Uwolnił ktoś ufoludka w darvin village?

Uwolniłem go eksperymentalnie:

Ja mam szukać tej gasienicy i drążyć wybór burmistrza czy raczej iść już tej damonty szukać?

W sumie nie wiem jak ciężko tam będzie, ale poza szefem skorpionow i burmistrzem to nic konkretnie mi nie zostało. Kolejarze sie zabijają, skafandry antirad 4 mam.

qrwa... końcowa walka trwa z godzine na hardzie i mi się zawiesiła gra... wogóle pod koniec gry jest dużo zwiech.
Pierdole teraz na easy zrobie tą walke.

Kurwa zrobiłem encounter i nie mogę wyjść z lokacji?

Nie zdarzylo mi sie jeszcze. Pokrec sie troche po mapie, gdzies to wyjscie powinno byc.
No chyba, ze chcesz spierdolic w czasie walki - nie da sie.

Widze, ze marek ma niezly bol dupy.

16k na Steam i w pierwszej 20tce.

Ta marka dupa boli bo wszystko co napisze jest kontrowane.

Moja wina, nie widziałem długiej uliczki z wyjściem

Skończyłem. 105h na hardzie
Gra dekady. 10/10. Jak takie będzie PoE i torment to czeka nas nowa złota era rpgów.
Ale zakończenie jest zbugowane, to mega psuje wrażenie:

No i ta grafika...

Dzisiaj zaczynam - mam nadzieję, że fixną zanim skonczę. 105h to u mnie bedzie jakiś grudzień:P.

Serio jebałeś po 10h dziennie ?
/bow :D

Jak pojebany. Aż teraz to rozkminiam Ale usprawiedliwiam się że ostati raz tak grałem rok temu w Path of Exile 1.0.
A wogole to nie polecam grania na hard, bo combat jest średni. Nie przypominam sobie żadnej fajnej walki po której czułbym satysfakcje.

Więcej spoilerów plz
Gra ma wady - dużo łażenia i trochę nieczytelną grafę - obracam ekran kilka razy i w sumie nie widze nic. Mapa lokacji to już w ogóle nic mi nie mówi, nic nie zaznaczone, żadnego zooma. Animacje są fajne, ale nie równe - jak koleś ginie z lasera i zamienia się w kałuże to wygląda tragicznie, reszta jest spoko chociaż jeszcze nie urwałem nikomu pół klaty serią z karabinu.
Anima whisperer - totalnie to olałem, ale



No i narazie animal whisperer i tostery są spoko nie za często i fajne. Za to z sejfami to przegięli. Sejf co 5 metrów, w ogrodze, w baraku, w piwnicy, przy płocie, na dachu... no kurwa wtf. Tak samo skrzynki, często z boobytrapowane. Dosłownie wszędzie.

To co stobek zespojlerował to chyba jedyna sytuacja gdzie whisperer się przydaje.

Ale jak masz wysokiego to w combacie te wilki i żaby możesz na swoją stronę przekabierować czy się mylę?

Lepiej i tak zabić dla expa.

W sumie też polecam zabijać pierwszego handlarza przy tamie dla lootu na start

Zabiłem go dwukrotnie niezły boost. Troche babka się rzuca ale raz wybacza.

Ledwo zaczalem grac i musialem wyjechac. Dopiero we wtorek pogram, pamietam tylko ze kombinowalem jak okrasc kolejarzy, a tu ludzie koncza gre. Sam musze skonczyc zanim jakies zajebiste mody wejda i wtedy odpalic drugi raz.

Mareczek to by sie nadawal na jednego z tych wkurwiajacych NPCow ktorzy biegaja za teamem w miasteczku i plota farmazony. W kazdym porzadnym rpgu jest ktos taki.

A jak podciągną to i tak nie pograsz, bo byś tej gry nie ogarnął swoim kąsolowym móżdżkiem. ;>

bota bym napisał.

Chyba można, nie próbowałem, można też hackować roboty, ale nie ma expa wtedy, więc opłaca się tylko gdy jest bardzo trudna walka.

+1
A propo konsol: