rail camp w poszukiwaniu swojego stash , mysle : bedzie tam miec bron , naboje , wykopuje a tu 5 flaszek

Tłumaczenie z polotem - płyta winylowa i opis: "Sztywny Pal Azji". Porno na płycie winylowej? Bez sensu.
Aż się Rezerwowe Psy przypomniały
Ale portfel (bardzo wnerwiony portfel) z moszny miodożera na razie prowadzi.

cala gra wyglada tak ze wysylaja nas do jakiejs lokacji i jebiemy lokacje od poczatku do konca przy okazji wykonujac niby questy i rozbrajajac milion sejfow w krzakach etc ?

dalej tez to tak wyglada czy tylko pierwsze misje (narazie dotarlem tylko do AG) ?

bo jak narazie to wyglada raczej biednie , taki deus ex, niby mamy wybor , skillsy etc a tak naprawde prowadzenie za raczke + chujowa grafa az oczy bola , rozumiem ze grafa w rpg nie jest nr 1, ale kurwa mamy 2014 i jakis minimum mogla by spelniac a nie plastelinowo chujowo

gra sprawia wrazenie garazowej produkcji, albo bety

Nie, masz możliwość grać bez prowadzenia za rączkę, wystarczy nie wykonywać poleceń przełożonych.

edyta:
HaHa, jestem w Los Angeles i właśnie spotkałem wastelandowe Bractwo Stali.

https://www.youtube.com/watch?v=NYHZwPT0f80
Sztywny Pal Azji To nie porno na płycie


@meterrr

W każdej chwili, możesz ubić kogo chcesz. Po AG lub HP masz 2-4 nowe lokacje i wskazówki gdzie może być kolejna. Masz masę możliwości spierdolenia głównego wątku fabularnego, przez co nastąpi jego modyfikacja. Masz pełną wolność , nie ma liniowości. Możesz iść gdzie cię nogi poniosą (ale najpewniej padniesz na wskutek napromieniowania, lub braku wody or jak się za daleko zapuścisz to ubiją cię roboty or inni kosmici )

Grafika to nie wszystko. Ta gra ma to coś. grywalność, klimat, fabułę i genialne dialogi/opisy. Od czasów F1/F2 nie było tak zajebistej gry.

Przeca wiem, dlatego uznałem to za zabawne i twórcze. Nawet ramy czasowe się zgadzają ('86 powstanie SPA). Nie robiłeś sobie jaj z tej nazwy w szkole? F2 pamiętam że tłumaczeniem (po latach) mnie trochę osłabił, wolałem ang. (może dlatego że miałem ją ograną). W2 robi dobrą robotę, poza brakującymi stringami nie ma się do czego przyczepić, jakość z czuciem klimatu.
Czasem mam wrażenie że Fargo wyjebał złe mzimu z Falloutów i zrobił W2. Czytam jakieś pojebane posty na golu, że im zmian dzien /noc brakuje. A to właśnie mnie wnerwiało w F2, krążenie po pikselu wokół miasta, żeby znowu był dzień i sklepy otworzyli. Albo czekanie na "noc" żeby questa pchnąć. Ale noc była o jakiś pojebanych godzinach. Piksel za bardzo i wgrywamy sejwa. I jeszcze komenty: "pamiętny npc z F:NV" Mam wygrane ponad 160h w F:NW. Ale to nie ta liga "pamiętnych enpeców".
Ch%&*? tam, Wasteland 2 to Fallout XXI wieku. Inny, ale nie gorszy. Nie lepszy.To dla mnie gra dekady.

słowo klucz dla pokojowego rozwiązania sporu w Rail Nomads - "both", trzeba samemu wklepać, nie będzie w liście tematów, mistrz opcja, chociaż nie spodziewałem się, że będą takie pomysły, na starcie próbowałem sam klepać tematy do rozmów, ale nie wychodziło

Lol, ale masakrycznie niedopracowane są niektóre planszew LA...

