Oto co denerwuje starego górnika (szczególnie na nocnej zmianie):
- wpieprzanie się na czyjś mining point - spot jest tego kto weń pierwszy wbije kilof;
- campowanie mining pointu, szczegolnie jeśli to robi kilka osób jednocześnie;
- uzywanie flee i innych anaboli przyśpieszających poruszanie się, wyprzedzanie kogoś w drodze na mining point wygląda żałośnie, szczególnie że często czeka tam tin ore albo pebble;
A tak poza tym mining to sport dla prawdziwych mężczyzn (dopóki ktoś nie wymyśli bota do kopania
).
Ciekawa byłaby eksperymentalna kopalnia z pvp.