Jeszcze parę słów o F2. Kilka godzin spędziłem w tej grze. I serio - grafika jest do dupy. Mechanika jest do dupy. Da się tak łatwo munchkinować, Reno-Sierra Army Depot-Navarro. I Power Armor+właściwie dowolna broń. 3 level, 3 walki. Proste z AG na 10. Fallout 2 jest najlepszym cRPG evah. Period.
Ale nie o to chodzi. W W2 widać braki minmaxa - jak koleś prosi o gadkę i jednak idzie na wędrówkę, to znak że olaleś Charyzmę. W High jest npc do wzięcia. Za fajki. I Charyzmę. This is awesome! Można jarać fajki w grze! I dawać je dzieciom do palenia! Pokarzcie mi grę, gdzie wybierasz narodowość, religię i ulubioną markę fajek.

Ogólnie to większość ludzi olewa Charyzmę cienkim sikiem, sami nawet nie wiedzą ile przez to tracą .
Na pustkowiach jest cała masa questów dostępnych tylko, kiedy spełni się odpowiednie wymagania dotyczące Charyzmy całej drużyny, tak całej! Tu jeden gostek z wysoką Charyzmą to za mało, to samo z towarzyszami, których dołączamy, ich zachowanie zależy od Charyzmy całej drużyny.
Nagrody za wszystko co zrobiliśmy w grze i co nie jest związane z walą bezpośrednio zależą od Charyzmy.
Charyzma zwiększa zasięg umiejętności Leadership a także zmniejsza cenę części umiejętności.
Itp itd...

Nie da się zrobić tak, żeby w każdym aspekcie być dobrym i o to chodzi, że część rzeczy da się zrobić takim teamem a drugą część innym, to motywuje do przejścia gry co najmniej dwa razy. ;>
Co robię w domu a nie jeszcze w pracy przed 8 ? Gram w w2. :<

Rozumiem, że jak za późno pójdziemy do agro to już nie ma co tam szukać rose ? ;> Jest tylko larsen i nie można się przedostać do drugiej części kompleksu.

Czy jest sens mieć modyfikacje broni u więcej niż jednej osoby? Wygląda na super umiejętność. Np magazynki minus 4% do zaciecia

a po co? dajesz tej jednej osobie dowolna spluwe, ktora chcesz zmodyfikowac i ja przerabia.

ja chyba zaczne od poczatku. co prawda team powoli daje rade, ale jednak te pare punktow skilli rozdalem zle.
brakuje mi dobrego bartera i leadershipa (niepotrzebnie bralem computer, surgeon - rose ma to na dobrym poziomie).
ale jak pomysle o robieniu ag od poczatku...

u mnie dobrze sie sprawdza snajper, shotgun, assault rifle, melee i rose z rewolwerem.
niestety melas strasznie pudluje tym baseballem, mam wrazenie, ze maczety/sierpy jednak wiecej trafiaja.

A nie lepiej przekazać broń do upgrade'u osobie która ma Weaponsmithing i która założy dodatki? Żal skill pointy marnować.


Pytanie z innej beczki - przeniosłem sobie save'y z jednego kompa na drugi i zniknęły mi portrety postaci (miałem inne niż standardowe ale przegrałem cały katalog W2 wraz z folderem z portretami). Nie wie ktoś gdzie W2 przechowuje te dane - szukam i nie mogę znaleźć, nie chce mi się wierzyć żeby to było w rejestrze..

U mnie wszystko się zapisuje w "C:\Users\xxx\Documents\My Games\Wasteland2\Custom Portraits"

Btw high wyczyszczone wcześniej, agro w zasadzie też, chciałem podejść do walki na polu, na którym jest serum - tam są 3 grubasy po 70 hp i kilka latających owadów, ale w zasadzie nie mam już ammo. Gdzie mogę się załadować pestkami ?

W Cytadeli jest trader, chyba że chcesz gdzieś bliżej - to nie wiem, bo dopiero zacząłem

Już wiem o co chodzi z tymi portretami - w save'ach musi być zapisana ścieżka do nich, a w drugim kompie mam innego user'a i pewnie dlatego mi nie pokazuje portretów..

Pogralem troche i gra jest naprawde zajebista! Jest juz ruski repack (2,8 GB) w wypozyczalniach, wiec mozna sobie potestowac.

Grafika dosc srednia, ale po 2 minutach to nie ma zadnego znaczenia. Chetnie bym sie wylaczyl na tydzien z zycia zeby sobie pograc hardcorowo.

(Marek chyba bedzie musial kupic w tesco kompa na raty, zeby pograc w gre roku, bo poki co nie ma wersji ani na PS4 ani na iphona.)